Podstawą dobrego makijażu jest odpowiedni podkład. Pełni on rolę płótna malarskiego, na które nanosimy poszczególne kosmetyki, takie jak bronzer, róż, rozświetlacz. Latem stawiamy jednak na kremy koloryzujące typu BB lub CC, ze względu na ich lżejszą konsystencję. Żaden jednak makijaż nie będzie dobrze wyglądał na cerze, która nie jest odpowiednio przygotowana. Dlatego dziś przychodzimy z recenzją czarnego peelingu oraz kremu koloryzującego CC marki Sensilis.
DIVINE CC KOLORYZUJĄCY KREM KOREKCYJNY SPF 15
Przeciwzmarszczkowy, udoskonalający wygląd skóry, nadający naturalny i długotrwały odcień skóry krem typu CC: wszystko w jednym. Poprawia wygląd i wyrównuje koloryt skóry, minimalizując niedoskonałości cery, udoskonala i rozświetla cerę. Dla kobiet poszukujących produktów typu: “wszystko w jednym”, który może być stosowany również po użyciu normalnego kremu pielęgnacyjnego.
Opinia: pierwsze wyciśnięcie produktu z tubki było dla nas zaskoczeniem. Krem okazał się być sporo ciemniejszy od naszej skóry, dlatego obawiałyśmy się mocnego efektu opalenia po aplikacji. Bardzo ostrożnie nałożyłyśmy niewielką warstwę produktu. I jakie było nasze zaskoczenie, kiedy krem po prostu stopił się ze skórą, delikatnie ją „opalając”, nadając pięknego kolorytu. Krem ma lekką konsystencję, nie jest ciężki, nie zapycha. Szybko się wtapia skórę, która już po kilku sekundach jest gotowa na aplikację kolejnych produktów. Krem jest bardzo wydajny, niewielka jego ilość pozwala na dokładne pokrycie całej twarzy i zakrycie drobnych zaczerwienień i niedoskonałości. Po kilku godzinach nie waży się, super współpracuje z całym makijażem. Polecamy serdecznie!
SKIN DELIGHT REWITALIZUJĄCY CZARNY PEELING
Wyjątkowy, unikalny na rynku czarny peeling o działaniu oczyszczającym i detoksykującym. Węgiel roślinny w połączeniu ze złuszczającymi mikrocząsteczkami oczyszcza i pielęgnuje skórę, absorbując nadmiar tłuszczu i zanieczyszczeń z porów skóry. Cząsteczki twardego korundu zapewniają głębokie złuszczanie, pozostawiając skórę miękką, gładką i jaśniejszą o jeden ton.
NATYCHMIASTOWY EFEKT +30% rozświetlenie
Opinia: bez ogródek możemy napisać – najlepszy „ździerak” do twarzy jaki do tej pory miałyśmy. Drobinki peelingujące są idealnego rozmiaru, nie za ostre, w sam raz by złuszczyć dokładnie martwy naskórek z twarzy. Zapach neutralny, z wydajnością jest średnio. Jako fanki złuszczania cery 2 razy w tygodniu nie cieszyłyśmy się czarnym peelingiem zbyt długo, a potrafi uzależnić. Cudownie oczyszcza cerę, nie ma potrzeby wspomagania się dodatkowymi produktami złuszczającymi.
Wszystkie produkty są dostępne na www.sensilis.pl
Post your comments