Pielęgnacja skóry twarzy jest niezwykle ważna. Warto więc dbać o nią, korzystając z dobrodziejstw natury. Są nam to w stanie zapewnić niezwykłe kosmetyki polskiej marki KRAYNA. Serdecznie zapraszamy do udziału w konkursie – do wygrania przygotowaliśmy wegańskie kremy KRAYNA, dzięki którym Wasza cera zazna wyjątkowej, kompleksowej, a przede wszystkim naturalnej pielęgnacji!
Twórcy marki KRAYNA urodzili się na Pojezierzu Krajeńskim pod Więcborkiem i to tam rozwijała się ich miłość do natury i do roślinnej pielęgnacji twarzy. W produkcji kremów zasięgnięto mocy z nietkniętych przez przemysł i zachowanych przed turystami malowniczych terenów Pojezierza Krajeńskiego. To kraina pozbawiona większych ośrodków miejskich i zakładów przemysłowych, leży na granicy województw kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego. Mimo swych oczywistych walorów nie jest najpopularniejszym kierunkiem turystycznym, co wychodzi jej tylko na dobre. Niezliczone pagórki upstrzone jeziorami, tataraki skrywające siedliska dzikich ptaków, pełne zwierzyny lasy pachnące jeżynami.
Twórcy marki KRAYNA postanowili wykorzystać nieskażony potencjał, produkując kosmetyki na bazie roślin, które tam rosną. Okazało się, że wszystko, co najlepsze dla skóry, jest pod ręką. Cztery rośliny, które są głównymi składnikami kremów, każdy do innego typu skóry rosły tuż obok. Na wyciągnięcie ręki. Chaber, Rdest, Kasztanowiec i Babka Lancetowata to cudowne rośliny, których nieodkryte dotąd właściwości okazały się naszym „krajeńskim złotem”, przynoszącym ukojenie skórze, widocznie poprawiając jej kondycję.
AY 1 CORNFLOWER – KREM Z CHABREM
Ujędrniający krem przeciwzmarszczkowy
Wyjątkowy krem do zadań specjalnych. Regenerująca bomba rozświetlająca o działaniu przeciwzmarszczkowym. Koi i regeneruje spierzchnięty naskórek. Odbudowuje barierę hydro-lipidową. Nawilża. Hamuje stany zapalne. Zmiękcza i odżywia naskórek. Działa przeciwzapalnie i antyalergicznie. Wspomaga prawidłowe ukrwienie skóry. Zapewnia odpowiednie nawodnienie i utrzymanie wilgotności naskórka. Rozjaśnia przebarwienia. Stymuluje produkcję elastyny i kolagenu co znacznie poprawia elastyczność skóry. Chroni przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Redukuje uszkodzenia spowodowane nadmiernym promieniowaniem UV. Zmniejsza powstawanie wyprysków. Spowalnia procesy starzenia się skóry. Cena: 169 zł / 50 ml
AY 2 WATER PEPPER – KREM Z RDESTEM
Kojący krem wielofunkcyjny do twarzy
Kojący krem z innowacyjną formułą opartą na starannie dobranych składnikach. Wpływa na lepszą kondycję skóry i zachowuje jej młodzieńczy wygląd i blask. Wyselekcjonowana kompozycja kremu przyniesie ulgę i odpowiedni poziom nawilżenia cerze suchej, oraz zmniejszy wydzielanie łoju i widoczność zaskórników w przypadku cer tłustych/mieszanych. Prawdziwy lekki balsam, który wspomaga szybszą regenerację naskórka i łagodzi objawy nadwrażliwości, bez uczucia tłustości. Cera staje się aksamitnie gładka i napięta. Wygląda zdrowo i promiennie. Cena: 169 zł / 50 ml
AY 3 CHESTNUT – KREM Z KASZTANOWCEM
Odżywczy krem redukujący zaczerwienienia do cery naczynkowej, atopowej
Krem o aktywnej formule odżywczej, który zmniejsza widoczność naczyń krwionośnych oraz skłonność skóry do zaczerwienienia. Idealny do całorocznej pielęgnacji delikatnej i wrażliwej skóry naczynkowej. Wzmacnia i uszczelnia kruche naczynia krwionośne. Skutecznie zapobiega pękaniu i tworzeniu się nowych zmian. Redukuje zaczerwienienia skóry. Doskonale koi, nawilża i regeneruje skórę. Działa przeciwzmarszczkowo. Cena: 169 zł / 50 ml
AY 4 PLANTAIN – KREM Z BABKĄ LANCETOWATĄ
Nawilżający krem dla mężczyzn do cery suchej i mieszanej
Poprawia elastyczność skóry, odżywia i nawilża. Kompleks substancji ochronnych wzmacnia naturalną barierę naskórkową, osłabioną codziennym goleniem i warunkami atmosferycznymi. Krem normalizuje pracę gruczołów łojowych ograniczając tym samym nadmierne świecenie się skóry. Zwęża rozszerzone pory i rozjaśnia przebarwienia. Poprawia jędrność i napięcie skóry. Spłyca drobne zmarszczki oraz wygładza, dzięki czemu skóra wygląda młodziej. Dzięki preparatowi cera staje się bardziej odporna na działanie niekorzystnych czynników zewnętrznych. Łagodzi zaczerwienia i działa kojąco na stany zapalne. Cena: 169 zł / 50 ml
Zasady konkursu są proste. Aby wygrać krem marki KRAYNA:
- w komentarzu poniżej* odpowiedz na pytanie konkursowe: Który krem KRAYNA chciałabyś wypróbować i dlaczego?
- udział w konkursie oznacza akceptację Regulaminu dostępnego na stronie portalu.
Spośród wszystkich zgłoszeń wybierzemy dwie osoby, do których powędruje wybrany przez nich krem marki KRAYNA. Konkurs trwa od 10.07.2020 do 19.07.2020 roku (włącznie). Wyniki opublikujemy do 26.07.2020 roku. Sponsorem nagród jest marka KRAYNA.
*Każdy komentarz przed publikacją jest zatwierdzany przez administratora portalu, więc nie pojawia się od razu na stronie (sprawdzanie zgodności z regulaminem i ochrona przed spamem). W razie niezgodności komentarza z regulaminem zostaniesz o tym poinformowana/poinformowany mailowo.
