Sposoby na gorsze dni

W chwilach, kiedy psychicznie nie czujemy się najlepiej, potrzebujemy albo wsparcia drugiej osoby albo chwili samotności. Ile ludzi tyle sposobów na radzenie sobie ze „złymi dniami” i humorami. Ja staram się, aby takich dni było jak najmniej, dlatego korzystam z moich „czasoumilaczów”, czyli rzeczy, osób i sposobów, dzięki którym jestem szczęśliwa i łatwiej radzę sobie z gorszymi dniami.

Kochana osoba

Jest najlepszym lekarstwem na całe zło. Nic tak nie ukoi nerw jak ramiona kochanej osoby. Wspólna rozmowa może przynieść rozwiązanie problemu, a jeśli nie, to przynajmniej ktoś będzie mógł Cię wspierać w gorszych chwilach. Czasem wystarczy tylko obecność kochanej osoby, aby świat wydał się bardziej kolorowy a problemy prostsze do rozwiązania.

Sport

Czujesz, że negatywna energia, złość rozpiera Cię od środka? Przekuj gniew i złość w siłę i energię, którą wykorzystaj do ćwiczenia. Wiele razy szukamy wymówki i pierwsza jaka nas nachodzi to „nie mam siły”. Jeśli jesteś na maksa wkurzony i aż Cię nosi – wyładuj się na siłowni, biegnij ile starczy Ci sił. Skorzysta na tym nie tylko Twoje ciało, ale podczas treningu zacznie wydzielać się endorfina – hormon szczęścia i zadowolenia. Przy okazji pozbawisz się również negatywnych emocji, które ujdą z Ciebie wraz z potem.

Gotowanie

Czyli łączenie przyjemnego z pożytecznym. Nie dość, że podczas gotowania możemy oderwać się od tego, co nas w danej chwili irytuje lub smuci, to dodatkowo możemy poprawić sobie humor czymś pysznym (należy wyłączyć opcję wyrzutów sumienia). Nie od dziś mówi się, że cudowne właściwości poprawiania humoru mają m.in.:

owoce (truskawki, pomarańcze mango) ze względu na zawartość witaminy C, która wpływa na poprawę odporności oraz naszego humorku. Zatem idealną przekąską w ciągu dnia będzie sałatka z truskawek, pomarańczy i mango wymieszana np. z jogurtem greckim.
orzechy – na około ciągle upominają, aby nie przekraczać średnio garści orzechów dziennie, ponieważ są dosyć kaloryczne, zatem to chyba ich jedyny minus. A plusy? Wpływają na pracę mózgu i poprawiają humor, ponieważ zawierają dużo kwasów omega-3, które działają m.in. na poczucie własnej wartości. Mnie to przekonuje, aby sięgnąć po większą dawkę niż garstka!
czekolada! Chyba nie trzeba tutaj nic dodawać. Czekolada sama w sobie sprawia, że już po pierwszym kawałeczku pojawia nam się uśmiech na twarzy. Że niby kaloryczna? Nie zapominajmy, że jest również źródłem cennego magnezu.

Książki

To chyba jedyny sposób na skuteczne oderwanie się od rzeczywistości, gdzie możemy żyć w totalnie innym świecie. Dzięki książkom możemy rozwijać swoje pasje, uczyć się nowych i ciekawych rzeczy, a co najlepsze – nierzadko są źródłem, z którego czerpiemy, kiedy borykamy się z jakimś problemem lub złym nastrojem. Możemy przebierać w całym wachlarzu wydawnicznym: od wciągających kryminałów, romansów, przygodówek po różnego rodzaju książki kucharskie, biografie itd. Cała gama możliwości w zasięgu ręki, wystarczy się tylko przekonać, że 15 minut dziennie z książką w ręku to nie jest strata czasu.

Chwila dla siebie

Spokój, cisza… Wdech i wydech. Czasem tylko tyle wystarczy, żeby poczuć się lepiej. W życiu pełnym stresu i pogoni za marzeniami (lub dążeniem do jakiegoś celu) zapominamy o tym, co mamy najcenniejsze – o własnym zdrowiu. W ciągu dnia wygospodaruj chwilę tylko dla siebie: wsłuchaj się w swoje ciało i w swój umysł, może mają dla Ciebie jakąś wiadomość? Zbyt rzadko myślimy o własnych potrzebach (nie mam tu ma myśli potrzeb materialnych). Skupiamy się na zarabianiu pieniędzy, opiece nad najbliższymi, nauce, dążeniu do wyznaczonego celu. Zapominamy o nas samych i tym, co jest dla nas najważniejsze. Praca, zdobywanie sukcesów – one nie uciekną. A życie przecieka nam przez palce, dlatego spraw, aby Twoje życie nie uciekło zbyt szybko i bezproduktywnie.