Walentynki – niektórzy je lubią, inni ignorują. Nie można odmówić im jednak uroku. To jeszcze jeden dzień, w którym możesz sprawić komuś przyjemność. Zaprosić do kina, do cukierni czy też podarować ładny upominek.
Jeśli bliska ci osoba lubi dostawać prezenty, mamy kilka pomysłów. Niektóre z nich to drobiazgi, inne są bardziej okazałe. Każdy z nich jest praktyczny i związany z urodą.
Bony podarunkowe
Kobiety uwielbiają chodzić na zabiegi, dlatego doskonałym pomysłem jest bon podarunkowy na dowolny zabieg do wybranego salonu. Takie bony oferuje wiele sieci, łącznie z jedną z najbardziej znanych – YASUMI. Trzeba wybrać jedynie rodzaj zabiegu i adres salonu, w którym zostanie wykonany. A wybór w zabiegach jest duży, od relaksujących po upiększające. Dodatkowym atutem jest to, że bon możesz spersonalizować.
Kremy, żele i inne cuda
Zamiast bonu na zabieg możesz oczywiście podarować również zestaw kosmetyków, jak na przykład YASUMI Her. Zawiera meRose Face Cream oraz meRose Micellar Liquid. Zarówno krem jak i płyn micelarny skrywają cenny ekstrakt z dzikiej róży i stanowią idealny set do pielęgnacji cery wrażliwej, a także z pierwszymi oznakami starzenia. Kosmetyki łagodzą podrażnienia, dogłębnie nawilżają, wygładzają, wspierają walkę z wolnymi rodnikami, wykazują właściwości odmładzające. Upominkiem na Walentynki może być też pojedynczy kosmetyk. Elegancko wygląda Elixir koncentrat odbudowujący Floslek Laboratorium. Intensywnie nawilża, odnawia oraz rozjaśnia i wyrównuje koloryt skóry. Korzystnie wpływa na kondycję skóry przesuszonej i skłonnej do powstawania zmarszczek. Daje uczucie aksamitnej, gładkiej skóry, zapewnia świeży i wypoczęty wygląd. Równie wykwintnym kosmetykiem tej samej marki jest Różane serum witaminowe 3 w 1, przeznaczone do twarzy, szyi i dekoltu. Zawiera unikalną formułę łączącą esencję z różowych kwiatów z zamkniętymi w małych kapsułkach witaminami A i E. Już po pierwszym zastosowaniu daje wrażenie wygładzenia i odświeżenia skóry, a także odczuwalnie redukuje uczucie szorstkości naskórka.
A jeżeli potrzebujesz czegoś bardziej nowoczesnego, polecamy Peony Gommage peeling do twarzy z kwasami AHA, również Floslek Laboratorium. Złuszcza martwy naskórek, dzięki czemu skóra jest nawilżona, odświeżona, a niedoskonałości wygładzone. Peeling zawiera ekstrakt z piwonii, podobnie jak Peony water bomb 2 in 1. Ten kosmetyk to kolorowy żel zapewniający eksplozję nawilżenia! Dużo skromniejszym, a jednak uroczym i praktycznym drobiazgiem będzie pomadka do ust, najlepiej ładnie pachnąca, na przykład ta o zapachu maliny marki Skarb Matki. Zapewnia ochronę przed czynnikami atmosferycznymi oraz promieniowaniem UVA I UVB. Zapobiega wysuszeniu skóry. Zawiera witaminę E, wazelinę i wosk pszczeli.
Zapachy miłości
Pięknym upominkiem zawsze będą perfumy. Najbezpieczniej jest wybierać kwiatowo-owocowe, ale jeśli szukasz czegoś bardziej oryginalnego, to polecamy NOU Velvet Blossom – to aksamitny bukiet pulsujący egzotyką. Ciepły i ostry zarazem. Pełno w nim egzotycznych przypraw: kardamonu, goździków wirujących w tańcu z rozmarynem. Oryginalnym zapachem jest także YASUMI Hato. Pierwszą nutę tworzy słodycz miodu, jaśminu i tuberozy, a końcowa należy do drzewa sandałowego i cedrowego. Propozycją dla mężczyzn są YASUMI Maindo, które łączą akordy korzeni i żywicy z lekką wonią owoców cytrusowych.
Różowy gadżet
Dobrym pomysłem jest również podarowanie praktycznego, ale uroczego gadżetu, takiego jak YASUMI Nuno Thermo. To wyjątkowa szczoteczka soniczna wyposażona w miękką, silikonową końcówkę, która dzięki pulsacji efektywnie oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń. Delikatnie masuje, dzięki czemu poprawia mikrokrążenie, a tym samym przyswajanie składników aktywnych. Szczoteczka oferuje 6 poziomów intensywności wibracji oraz termoterapię. Wytwarzane ciepło dociera do głębszych warstw skóry, uruchamia procesy naprawcze na poziomie komórkowym, wzmacnia ściany naczyń włosowatych, zwiększa przepływ krwi i limfy, redukuje cienie pod oczami i drobne zmarszczki. Dodatkowo relaksuje mięśnie twarzy, szyi i dekoltu. No i jest w kolorze słodkiego różu. Używanie jej to czysta przyjemność.
Jeden komentarz
dona
27 marca 2022 at 15:13Serum Snail Flosleku jest super, mam już drugą fiolkę