Kremy KRAYNA można kupić na www.krayna.pl
WYNIKI
Serdecznie dziękujemy za wszystkie zgłoszenia. Miło nam poinformować, że laureatkami zostają:
Lenisław
Jak tylko zaznajomiłam się z ideą oraz dotarła do mnie niezwykła miłość z jaką Magda i Damian tworzą swoje kosmetyki nie mogłam oprzeć się konkursowej pokusie.
A tak się składa, że ja również mam swoją zieloną krainę do której mnie ciągnie serce, a mianowicie do KRAYNA, ekhm a raczej Krajna 🙂 Ach te moje świętokrzyskie… W moim KRAYNIE też jest zielono, jest pagórkowato, jest pięknie, sielsko i lokalnie czyli tak jak kocham najbardziej i czuję że te przymiotniki doskonalne pasują do kosmetyków KRAYNA. Ciałem jestem z Wielkopolski, ale serce zawlekło mnie do mojego mężą i nie chce już przestać bić po świętokrzysku. Więc gdy myślę o kosmetykach KRAYNA to od razu wybieram AY 3 CHESTNUT i widzę siebie z mężem pod wieeeeelkim kasztanowcem, który kwitł gdy szykowaliśmy się do matury, a teraz towarzyszy naszym wspólnym małżeńskim rozmowom bez końca. Z jednej strony ten potężny kasztanowiec tętni życiem niczym moja dziewczęca bądź co bądź cera, ale z drugiej zaś jest również tak samo delikatna i wrażliwa – a więc i krucha, a nieraz pękająca niczym łupinka kasztana. Przytulam się w wyobraźni do tego pięknego drzewa i czerpię z niego odżywczą, wzmacniającą i kojącą MOC.
kasia2006222
Najchętniej znalazłabym w swojej łazience miejsce dla kremu z rdestem ponieważ moja skóra jest na dziwnym etapie gdzie jeszcze nie szczególnie określiła się do jakiego typu chciałaby należeć. Jestem osobą młodą, aczkolwiek trudno się przyznać już nie na tyle młodą by pozwolić sobie na zaniedbania pod względem pielęgnacji. Przekroczyłam właśnie próg magicznej 30tki i myślę że najwyższy już czas zacząć dostarczać skórze bardziej skondesnowane składniki odżywcze i zacząć dbać o pierwsze nieśmiało mrugające do mnie w lusterku zmaszczki. Ktoś po wie “E tam, przecież masz całkiem ładną twarz” No właśnie mam. I taką chciałabym ją utrzymać. Lata mijają a więc zwiększa się i wachlarz potrzeb. Wszelkie moje zaniedbania wystawią rachunek w najbliższej przyszłości. Moja troska też rachunek wypłaci – z tym że będzie on na moją korzyść. Od jakiegoś czasu zwrócilam się w kierunku naturalnej pielęgnacji. Lubię sama tworzyć własne kosmetyki i lubię posiłkować się tymi gotowymi, stworzonymi przez specjalistów którzy tak jak ja wierzą w siłę natury. Dlatego właśnie chciałabym wygrać ten krem, który niczym najlepszy lekarz rozpozna moje potrzeby i dopasuje do nich swoje działanie!
Gratlujemy! Z laureatkami skontaktujemy się drogą mailową.
69 komentarzy
Gosea
10 lipca 2020 at 13:21Chciałabym wypróbować krem z chabrem.Od kiedy porzuciłam życie w stolicy na rzecz zamieszkania w pięknym zielonym,naturalnym otoczeniu,chabry codziennie przyciągają mój wzrok gdy udaje się na leśne spacery.Po drodze mijam piękne skupiska chabrow a ich piękny kolor indygo hipnotyzuje mnie.Mysle,że moja podświadomość wyczuwa ich lecznicze właściwości.Mieszkanie w centrum stolicy bardzo zanieczyściło mi cerę,zmarszczki zaczęły bardzo postepowac,zdrowie i płuca też podupadły więc postanowiłam oddalisc się z tego środowiska na rzecz pięknej pomorskiej miejscowości.Tutaj znów odzyskałam miłość do Polskiej Krainy,zauroczona pięknem przyrody.Byc może pokocham też Polską Kaynę.Wiem,że twórcy kosmetyków Polskiej Krayny mają takie same zamiłowanie do natury co ja:) a może i większe bo od urodzenia:)
Beata
13 lipca 2020 at 08:44bardzo chętnie dziubneła bym takiego chaberka a dlaczego?
mam 40+ niestety już 🙁
i ratunek upatruję w chaberku,
wyczuwam w nim swojego swata i brata
znakiem tego pomoże mi na moje
waśnie ze złośliwą grawitacją:)
Edwina
13 lipca 2020 at 18:36Chciałabym wypróbować krem wielofunkcyjny z rdestem, ponieważ cały czas zmagam się z zaskórnikami i rozszerzonymi porami i cały czas szukam idealnego kremu dla mojej mieszanej cery. Kto wie, może to właśnie krem marki KRAYNA okaże się ulubieńcem mojej twarzy 🙂
Baloo13
10 lipca 2020 at 13:48Marka owych kremów staje mi się szczególnie bliska, ponieważ wiąże się z nazwą mojej rodzinnej miejscowości (Krajno – usytuowane w woj. świętokrzyskim). Chętnie przytuliłabym wszystkie kremy z powyższych, ale stając przed koniecznością wyboru tylko jednego z nich, postawię na AY 2 WATER PEPPER – KREM Z RDESTEM. Moja cera jest niestety problematyczna, zwłaszcza latem, kiedy to zwiększa się wydzielanie łoju oraz narasta problem świecącej cery. Praca z ludźmi, wizyty w przedszkolu, czy po prostu potrzeba, aby wyglądać świeżo rodzą we mnie obowiązek zdrowego i naturalnego wyglądu. A ponieważ nie wszystkie kremy skutecznie mi go zapewniają z miłą chęcią wypróbuję krem marki KRAYNA 😉
Iza Klejdysz
12 lipca 2020 at 21:41Chciałabym wygrać krem z kasztanowcem bo mam skórę naczynkową
Lenka11
10 lipca 2020 at 14:10Chciałabym wypróbować krem z kasztanowcem. Moja skóra nie należy do najłatwiejszych w obsłudze. Jest wrażliwa, naczynkowa i atopowa. Po wielu poszukiwaniach nie znalazłam jeszcze kremu, który posiadałby wszystkie funkcje i zaspokoiłby moja skórę. Mam nadzieję, że tym razem znajdę prawdziwego przyjaciela i to z natury i zaprzyjaźnimy się na długie lata ☺️
Malgorzata Kawiak
10 lipca 2020 at 14:27Chciałabtm wypróbowałać krem z chabrem ujędrniajacy przeciwzmarszczkowy, ponieważ moja skóra właśnie takiej bogatej w naturę pielęgnacji potrzebuje.
