Najskuteczniejszy wróg wirusów i bakterii to tradycyjne mydło. Gdy akurat nie masz go pod ręka, sięgnij po spray antybakteryjny. Najlepiej noś go zawsze przy sobie, w kieszeni lub w torebce.
Ale przede wszystkim #zostańwdomu. To najlepsza profilaktyka w czasie pandemii. Ograniczenie kontaktów z innymi może ochronić nas przed zarażeniem się wirusem. Eksperci od zdrowia podkreślają jeszcze jeden ważny element profilaktyki: dokładne mycie rąk. Ręce myjemy mydłem przez 30 sekund w ciepłej wodzie, by mieć pewność, że otoczki drobnoustrojów rozpuściły się i pozbyliśmy się patogenów.
Focus na dłonie
Jeśli chwilowo nie masz dostępu do mydła i wody, z pomocą przyjdzie żel lub spray antybakteryjny, np. Aquaselin Extreme (Oceanic), który w składzie ma aż 93% alkoholu. Błędem jest używanie płynu dezynfekującego zaraz po umyciu rąk mydłem – stosujemy albo jedno albo drugie. Częste mycie rąk i ich dezynfekowanie może prowadzić do podrażnienia i przesuszenia skóry, bo naruszona zostaje bariera hydrolipidowa. By do tego nie dopuścić, warto raz na kilka dni zafundować dłoniom kąpiel regeneracyjną z użyciem ciekłej parafiny, wykorzystując np. Emulsję natłuszczającą do kąpieli dermatologicznej Oillan Med+. Wypróbuj intensywną, prostą kurację: do miseczki z ciepłą wodą wlej 1-2 nakrętki emulsji. Dłonie mocz przez 10 do 20 minut. Następnie delikatnie osusz, nie pocierając mocno ręcznikiem. W efekcie skóra będzie odżywiona, zregenerowana, zmiękczona i przyjemna w dotyku. W ten sposób wzmocnisz również paznokcie. Na co dzień noś przy sobie krem do rąk, np. Super Fruits&Herbs Figa & Lawenda (AA). Unikalna kompozycja ekstraktów z owoców i ziół dostarczy skórze zastrzyk skoncentrowanych substancji odżywczych i witamin. Idealnie kremowa konsystencja i apetycznie soczysty zapach otulają, odprężają i wprawiają w dobry nastrój.
Do twarzy – biodegradowalne chusteczki micelarne
Wirusy i bakterie mogą również osadzać się na twarzy, ciele i włosach. Dlatego w czasie pandemii powinniśmy zadbać szczególnie o higienę całego ciała. Jeśli w ciągu dnia czujesz potrzebę, by oczyścić twarz, a nie lubisz myć jej mydłem, bo boisz się wysuszenia skóry, możesz wypróbować biodegradowalne chusteczki micelarne L’biotica, wzbogacone o ekstrakt z aloesu, pantenol i alantoinę o właściwościach łagodzących. Zapewniają błyskawiczny efekt odświeżonej i zdrowej cery. Przy okazji to sposób na ekologiczny demakijaż, bo są wykonane z biodegradowalnej włókniny pochodzenia roślinnego.
Relaksuj się w wannie
Ponieważ więcej czasu spędzamy teraz w domu, możemy pozwolić sobie, z pożytkiem dla ducha i ciała, na relaksujące kąpiele. Umili je na przykład zapachowa świeca plus płyn do mycia i kąpieli marki POLKA Detoks+Komfort – płyn z wodą siarczkową oczyszcza, odświeża i relaksuje. Gotowa na odprężenie? Zanurz ciało w wzmacniającej kąpieli siarczkowej. A jeśli bliski jest Ci trend #zerowaste, włosy umyj szamponem w kostce BIOVAX (np. z czystkiem i czarnuszką). Ma w 100% wegański skład, uzyskał EcoCert, a zapakowany jest w kartonik certyfikowany FSC – czyli materiał pozyskiwany z odpowiedzialnych źródeł. Korzystne pH szamponu w kostce gwarantuje miękkie i gładkie włosy. Zdziwisz się, jak łatwo dadzą się rozczesać, nawet gdy nie użyjesz odżywki!
Post your comments