fbpx

Paul Bloom „Przyjemność” – nowość

Dlaczego lubimy to, co lubimy? Czy jakość wina i seksu wpływa na odczuwaną przyjemność? Czemu jadąc samochodem zwalniamy, aby popatrzeć na drastyczny wypadek? Wybitny psycholog Paul Bloom zgłębia przyjemności szlachetne, jak i te owiane złą sławą. Książka „Przyjemność” to nowatorska koncepcja natury ludzkiej. Odpowiedź na pytanie – czego pragniemy i dlaczego już 14 marca w księgarniach.

„Poszukuję kogoś, kogo można zjeść” – na ten internetowy komunikat w 2003 roku odpowiedziało ponad 200 osób. Autor ogłoszenia Armin Meiwes swojego wybrańca zaprosił do domu, a po wypiciu drinka dźgnął w szyję nożem kuchennym. Później rozczłonkował ciało mężczyzny, odpowiednio przygotował i zjadł. Dlaczego ta makabryczna historia znalazła się w studium o przyjemności? Bo sposób dążenia do satysfakcji jest indywidualny, a historia ludzkości pokazuje, jak skrajną może przybrać formę. Masochizm, seks, sztuka, esencja –  sława świata psychologii Paul Bloom, korzystając z bogactwa zaskakujących badań, porusza intrygujące, jakże skrajne zagadnienia związane z przyjemnością.

Najwięcej o sposobach jej czerpania zdaje się mówić seks. Dlatego też Bloom analizuje kilka przypadków „łóżkowych spraw”. Okazuje się, że sama pornografia zaspokaja dokładnie te potrzeby, które pchają nas w ramiona innych. Bo korzysta z tego mechanizmu przyjemności, co rzeczywisty seks. Oglądanie nagich ludzi, choć nie prowadzi do reprodukcji, sprawia przyjemność, jak podczas realnych doznań.

A co z przyjemnościami, których nie sposób zaspokoić? Swoje fantazje możemy realizować na poziomie imaginacji – realizm zastąpując wyobraźnią. Dzięki nierzeczywistym obrazom dając upust własnym fascynacjom. Seriale, filmy, książki, fotografia – cały świat (spektrum przeżyć, miejsc, spełnionych pragnień) jest w zasięgu ręki. To, po jaką lekturę sięgamy, jaki film wzruszy nas najbardziej, pozwala zrozumieć zarówno własną naturę, jak i odczuwane emocje.

Ale przyjemność działa w zagadkowy sposób. Bo, jak mówi Bloom, jesteśmy esencjalistami – a więc posiadamy zdolność do odczytywania istoty rzeczy. Dlatego potrafimy zapłacić miliony za oryginalny obraz osiemnastowiecznego malarza, zamiast kupić identyczną kopię za znacznie niższą kwotę. Zapłacimy kilkaset dolarów za T-shirt noszony przez naszego ulubionego celebrytę, podczas gdy wartość koszulki nie przekracza kilku dolarów. To wyłącznie myślenie o czymś, postrzeganie napędza naszą chęć posiadania – nie sama w sobie rzecz, nie dotyk czy wzrok. Esencjalistyczny charakter wpływa na nasze zachowania, skłonności, a także codzienne wybory.

„Zygmunt Freud, znawca zasady przyjemności, zapewne by przyklasnął”. Time

„Czytanie jego książki to jak gapienie się na haju w gwiazdy w towarzystwie ulubionego odlotowego profesora… Bloom to cudowny, obdarzony erudycją stylista”. Newsweek.com

„Bloomowi chodzi o coś więcej niż dobre samopoczucie, szuka czegoś głębszego”.  New York Times

Paul Bloom – profesor psychologii i kognitywistyki  Uniwersytetu Yale. Jego badania dotyczą m.in. tego, jak dzieci i dorośli rozumieją świat fizyczny i społeczny, ze szczególnym uwzględnieniem języka, moralności, religii, fikcji i sztuki. Jest autorem 8 książek i kilkunastu artykułów o psychologii poznawczej. Mieszka w Connecticut.

Tytuł: Przyjemność

Autor: Paul Bloom

Przekład: Olga Dziedzic

Wydawnictwo: Smak Słowa

Premiera: 14 marca

Tagged with:     ,

About the author /


KAROLINA — redaktor naczelna: Częstochowianka z pochodzenia, Łodzianka z wyboru. Zachłanna i szalona kinomaniaczka. Nie boi się nowych wyzwań. Marzy o podróży na kraniec świata. Wyznawczyni maksymy: Chwilo trwaj, jesteś piękna!

Related Articles

Post your comments

Your email address will not be published. Required fields are marked *

7 + = 10

Newsletter

Loading

Zapraszamy do odwiedzenia naszych profili w mediach społecznościowych:

Jeśli chcesz o coś zapytać lub zaproponować współpracę, nie wahaj się i napisz do nas.

Facebook

 

Chcesz być na bieżąco z nowymi artykułami i konkursami?

Zapisz się do naszego newslettera.

Czeka Cię wiele niespodzianek!