Jadwiga
10 lipca 2020 at 16:43AY 1 CORNFLOWER – KREM Z CHABREM to coś dla mojej niemłodej już i suchej skóry. Rozświetlenie, regeneracja, nawilżanie, nawodnienie, to coś o czym marzę. Nie mówiąc już o przebarwieniach, które w moim wieku są codziennością, z którą nie potrafię się pogodzić. Antyalergiczne działanie także jest nie do przecenienia, przy moich coraz częstych wypryskach pojawiających się nie wiadomo skąd. No i ochrona UV, która dla mnie jest bardzo ważna, ponieważ całymi dniami przebywam w moim ogrodzie. Dla mnie wymarzona kompozycja. Może uda się ją wypróbować?
aga
10 lipca 2020 at 16:54KREM Z RDESTEM, bo dzięki niemu moja skóra może długo zachować młodość 🙂
Grażyna Szypulska
10 lipca 2020 at 18:57Chciałabym wypróbować KREM Z RDESTEM, ponieważ opisany jest jako kojący krem wielofunkcyjny do twarzy. W okresie letnim spędzam sporo czasu poza domem. Jeden krem z wieloma funkcjami jest bardzo wygodny właśnie w przemieszczaniu się. Wystarczy jedno pudełko wrzucić do kosmetyczki i zapewnić sobie pielęgnację twarzy w każdych okolicznościach. Należę do osób bardzo praktycznych, zatem ten krem może być własnie dla mnie….
monic90
10 lipca 2020 at 22:57AY 2 Water Pepper – krem z rdestem.
A dlaczego?
Już tłumaczę… jeszcze godzinka z hakiem, a nieubłagany zegar wybije północ.. a wraz z nią mój licznik załaduje „3” z przodu.. Jakkolwiek strasznie to brzmi, ja jestem z siebie dumna! Moje życie uważam za dotychczas udane, utkane z pozornie zwykłych chwil i wydarzeń, które w efekcie tworzą sieć pięknych chwil 😉 Mam kochającego męża, uroczego synka, dobrą pracę… A upływ czasu widoczny na mojej twarzy? No niby jest, ale mam na niego doskonały sposób! Z dumną piersią poszukuję pośród kosmetyków, tych wielofunkcyjnych hitów 😉 Dlatego, kiedy widzę, że kosmetyk ma wielofunkcyjne działanie, kupuję go w całości i z otwartymi ramionami witam w mojej łazience 😉 A kremik z rdestem byłby idealnym prezentem na trzydziestkę 😉
Lucyna
11 lipca 2020 at 00:15Na mojej wishliście z okazji życia od niedawna widnieje polska marka KRAYNA. By urzeczywistnić swe marzenia wybieram wyjątkowy, wegański krem do zadań specjalnych, bo potrzebuję wieloaspektowego wsparcia w walce z nieubłaganym upływem czasu. Czy chcę, czy nie jedyna osoba jest przy mnie – ta z lustra:) Pielęgnacja kremem z bławatkiem byłaby nieocenionym wsparciem dla skóry twarzy. Naturalnie ukoi, nawilży, zahamuje stany zapalne, które niekiedy niechciane się pojawiają, co ważne otoczy antyalergiczną mocą i zadziała antyoksydacyjnie, rozjaśniając moje „starcze” plamy. Ten krem z opisu, to jakby magia zamknięta we flakoniku i stworzona specjalnie dla mnie!!! Razem będzie nam lepiej. Uwierzcie…
BOGUSIA
11 lipca 2020 at 11:27Szczerze mówiąc marki KRAYNA nie znam osobiście, ale wiele dobrego słyszałam. Bardzo zależy mi na tym, aby moja dojrzała i wymagająca skóra jak najdłużej zachowała zdrowy wygląd dlatego chcę przetestować Krayna AY1 Cornflower krem do twarzy z chabrem, ponieważ każdego dnia gdy spoglądam w lustro widzę jak upływający czas coraz bardziej odznacza swoje piętno na mojej twarzy. Przemierzyłam już kilometry pośród sklepowych półek, aby znaleźć produkt, który w końcu posłucha mojej skóry- lecz jak do tej pory bezskutecznie! Dotychczas stosowane przeze mnie kosmetyki nie spełniają moich oczekiwań. Zdaję sobie jednak sprawę, że czasu nie cofnę, ale pokładam nadzieję, że gdy tylko znajdzie się w mojej kosmetyczce AY 1 CORNFLOWER – KREM Z CHABREM to jego wielozadaniowość miło mnie zaskoczy- okaże się skuteczną tarczą ochronną dla mojej cery w walce z czasem i spowolni procesy zachodzące na mojej twarzy- dzięki Niemu będę piękna każdego dnia i każdej nocy.
Hanna
11 lipca 2020 at 14:04Najbardziej chciałabym przetestować krem AY 3 CHESTNUT – KREM Z KASZTANOWCEM . Kilka lat temu przez niewłaściwą pielęgnację , nadmierną ekspozycję skóry na słońce i praktycznie codziennie mycie twarzy mocno ciepłą wodą, nabawiłam się widocznych pajączków na twarzy. Jest to mój największy kompleks, z którym walczę. Do niedawna były momenty, że kiedy nie miałam mocno kryjącego podkładu na twarzy, który tuszował moje czerwone plamy na twarzy, czułam, że staję się mniej pewna siebie. Szczególnie w pracy. Od kilku lat staram się świadomie dobierać kosmetyki, przede wszystkim używam naturalnych produktów do twarzy, które mnie uczulą i wzmocnią ściany naczyń krwionośnych. Obecnie stan mojej skóry bardzo się poprawił i jestem na takim etapie, że potrafię już wyjść bez większego skrępowania z domu bez podkładu, jednak czuję, że moja skóra może wyglądać jeszcze lepiej, a przez to ja będę się jeszcze lepiej w niej czuła. Przeczytałam skład i opis działania kremu Krayna i jestem przekonana, że krem z tak wysokim stężeniem substancji aktywnych pozwoli mi jeszcze bardziej cieszyć się moją skórą. Bez poczucia wstydu i niepewności. Dodatkowo staram się wspierać polskie marki, więc jeżeli krem się sprawdzi (a jestem prawie pewna, ze tak będzie) na pewno do niego wrócę. I polecę koleżankom, które także mają problem z popęknanymi naczynkami.
anna.kowalczyk997@gmail.com
11 lipca 2020 at 14:10Krem z chabrem wydaje się być idealny. Ważne dla mnie jest przeciwdziałanie, które pozwoli mi nie martwić się na zapas. Szczerze mówiąc wcześniej nie zwracałam uwagi na skład kosmetyków, ale teraz wiem, że wegańskie produkty to lepszy krok nie tylko dla mojej skóry, ale też dla planety! Mam nadzieję, że marka Krayna będzie mi towarzyszyć w tej nowej przygodzie
Sylwia P.
