Jedna z najbardziej wyczekiwanych na polskim rynku serii erotycznych powraca. „Wymarzony mężczyzna” Kristen Ashley to potężna dawka zmysłowych emocji, pożądania i adrenaliny, która zachwyci wielbicielki romantycznych historii. Premiera najgorętszej lektury tego lata już 26 czerwca.
Tyra Masters przeszła w życiu wystarczająco dużo, by kłopotów unikać jak ognia. Po pasmie niepowodzeń udało jej się wyjść na prostą i wreszcie może zacząć wszystko od początku. Punktem wyjścia mają być nowa praca… i nowa miłość. Kiedy pewnego dnia na jej drodze staje przystojny i niesamowicie pociągający przywódca lokalnego gangu motocyklowego, Tyra liczy na bliższą relację z atrakcyjnym nieznajomym. Nie spodziewa się, że mężczyzna, który zawrócił jej w głowie, to prezes firmy, z którą właśnie podpisała umowę.
Kane „Tack” Allen wyznaje zasadę, by nie zatrudniać kogoś, z kim spędził upojną noc. Nic więc dziwnego, że po odkryciu tożsamości Tyry postanawia ją zwolnić. Ale dziewczyna nie zamierza tak łatwo odpuścić. Zdeterminowana, by zachować posadę, idzie z szefem na kompromis. Reguły są proste: wspólna praca i zero seksu. Jednak bardzo szybko pożądanie po raz kolejny bierze górę nad rozsądkiem i między parą znów zaczyna iskrzyć. Tack uświadamia sobie, że to on jest bliższy złamania ustalonych zasad…
„Wymarzony mężczyzna” Kristen Ashley to pełne zmysłowego napięcia, prawdziwie uzależniające połączenie erotyki i sensacji. Każdy tom serii stanowi osobną całość, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by właśnie od tej powieści rozpocząć przygodę z uwielbianą przez czytelniczki prozą Kristen Ashley. „Wymarzony mężczyzna” to przyprawiająca o szybsze bicie serca opowieść o zakazanej namiętności, która pochłania, zniewala i uwodzi.
Kristen Ashley – urodziła się w Stanach Zjednoczonych, wychowywała się na farmie, w dużej wielopokoleniowej rodzinie. Od zawsze pragnęła pisać książki. Swobodnie porusza się w różnych gatunkach literackich. Jest autorką ponad pięćdziesięciu powieści. Więcej informacji o autorce i jej twórczości na stronie: www.kristenashley.net.
Post your comments