fbpx

4 lipca, czyli święto legendarnego hot-doga

To nie przypadek, że święto hot-doga, legendy amerykańskiego street foodu i stylu życia, wypada właśnie 4 lipca, czyli w Dzień Niepodległości w USA. To genialne w swej prostocie danie ma dziś miliony fanów na całym świecie. Poznaj jego historię i sprawdź, jak przygotować hot-doga, aby stał się zdrową przekąską, a nie typowym fast foodem.

Jak to się zaczęło?

Chociaż hot-dog kojarzy się bezpośrednio ze Stanami Zjednoczonymi, jego historia rozpoczęła się znacznie bliżej Polski – we Frankfurcie nad Menem. Powstanie parówek, (słynnych dziś frankfurterek) przypisuje się właśnie temu miastu. Parówka do USA powędrowała razem z niemieckimi emigrantami. Jeden z nich – Charles Feltman kupił wózek, z którego sprzedawał jedzenie plażowiczom na Coney Island. W 1869 roku wpadł na pomysł, jak zaoszczędzić na myciu i dokupywaniu sztućców, gubionych przez klientów i zaczął serwować parówkę włożoną w przeciętą bułkę. Były to tzw. dachshundy – od niem. „jamniki”, kształt parówki po prostu przypominał komuś małego jamnika. Danie stało się prawdziwym hitem wśród bywalców Coney Island. Innowacyjna kanapka szybko stała się częścią amerykańskiej kultury i zasłynęła pod nazwą „hot-dog” w całym kraju.

Święto hot-doga i Dzień Niepodległości

Dzień hot-doga celebrowany jest od ponad 100 lat, zawsze 4 lipca w Święto Niepodległości. Obchody zapoczątkował konkurs jedzenia hot-dogów na czas, urządzony w 1916 roku przez bar Nathan’s Famous na Surf Avenue w Nowym Jorku. To właśnie tam czterech imigrantów, zajadając się kolejnymi hot-dogami, próbowało ustalić, który z nich jest największym patriotą. Bar założył nie kto inny, tylko były pracownik Feltmana, imigrant z Galicji, Nathan Handwerker – król najsławniejszych hot-dogów z Coney Island. Dziś organizowany konkurs jest jednym z największych turniejów na świecie (Nathan’s Hot Dog Eating Contest), natomiast sama dyscyplina „sportowego jedzenia” stała się wielomilionowym biznesem, a dla niektórych uczestników głównym źródłem utrzymania.

Hot-dog w zdrowszej wersji

Celebrując święto hot-doga, można sobie pozwolić na „wypasioną” wersję, czyli kiełbaskę w pszennej bułce z dodatkiem ketchupu, majonezu i prażonej cebulki. Nie jest to jednak najzdrowsze rozwiązanie. Od kilku lat hot-dogi kojarzą się głównie z fast foodem, który można kupić na stacji benzynowej. Gruba bułka, niewiadomego pochodzenia kiełbaska i bardzo kaloryczne sosy na pewno nie wyjdą nam na zdrowie. Każde (nawet najbardziej kaloryczne danie) można jednak nieco zmodyfikować i sprawić, że będzie wciąż naprawdę pyszne.

W przypadku hot-doga wystarczy naprawdę niewielka modyfikacja. Warto postawić na zdrowe pieczywo. Ideałem byłaby bułka żytnia, jeśli jednak na taką nie trafimy, nie kupujmy gotowego pieczywa przeznaczonego specjalnie do hot-dogów. Takie bułki nie mają wiele wspólnego z prawdziwym wypiekiem – są naszpikowane ogromną ilością konserwantów i spulchniaczy. Bardziej doświadczeni kucharze mogą spróbować upiec bułkę samodzielnie. Drugim składnikiem jest parówka, to ona decyduje o całym smaku hot-doga.

 – Parówki powinny być wysokiej jakości, z dużą zawartością mięsa. Przed włożeniem do bułki najlepiej równomiernie je obsmażyć, np. w cebulce z dodatkiem rozmarynu. Idealne do tego typu przekąsek będą parówki „Paryżanki”, znane i cenione przez konsumentów – mówi Małgorzata Wódkiewicz z Zakładów Mięsnych Pekpol Ostrołęka.

Zrezygnujmy też z bardzo kalorycznych i chemicznych sosów. Wykorzystajmy musztardę i ketchup albo sos przygotowany na bazie jogurtu.

Poniżej przedstawiamy przepis na smakowite hot-dogi w zdrowszej wersji. Po ich spróbowaniu już nigdy nie sięgniesz po hot-doga na stacji benzynowej!

Pyszne hot-dogi z warzywami, czerwoną kapustą i awokado

Składniki:

  • 3 podłużne bułki pełnoziarniste
  • 3 parówki Paryżanki ZM Pekpol
  • mała papryczka chilli
  • pół żółtej papryki
  • pół awokado
  • pół pomidora
  • świeża sałata
  • czerwona kapusta kiszona
  • kilka plasterków czerwonej cebuli
  • sól, pieprz

Przygotowanie:

Bułki przeciąć na pół i wstawić do rozgrzanego piekarnika na 3 minuty. Parówki podgrzać w wodzie lub podsmażyć na patelni albo zgrillować. Następnie ułożyć w bułkach razem z kiszoną czerwoną kapustą i pokrojonymi w plasterki warzywami (tak jak na zdjęciu). Na wierzchu ułożyć pokrojoną papryczkę.

Smacznego!

ZM „Pekpol Ostrołęka” to producent wysokiej jakości wyrobów mięsnych, będący na polskim rynku 45 lat. ZM „Pekpol Ostrołęka” prowadzą aktywność zarówno na rynku krajowym, jak i za granicą. Firma eksportuje swoje produkty do takich krajów jak: Wielka Brytania, Irlandia, Włochy, Szwecja, Litwa, Łotwa, Estonia i innych. Gama wyrobów jest bardzo szeroka: wędzonki, kiełbasy cienkie i grube, kabanosy, parówki, wędliny podrobowe, wyroby blokowe oraz wyroby bezmięsne. Znaną i cenioną marką przez konsumentów są Kurpiowskie Specjały, Paryżanki czy linia produktów warzywnych – Dziarskie Jarskie. ZM „Pekpol Ostrołęka” wciąż rozszerza ofertę, dostosowując ją do potrzeb rynku, unowocześnia linie produkcyjne, wprowadzając nowe technologie i produkty zaspokajające potrzeby konsumentów.

 Więcej na: www.pekpol.pl

Tagged with:     , ,

About the author /


KAROLINA — redaktor naczelna: Częstochowianka z pochodzenia, Łodzianka z wyboru. Zachłanna i szalona kinomaniaczka. Nie boi się nowych wyzwań. Marzy o podróży na kraniec świata. Wyznawczyni maksymy: Chwilo trwaj, jesteś piękna!

Related Articles

Post your comments

Your email address will not be published. Required fields are marked *

+ 73 = 75

Newsletter

Loading

Zapraszamy do odwiedzenia naszych profili w mediach społecznościowych:

Jeśli chcesz o coś zapytać lub zaproponować współpracę, nie wahaj się i napisz do nas.

Facebook

 

Chcesz być na bieżąco z nowymi artykułami i konkursami?

Zapisz się do naszego newslettera.

Czeka Cię wiele niespodzianek!