11 lipca 2020 at 14:22Dzień dobry. Chcę wypróbować krem „AY 3 CHESTNUT & AY 4 PLANTAIN’. Mam tendencję do zaczerwienienia szczególnie policzków i wszystkie kremy, których używałam są bardzo dobre, ale może jeszcze nie znalazłam swojego „najlepszego”, którego będę używać do grobowej deski,…Już samo to, ze często zmieniam świadczy o fakcie iż nie odnalazłam właściwego. Pozdrawiam serdecznie.
Alaku12
11 lipca 2020 at 15:09Marzy mi się przetestowanie kremu o wdzięcznej nazwie AY 1 Cornflower, czyli inaczej kremu z chabrem bławatkiem! Krem ten swój pierwszy człon nazwy, czyli „AY” zawdzięcza okrzykowi radości, który towarzyszy mi, gdy pomyślę o niesamowitych efektach, które mogę osiągnąć dzięki tym kosmetykom oraz idei marki Krayna Vegan!. Krem ten idealnie nadaje się do skóry dojrzałej, ze skłonnością do pierwszych zmarszczek, utraty jędrności i elastyczności. Sama mam dokładnie taki typ cery i borykam się z pierwszymi zmarszczkami mimicznymi. Chciałabym zapobiec nadmiernej utracie jędrności mojej skóry poprzez stosowanie bogatych, naturalnych kosmetyków od etycznych marek z konkretnym planem na ratowanie planety Ziemi i naszego środowiska naturalnego. Taką marką jest właśnie Krayna Vegan!. Składniki wykorzystane w recepturach są w stu procentach naturalne, a do tego wszystkie kremy zamknięte są w szklanej buteleczce! Obecność chabra bławatka sprawia, że krem ten jest jedyny w swoim rodzaju. Dzięki niemu krem silnie rozjaśnia, odżywia i dogłębnie nawilża wszystkie warstwy skóry. Dodatkowo składnik ten daje uczucie delikatnego napięcia naskórka i co bardzo ważne, szczególnie dla mnie ;), wygładza drobne zmarszczki mimiczne pojawiające się wraz z niebułaganie pędzącym czasem.
Kinga Kłos
11 lipca 2020 at 15:37Chciałabym wypróbować AY 2 WATER PEPPER – KREM Z RDESTEM
Kojący krem wielofunkcyjny do twarzy. A dlaczego? Bo moja skóra woła o pomoc. Kilkanaście przetestowanych firm, kremów, żeli i ciągle to samo. Skóra nadal sucha, która podkreśla suche skórki najbardziej w okolicy nosa i czoła. Chciałabym znaleźć wreszcie krem który będzie idealny, która moja skóra pokocha. Może właśnie Wasz produkt będzie idealny? 😊 ❤️
Izabela Sadowska
11 lipca 2020 at 16:37Chciałabym wypróbować AY 2 WATER PEPPER – KREM Z RDESTEM Kojący krem wielofunkcyjny do twarzy ze względu na jego właściwości. Posiadam bardo przesuszoną skórę, która wymaga bardzo dużo pielęgnacji. Dodatkowo jeszcze nie miałam okazji spróbować kremów KRAYNA, dlatego z wielką przyjemnością byłabym jego wyzwaniem 🙂
Waniliowa
11 lipca 2020 at 18:302 lata temu przeszłam na zieloną, wegańską stronę mocy.
Nie oszukujmy się – były to ciężkie 2 lata, pełne wyrzeczeń, potknięć, zmiany nawyków i poszukiwań roślinnych zamienników.
W tym momencie zupełnie inaczej postrzegam świat i wszystko co mnie otacza. Rośliny lądują u mnie nie tylko na talerzu, ale również w kosmetykach.
Odkąd stosuję pielęgnację twarzy i ciała opartą na naturalnych składnikach, stan mojej skóry znacząco się poprawił. To niesamowite, jak cudowną moc skrywają w sobie zioła, kwiaty i owoce.
AY 3 CHESTNUT to krem idealny dla mnie. Wrażliwą i kruchą mam nie tylko duszę, ale również cerę, która zdecydowanie potrzebuje ukojenia.
Grażyna
11 lipca 2020 at 18:37AY 3 CHESTNUT – KREM Z KASZTANOWCEM- to krem, który chciałabym przetestować, by sprawdzić, czy zminimalizuje skłonność mojej cery do zaczerwień i skutecznie zapobiegnie powstawaniu naczynek krwionośnych. Mam nadzieję, że krem spełni moje oczekiwania i na dłużej u mnie zagości tym bardziej, że moja cera jest wymagająca i dość trudna w pielęgnacji.
Paulina
11 lipca 2020 at 18:39Siła internetu pozwoliła mi przypadkowo odkryć Waszą markę i bliżej zaznajomić się z koncepcją która….okazała się bardzo mi bliska🥰Jestem ekoholiczką dlatego czytając o KRAYNA zakochałam się-zakochała się w tych prostych i skutecznych składnikach, stworzonych- bezpiecznych produktach, wegańskich i organicznych składach, szklanych opakowaniach no i polskiej marce które ubóstwiam 🇵🇱
Powyższe to priorytety w pielęgnacji mojej skóry, oraz stosowanie tego co rodzi matka Ziemia bez wyrządzania szkód otoczeniu.Dlatego z ogromną ciekawością chciałabym wypróbować ujędrniający krem przeciwzmarszczkiwy z chabrem.Moja kapryśna 34-letnia skóra poszukuje wyjątkowego kremu do zasań specjalnych.
