Na rynku kosmetycznym możemy spotkać wiele kremów BB, fluidów czy podkładów, które obiecują perfekcyjne krycie, właściwości nawilżające oraz upiększające. Niestety, niewiele z nich spełnia wyżej wspomniane obietnice. Jak na ich tle wypada więc testowany CC+ Cream Super Perfector 10 w 1 od Bielendy?
Początkowo produkt wyjątkowo zaskakuje – można przestraszyć się lekko żółtego odcienia kremu – dla bladziochów kolor ten nie jest odpowiedni. Jednak po nałożeniu na twarz, krem CC+ bardzo ładnie (i szybko) dopasował się do kolorytu cery, dodatkowo go ujednolicając i wyrównując. Co więcej, krem delikatnie rozświetlił cerę i, co wyjątkowo ważne, szybko się wchłonął, nie pozostawiając tłustej warstwy na twarzy. Imponująca jest także nowoczesna technologia, po którą sięgnęła marka Bielenda przy tworzeniu tego kremu. Obecność trzech pigmentów w kremie to dla mnie duża nowość. Jak spisał się każdy z nich?
Pigment żółty, odpowiedzialny za maskowanie przebrawienień i cieni np. pod oczami, podbije serce każdej z nas, która zmaga się z tym problemem – dzięki nałożeniu kremu CC+ od Bielendy cienie można w znacznym stopniu ukryć. Pigment zielony obecny w produkcie, zgodnie z obietnicą pomaga zakryć zaczerwnienia cery. Ostatni, pigment różowy, nie pozostaje w tyle – dodaje cerze blasku, którego tak bardzo potrzebuje.
Bielenda CC+ Cream Super Perfector 10 w 1 to kosmetyk, który na stałe może zamieszkać w kosmetyczkach wielu Polek – jeśli jesteś fanką makijażu w stylu le no-makeup i nie lubisz mieć zbyt wielu warstw na twarzy, pokochasz ten krem miłością pierwszą. Jest lekki, kryjący, nawilżający. Zawiera naturalny filtr UV, dlatego idealnie sprawdzi się na wakacyjnym wyjeździe. Poza tym nie zapycha porów i dodaje skórze delikatnego blasku. Świetnie nadaje się także jako baza pod puder, albo, w przypadku większych wyjść, jako baza pod podkład, dzięki czemu będzie naturalnym utrwalaczem pięknego kobiecego makijażu.
Uwielbiamy nowości oraz wykorzystywanie nowoczesnych technologii w kosmetyce, a co więcej produkty, które w 100% realizują to, co obiecują. Takim właśnie produktem jest Bielenda CC+ Cream Super Perfector 10 w 1. Dzięki Letniemu Testowaniu z Bielendą odkryłam produkt idealny dla mojej cery – taki, który spełnia wszystkie jej potrzeby. Dziękuję Bielenda!
Jeden komentarz
Tamara Jaśkiewicz
24 lipca 2018 at 16:03Najbardziej uwielbiam z owocow banana bo koktajl z banana smakuje wyśmienicie i maslo tutti frutti z bananem tez dziala rewelacyjnie na skórę. Uwielbiam również truskawki a moja babcia robila zawsze babeczki z masa truskawkowa lub nalesniki z polewa z truskawek