Kompleksowa pielęgnacja włosów: mycie, odżywianie, suszenie i modelowanie zazwyczaj zajmuje sporo czasu. Co zrobić, gdy potrzebujemy natychmiastowego odświeżenia fryzury, a godzina na zegarze lub miejsce, w którym jesteśmy, zupełnie temu nie sprzyjają? Ratunkiem z włosowej opresji jest suchy szampon.
POCHŁANIA NADMIAR SEBUM, NIE POCHŁANIA CZASU
Suchy szampon sprawdzi się jesienią czy zimą, ratując fryzurę przyklapniętą pod czapką. – Stosowanie suchych szamponów nowej generacji, np. z serii PROFESSIONAL THERAPY, jest bezpieczne zarówno dla samych pasm, jak i skóry głowy – zapewnia Olga Chrzanowska, specjalista do spraw chemii kosmetycznej L’biotica. – Warto sięgać po takie, które w składzie mają skrobię ryżową. Jej zadaniem jest pochłanianie nadmiaru sebum, odpowiedzialnego za przetłuszczanie się włosów. Ma ona lepsze parametry od skrobi ziemniaczanej lub talku, stosowanych w niektórych produktach tego typu. Dzięki temu włosy już po chwili odzyskują świeżość i są gotowe do stylizacji – wyjaśnia. – Znam też włosomaniaczki, które stosują suchy szampon na czyste, umyte włosy. To pozwala przedłużyć świeżość fryzury o dzień lub dwa, bo skóra głowy wolniej się przetłuszcza – zdradza ciekawy patent Olga Chrzanowska. Suchy szampon nie jest jednak kosmetykiem codziennego użytku i należy stosować go z umiarem. Kiedy sprawdzi się najlepiej? Oto kilka podpowiedzi.
ALTERNATYWA DLA TRADYCYJNEGO SZAMPONU
Właśnie skończyłaś ćwiczyć na siłowni lub pływać w basenie, a na zewnątrz panują niskie temperatury? Zamiast od razu myć głowę, możesz zaoszczędzić czas i zadbać o zdrowie zatok, tymczasowo spryskując pasma suchym szamponem, który usunie z włosów nie tylko nadmiar sebum, ale również nieprzyjemny zapach.
NAJLEPSZY PRZYJACIEL GRZYWKI
Niezależnie od tego, czy Twoje włosy mają tendencję do przetłuszczania się, czy też nie, możesz użyć kosmetyku jedynie na grzywkę, która często szybciej traci świeżość i lekkość, niż pozostała część fryzury.
ZAMIAST LAKIERU DO WŁOSÓW
Częstym zimowym utrapieniem są włosy spod czapki. Ściągasz, zakładasz, ściągasz, zakładasz? Dla fryzury to trudny test. Warto mieć ze sobą suchy szampon, aby poprawić przyklapnięte pasma. Potraktuj preparat jako środek do stylizacji – unoszący włosy od nasady, dodający im połysku i objętości. Wystarczy kilka pryśnięć, by wydały się bardziej gęste. Będą puszyste, miękkie i łatwiej je ułożysz.
ROZWIĄZANIE LAST MINUTE, ALE FIRST CLASS!
Suchy szampon sprawdzi się w awaryjnych sytuacjach – spakuj go do torebki, jeśli wybierasz się w dłuższą podróż, na imprezę, ważne wystąpienie. Miej kosmetyk pod ręką zawsze, gdy nie jesteś w stanie zadbać o fryzurę w tradycyjny sposób.
JAK STOSOWAĆ SUCHY SZAMPON?
Dobrze wstrząśnij butelką. Pasma spryskuj krótkimi seriami z odległości ok. 20 cm. Delikatnie wmasuj szampon we włosy, szczególną uwagę zwracając na ich nasadę oraz miejsca wymagające odświeżenia. Odczekaj chwilę, aż skrobia wchłonie nadmiar sebum i wyczesz z włosów nadmiar produktu.
L’biotica PROFESSIONAL THERAPY REFRESH DRY SHAMPOO
Odświeżający suchy szampon do codziennego stosowania o luksusowym zapachu
L’biotica PROFESSIONAL THERAPY EXPRESS DRY SHAMPOO
Ekspresowy suchy szampon do codziennego stosowania o zapachu owoców tropikalnych
Cena: 18,90 zł/200 ml
Dostępność: apteki, sieci Rossmann i Hebe oraz autoryzowany sklep www.biutiq.pl
8 komentarzy
Aga79
24 października 2016 at 12:58Idealne rozwiązanie dla aktywnych i zabieganych kobiet! Spryskane szamponem włosy po chwili znów wyglądają świeżo, ładnie pachną i zyskują na objętości. Świetnie się sprawdzą, kiedy wyskoczy nagłe ważne, pracowe spotkanie, czy tuż po podróży. Co ważne, te szapmony L’biotica nie przesuszają włosów i nie zostawiają na nich białego osadu.
jestemkobieta
2 listopada 2016 at 19:11Też mamy takie wrażenia! A zapach szamponów jest obłędny 🙂 Pozdrowienia!
Zygmunt
31 października 2016 at 23:23Dobry produkt dla zapracowanych.
jestemkobieta
2 listopada 2016 at 19:11Oj, tak 🙂 Pozdrowienia!
Karo
31 października 2016 at 23:24Mam suchy szampon express dry L’biotica i miałam okazję go już kilka razy użyć. Na wielki plus jest to, że nie zostawia śladów, więc nawet ja na swoich ciemnych włosach mogę go stosować i nie mam wrażenia, że osiwiałam w kilka sekund 😉
jestemkobieta
2 listopada 2016 at 19:10My też mamy podobne, pozytywne odczucia 🙂 Pozdrowienia!
Majka
26 listopada 2016 at 21:16To mój kolejny kosmetyczny strzał w 10 od L’biotica! Szybko i skutecznie i bezodświeża wygląd i zapach włosów. Dla mnie rewelacja.
Majka
26 listopada 2016 at 21:18To mój kolejny kosmetyczny strzał w 10 od L’biotica! Szybko, skutecznie i bez zostawiania śladów, odświeża wygląd i zapach włosów. Dla mnie rewelacja.