Pojawiające się zmarszczki, tendencja do przebarwień, oraz suchość to główne problemy z ktorymi borykam sie na codzień.Chciałabym poprostu z nimi jeszcze powalczyć, opóźnić niektóre z tych problemów, a nie poddać się tłumacząc że nie mam czasu lub mi sienie chce.”AY” 🙂
Magda
11 lipca 2020 at 19:22Pamiętacie słynną dewizę Coco Chanel „zawsze wyglądaj tak, jakbyś miała spotkać miłość swojego życia lub najgorszego wroga”? Wiadomo, lepsza opcja ta z księciem, chociaż może niejedna kobieta, świadoma swoich mankamentów urodowych, wybrałaby jednak opcję z nieprzyjacielem. Tak to już z nami kobietami bywa, że przez całe życie towarzyszą nam kompleksy. Oczywiście, na pewno są wyjątki, jednak śmiem twierdzić, że przeciętna kobieta, ma jakieś kompleksy. Jeśli są to np. brzydkie palce u stóp czy pieprzyk na plecach, to pól biedy, gorzej jeśli nasza „zmora” znajduje się w widocznym miejscu, np. na twarzy. Oczywiście nie wszystkie mankamenty urody, jesteśmy w stanie zniwelować „cudownymi eliksirami” z drogerii czy z apteki. Czasami jednak aby poczuć się piękniejszą, wystarczy „potraktować” naszą twarz dobrym kremem. Nasza kolejna kobieca „przypadłość”, to zamiłowanie to pachnących mazidełek, ukrytych w plastikowych czy szklanych pudełeczkach.
Jak każda kobieta, mam swoje kompleksy. Moja cera z pewnością nie należy do idealnych, lubię jednak o nią dbać. Lubię czasami sięgać po nowości kosmetyczne, co niestety z powodu alergii, czasami źle się kończy. Mam kosmetyki sprawdzone, które wiem, że są dla mojej cery bezpieczne, ale po kilkunastu zużytych słoiczkach tego samego kremu, marzy mi się nowy „pewniak” odpowiedni dla mnie. Chciałabym wypróbować ujędrniający krem przeciwzmarszczkowy z chabrem. Informacja, że jest to krem antyalergiczny, który dodatkowo ma działanie przeciwzmarszczkowe, sprawia że mam na niego ogromną chrapkę;) Być może, jest to krem, który przyniósłby odrobinę rozkoszy mojej znudzonej skórze… A jeśli trafi w inne kobiece ręce, to szczerze gratuluję i życzę wiele radości z jego stosowania!
Em
11 lipca 2020 at 23:11Chciałabym wypróbować krem z chabrem. Ostatnie miesiące wypełnione stresem i niepokojem nauczyły mnie, że na krem przeciwzmarszczkowy nigdy nie jest za wcześnie. Zdaje się jakbym zamrugała i w tym czasie na moim czole pojawili się nowi goście – kolejne drobne kreseczki. Jakkolwiek gościnna, wolałabym nie przyjmować na mojej buzi nowych lokatorów. Czytam dalszy opis działania i odhaczam w myślach kolejne punkty z listy tego, o co błaga mnie moja skóra. Rozjaśnianie przebarwień, nawilżenie, ochrona przed UV? Tak, bardzo proszę! Królestwo za piękną skórę!
Tamara Jaśkiewicz
11 lipca 2020 at 23:25Bardzo chciałabym wypróbować krem z rdestem gdyż moja skóra wymaga nawilżenia oraz specjalnej szczególnej ochrony ponieważ cierpią na AZS i na pewno ten krem pomógłby przywrócić mojej skórze blask i gładkość
Agi
12 lipca 2020 at 11:17Natura obdarowała mnie bardzo wrażliwą cerą ze skłonnością do zaczerwienień. Marzy mi się krem, który przyniosłby mi ulgę, zapobiegał wysuszaniu i wzmacniał moje biedne naczynka. Probowałam już wielu kremów, być może wreszcie AY 3 CHESTNUT – KREM Z KASZTANOWCEM będzie tym jedynym? Pozwólcie mi to sprawdzić.
Justyna Więczkowska
12 lipca 2020 at 12:11Zdecydowanie przetestowalabym kojący krem wielofunkcyjny bo Pielęgnacja naturalna to jest coś
Nowych wyzwań nie mam dość
Aby bliżej natury naszej być
Staram się i to nie od dziś
Wybieram produkty naturalne
Bo składy mają dobrane dokładnie
A ja czuje się bliska przyrody
I dodaję sobie przy tym urody
Rach ciach olejek balsam krem
I pielęgnacja idzie wnet
A moja cera na tym korzysta
Buźka jest gładka i śliczna
Erna
12 lipca 2020 at 13:49Chciałabym wypróbować krem KRAYNA AY3 CHESTNUT – KREM Z KASZTANOWCEM, dlatego że mam cerę naczynkową i pragnę aby krem pomógł mi uszczelnić i wzmocnić naczynka a mój problem zaczerwienionej skóry zniknął.
Danuta
12 lipca 2020 at 16:17Chciałabym wypróbować kremik z chabrem, a dlaczego ? Mam nadzieję, że wierszyk, który ułożyłam z okazji konkursu, bardziej wytłumaczy dlaczego 🙂
Coś się zepsuło to moja twarzyczka,
chyba już nie taka młoda ta metryczka.
Bużkę więc muszę przypudrować
no i rumieńce domalować.
Lecz też coś gryzie moją duszę!
Dobrze, że mówić o tym nie muszę,
bo coś myślenie mi idzie wolno.
Osiągam raczej normę dolną.
To mnie więc trochę zmotywowało,
by spojrzeć czego używam za dużo, a czego za mało.
Od wieku zmarszczek mi przybywa.
Stres mnie co dzień stawia na nogi,
a nie mamuni ruskie pierogi.
Moje kremy są niewłaściwe kolego,
więc ta pielęgnacja do niczego.
A więc, gdy się uroda robi nie taka,
trzeba iść szybko do Krayna.
Kupić balsamiki, kremiki, maseczki
zacząć pielęgnacje z innej beczki.
Bo nic tak nie wpływa na koncentracje
jak dobre w pielęgnacji twarzy relacje.
Pozdrawiam!!!!! 🙂
Sandra Kąpińska
12 lipca 2020 at 18:23AY 3 CHESTNUT – KREM Z KASZTANOWCEM wydaje się być idealnym wyborem dla mojej niesety suchej, atopowej skóry, która ma skłonności do zaczerwienień. Od 5 lat jestem weganką i zwracam uwagę na to w jaki sposób są produkowane nie tylko produkty spożywcze ale i kosmetyczne, dlatego bardzo chciałabym wypróbować Państwa krem 🙂
AniaK
12 lipca 2020 at 19:07Chciałabym wypróbować krem AY 2 WATER PEPPER – KREM Z RDESTEM, ponieważ dzięki niemu byłabym posiadaczką promiennej cery, która poprzez szybki tryb życia i ciągły stres, jest stale zmęczona i pozbawiona blasku. Ta rozświetlona, promienna cera idzie oczywiście w parze z szerokim uśmiechem, którym dzieliłabym się z każdą napotkaną osobą, bo może dzięki mnie, na czyjejś twarzy również mógłby pojawić się uśmiech. Zatem zmienianie świata zależy przede wszystkim o zmieniania siebie i dbania o siebie, gdyż każda kobieta na to zasługuje, a później, dzięki tak małej rzeczy, jak krótka pielęgnacja, może bojowo zmieniać świat! 🙂
Monika Seredyńska
12 lipca 2020 at 21:55AY 3 CHESTNUT – KREM Z KASZTANOWCEM BYŁBY NAJLEPSZY DLA MNIE Z RACJI WŁAŚCIWOŚCI WZMACNIANIA I USZCZELNIANIA NACZYNEK. mAŚĆ Z KASZTANOWCEM STOSUJĘ I JA I MAM I KIEDYŚ BABCIA NA KŁOPOTY Z NOGAMI-SKUTECZNIE. BABCIA LECZYŁA NIM TEŻ ODMROŻENIA I OPARZENIA.
CERĘ MAM ZMĘCZONĄ LECZENIEM BARDZO INTENSYWNYM I AGRESYWNYM. MAM BARDZO! POPĘKANE NACZYNKA Z POWODU CZĘSTYCH TORSJI-STRASZNIE TO WYGLĄDA! NIE MOGĘ SIĘ PODDAWAĆ ŻADNYM ZABIEGOM Z RACJI AUTOAGRESJI, ALE MOGĘ STOSOWAĆ MAŚCI I KREMY (NA MOJE MOŻLIWOŚCI)-ZNIKOMY SKUTEK.
OGROMIE BYŁABYM PRZESZCZĘŚLIWA GDYBYM MOGŁA WYPRÓBOWAĆ COŚ JESZCZE NA MOJE POPĘKANE NACZYNKA I UMĘCZONĄ CERĘ.
Kamila
12 lipca 2020 at 22:21Chciałabym przetestować krem z chabrem, ponieważ uwielbiam roślinne kosmetyki. Moja skóra mimo tego że jest dojrzała, to wciąż pojawiają się na niej niedoskonałości po których zostają przebarwienia. Moja skóra bywa też sucha i kapryśna, a więc krem idealnie pasuje do jej opisu 🙂
Marcelina Powidzka
12 lipca 2020 at 22:29Baaardzo chciałabym wytestowac krem AY 2 WATER PEPPER – KREM Z RDESTEM. Jestem Matką dwójki dzieci więc taki krem wielofunkcyjny do mojej mieszanej twarzy byłby idealny!! <3 <3 Marka jest dla mnie nowa i chętnie znalazłabym zamiennik swojego obecnego kremu. Moja twarz woła o pomoc a mam przeczucie, że ten krem idealnie się nią zaopiekuje :))) Pozdrawiam Serdecznie, Marcelina
sobe
12 lipca 2020 at 23:26Chciałabym móc przetestować AY 1 CORNFLOWER – KREM Z CHABREM- Ujędrniający krem przeciwzmarszczkowy. A dlaczego? Bo ten krem z czystym sumieniem nominowałabym do najwybitniejszych kosmetycznych osiągnięć na miarę przeciwzmarszczkowych Oscarów – i jestem pewna, że zdeklasowałby konkurencję i zostawił ją w daleko w tyle z powodu ogromnej skuteczności i uzależniającej efektywności.
betty
13 lipca 2020 at 08:33bardzo chętnie dziubneła bym takiego chaberka a dlaczego?
mam 40+ niestety już 🙁
i ratunek upatruję w chaberku,
wyczuwam w nim swojego swata i brata
znakiem tego pomoże mi na moje
waśnie ze złośliwą grawitacją:)
Agnieszka NOWAK
13 lipca 2020 at 10:58Zdecydowanie wybieram AY 1 CORNFLOWER – KREM Z CHABREM jest idealny do mojej cery oraz dla mnie gdyż jestem alergikiem i muszę mocno uważać na kosmetyki które używam
Martyna
13 lipca 2020 at 11:16Wybrałabym krem z kasztanowcem, gdyż byłby moim zbawieniem🤤 Od lat probuje się uporać z zaczerwienieniami na buzi i szukam idealnego produktu, który pomoże mi je ukoić. Opis tego produktu wydaje się bardzo obiecujący, także z chęcią bym przetestowała.
Kamila
13 lipca 2020 at 13:33Najchętniej wypróbowałabym krem AY 3 CHESTNUT z kasztanowcem. Mam skórę naczynkową, która niestety jest bardzo problematyczna. Szukam kosmetyku, który pomógłby mi złagodzić zaczerwienienie, a jednocześnie zapobiegałby pękaniu naczynek. Ważne jest dla mnie, żeby miał również działanie kojące i nawilżające. Działanie przeciwzmarszczkowe będzie świetnym dodatkiem, bo chociaż jestem jeszcze młoda i nie mam problemu ze zmarszczkami, to chciałabym zącząć im już profilaktycznie zapobiegać.
Lilla
13 lipca 2020 at 14:08Wybieram – KREM Z CHABREM dlatego,ze jest to krem o działaniu przeciwzmarszczkowym a do tego przeciwzapalnym. Dla mnie idealny zapobiega oznakom starzenia a jednocześnie działa leczniczo. Mam już trochę latek więc będzie dla mnie super.
Weronika Kołoch
13 lipca 2020 at 14:22Chciałabym wypróbować kojący krem wielofunkcyjny do twarzy, ponieważ bardzo ciekawi mnie moc działania dla cer tłustych/mieszanych. Moja twarz właśnie takowa jest, dlatego chętnie bym poznała działanie tego produktu. Dodatkowo w lecie rezygnuje z nakładania makijażu, bo nie mam takowej potrzeby, dlatego chętnie bym zobaczyła jak sobie poradzi z moimi potrzebami jakimi jest zdrowo i promiennie wyglądająca cera. Jeśli spisałby się idealnie to w końcu bym znalazła swój ideał letni.
alexmaryalex
13 lipca 2020 at 15:21Koniecznie chciałabym wypróbować krem AY 2 WATER PEPPER z rdestem.
Odkąd pamiętam mama wpajała mi zasadę, że wszystko, co wklepuję w skórę, ma wpływ także na inne układy mojego organizmu. Troszcząc się o codzienny jadłospis i aktywność fizyczną, powinnam też skrupulatnie dobierać kosmetyki, które stosuję.
Słowa te z pewnością nie poszły na marne, gdyż dzisiaj, nieco już po dwudziestce, mam w sobie głęboko zakorzenioną świadomość jak wielka siła tkwi w roślinach i staram się pozostać wierna naturalnej pielęgnacji.
Pomimo, że nie posiadam większych problemów z wypryskami, od lat borykam się z zaskónikami. Szukając informacji, które pomogłyby mi w tej nierównej walce, natknęłam się na artykuł o wspaniałych właściwościach garbników, które m.in. zmniejszają produkcję łoju i zapobiegają powstawaniu nieestetycznych grudek.
W związku z tym rdest jest dla mnie obiecującym rozwiązaniem, gdyż garbników w nim co niemiara.
Krem, który z jednej strony zapobiega nadmiernemu wytwarzaniu sebum, a z drugiej nawilża to marzenie każdej kobiety o takim typie cery jak moja.
Już nie mogę się doczekać kiedy zaobserwuję pierwsze efekty.
Monika G.
13 lipca 2020 at 18:09Mój wybór padł na AY 4 PLANTAIN – KREM Z BABKĄ LANCETOWATĄ, ze względu iż mam cerę mieszaną i skłonną do niedoskonałości. Potrzebuję kremu który zapewni mi matowe wykończenie, zniweluje rozszerzone pory i poradzi sobie z przebarwieniami, zachowując przy tym elastyczność skóry i jej nawilżenie. Taki może być ten krem – dbający o wygląd mojej skóry i sprawiający, że moja cera wygląda młodo, pięknie i bez zbędnego efektu świecenia 🙂
grumpy.kath
13 lipca 2020 at 18:13Jako członek plemienia „Pomidorów” lub „Naczynkowców” wybrałabym krem z kasztanowcem. Uwielbiam ten składnik w kosmetykach! Zwłaszcza dla mojej cery – naczynkowej i nadwrażliwej – kasztanowiec jest niczym balsam kojący 🙂 W zasadzie głównie testuję właśnie kremy do cery naczynkowej. Bo takie kremy u mnie działają lub nie działają. A jak działają to zostaję fanką 4ever!
ANIA
13 lipca 2020 at 19:39Chciałabym wypróbować AY 2 WATER PEPPER – KREM Z RDESTEM. Po zapoznaniu się ze składem kremu uważam, że idealnie on będzie współgrał z moją problematyczną cerą mieszaną – szczególnie w najbliższych tygodniach, kiedy słońce będzie ją wysuszać. Takie nawilżenie na pewno będzie dobrą decyzją, a zaskórniki na nosie będą mniej widoczne. Na co dzień staram się nie nakładać ciężkich baz, podkładów i pudrów – 0 makijażu z wyjątkiem rzęs – lecz skupić się na pielęgnacji cery. Spośród 4 przedstawionych kremów, moim faworytem jest numer 2!
magdalena Śpiewak
13 lipca 2020 at 22:34Chce wypróbować krem z chabrem,
30 lat to najwyższy czas by zacząć ,, zatrzymywać czas,, już pojawiają się pierwsze zmarszczki, ale też nadal powraca problem z wypryskami jak u nastolatka.
Krem idealny na oba problemy.
Sarna
14 lipca 2020 at 10:10Współczesny facet nie jest typem macho, któremu tylko szare mydło jest potrzebne, to świadomy siebie i swoich potrzeb mężczyzna!
Dla mojego faceta, jest naturalnym dbać o siebie. Z przyjemnością obserwuje go jak „oddaje się ” swoim rytuałom ;).
To właśnie dla niego, dla mojego świadomego mężczyzny, chciałabym wygrać nawilżający krem z babka lancetową. Jako właściciel cery mieszanej, doskonale wpisuje się w prezentowana formułę kremu.
Monciak
14 lipca 2020 at 14:27hciałabym wypróbować krem: AY 2 WATER PEPPER – krem z rdestem. Po przeczytaniu nazw kremów moją uwagę przykuł rdest… pojawił się sentyment, bowiem badania do pracy licencjackiej opierały się właśnie o nasiona rdestu. Nie ukrywam, że wykorzystanie rdestu w kremie budzi we mnie niesamowitą ciekawość i poznanie na „własnej skórze” jego właściwości. Chętnie moja skóra wypróbowałaby magicznych mocy rdestu i pozostałych składników kremu, a w efekcie moja cera odpłaciłaby się zdrowym, świeżym wyglądem.
Lenisław
14 lipca 2020 at 17:03Jak tylko zaznajomiłam się z ideą oraz dotarła do mnie niezwykła miłość z jaką Magda i Damian tworzą swoje kosmetyki nie mogłam oprzeć się konkursowej pokusie.
A tak się składa, że ja również mam swoją zieloną krainę do której mnie ciągnie serce, a mianowicie do KRAYNA, ekhm a raczej Krajna 🙂 Ach te moje świętokrzyskie… W moim KRAYNIE też jest zielono, jest pagórkowato, jest pięknie, sielsko i lokalnie czyli tak jak kocham najbardziej i czuję że te przymiotniki doskonalne pasują do kosmetyków KRAYNA. Ciałem jestem z Wielkopolski, ale serce zawlekło mnie do mojego mężą i nie chce już przestać bić po świętokrzysku. Więc gdy myślę o kosmetykach KRAYNA to od razu wybieram AY 3 CHESTNUT i widzę siebie z mężem pod wieeeeelkim kasztanowcem, który kwitł gdy szykowaliśmy się do matury, a teraz towarzyszy naszym wspólnym małżeńskim rozmowom bez końca. Z jednej strony ten potężny kasztanowiec tętni życiem niczym moja dziewczęca bądź co bądź cera, ale z drugiej zaś jest również tak samo delikatna i wrażliwa – a więc i krucha, a nieraz pękająca niczym łupinka kasztana. Przytulam się w wyobraźni do tego pięknego drzewa i czerpię z niego odżywczą, wzmacniającą i kojącą MOC.
justyna sypniewska
14 lipca 2020 at 19:23Codziennie staram się w siebie uwierzyć, własne kompleksy pomału uśmierzyć. Prowadzę nierówną walkę z cellulitem i zmarszczkami, niestrudzenie walczę też z wystającymi boczkami.Największym jednak kompleksem są zaczerwienia na twarzy.. jasna, gładka i nieskazitelna cera mi się marzy. Chciałabym przestać się kamuflować, za warstwą podkładów już się nie chować. Korektory i pudry na dno szafy odłożyć, a na twarz Chestnut (z kasztanowcem) nałożyć!
Skład ma wegański, koi, nawilża i skórę regeneruje, czyli wszystko na czym mi zależy Krayna obiecuje.
W końcu jestem młoda, czasu na kompleksy szkoda!
Kinga Łazarek
14 lipca 2020 at 22:58Bardzo chciałabym wypróbować krem AY 2 WATER PEPPER – KREM Z RDESTEM ponieważ moja cera pilnie potrzebuje wybawiciela, liczę na rdest bo jest dziś the best. Odrzucam inne wybory, rdest ukoi moje pory a wszelkie zaskórniki znikną dzięki stosowania kremu praktyki. Moja cera będzie zadowolona a mnie do wegańskich kosmetyków skutecznie przekona.
Adrianna
15 lipca 2020 at 11:45Moja cera jest dosyć młoda i świeża, z pozoru normalna, ale skrywa swoje tajemnice. Pod podkładem ukrywają się one – wredne, szpecące nawet najpiękniejszą buzię naczynka. Czasem zapraszają do zabawy swoje koleżanki, czyli Pannę Egzemę, Pana Krostkę z kolegami bądź też seniorkę rodu, czyli Pokrzywkę. Nie ma lekko ta moja cera, dlatego chciałabym jej jakoś pomóc i uspokoić to zwariowane towarzystwo – a do tego idealny będzie krem CHESTNUT, czyli krem z kasztanowcem, znanym jako wybawiciel cer naczynkowych i problematycznych. Tu wygładzi, tam nawilży, gdzie indziej ukoi i wzmocni moje kruche naczynka. Żegnajcie czerwone plamy i niedoskonałości – niech jedynym rumieńcem, jaki jawi się na mojej twarzy, będzie ten z zakochania i radości 🙂
Anyaania
15 lipca 2020 at 11:53Produkt marki KRAYNA , który chciałabym mieć w swojej kosmetyczce to AY 2 water pepper , krem z RDESTEM, ponieważ zaskórniki i pory na jednej skórze żyły i fajnie jakby się pozbyły. Chociaż już długo z nimi walczę to one chyba mają mocną tarczę. Zaskórniki ,nieczystości ja już nie chcę takich gości. Ukojenie i złagodzenie to moje wybawienie. By zadbać bardziej o skórę twarzy , taki krem właśnie mi się marzy. Czy to lato czy to zima o kremie nawilżającym się nie zapomina. Potrzebna jest mi regeneracja z tego wynika moja obserwacja, ponieważ słoneczko trochę cerę przesuszyło i to mnie zmartwiło.A kosmetyki wegańskie są ratunkiem dla mojej cery i mają w sobie naturalne bajery. Dlatego wolę kosmetyki cruelty free bo lepsze jest vegan to be. Cenię sobie naturalną pielęgnację, bo natura mnie nie uczula. Dlatego krem z RDESTEM to marzenie może uda się spełnienie. Od dawna o nim marzyłam , lecz z moim studenckim budżetem nigdy sobie nie pozwoliłam. Pragnę, by moja cera była bez niedoskonałości, chcę pożegnać już tych gości. Zrezygnować z malowania , by cera oddychała i promieniała.
kasia2006222
15 lipca 2020 at 16:42Najchętniej znalazłabym w swojej łazience miejsce dla kremu z rdestem ponieważ moja skóra jest na dziwnym etapie gdzie jeszcze nie szczególnie określiła się do jakiego typu chciałaby należeć. Jestem osobą młodą, aczkolwiek trudno się przyznać już nie na tyle młodą by pozwolić sobie na zaniedbania pod względem pielęgnacji. Przekroczyłam właśnie próg magicznej 30tki i myślę że najwyższy już czas zacząć dostarczać skórze bardziej skondesnowane składniki odżywcze i zacząć dbać o pierwsze nieśmiało mrugające do mnie w lusterku zmaszczki. Ktoś po wie „E tam, przecież masz całkiem ładną twarz” No właśnie mam. I taką chciałabym ją utrzymać. Lata mijają a więc zwiększa się i wachlarz potrzeb. Wszelkie moje zaniedbania wystawią rachunek w najbliższej przyszłości. Moja troska też rachunek wypłaci – z tym że będzie on na moją korzyść. Od jakiegoś czasu zwrócilam się w kierunku naturalnej pielęgnacji. Lubię sama tworzyć własne kosmetyki i lubię posiłkować się tymi gotowymi, stworzonymi przez specjalistów którzy tak jak ja wierzą w siłę natury. Dlatego właśnie chciałabym wygrać ten krem, który niczym najlepszy lekarz rozpozna moje potrzeby i dopasuje do nich swoje działanie!
Mariola
15 lipca 2020 at 18:12Bez zastanowienia wybieram krem z RDESTEM. Zapewnia wszystko to czego potrzebuje moja skóra. Niestety mam cerę skłonną do przesuszeń. Zawsze szukam w kosmetykach jak najlepszego efektu nawilżającego. Myślę, że ten krem właśnie to zapewnia. Od czasu do czasu na mojej twarzy pojawiają się drobne zaskórniki, więc krem z RDESTEM i z tym by mi pomógł. Jego lekka formuła zachęca do przetestowania, szczególnie latem.
Ania
16 lipca 2020 at 08:14Chciałabym wypróbować krem z chabrem, a właściwie nie ja tylko moja mama, której bym go podarowała. 🙂 Jej skóra ma skłonności do powstawania przebarwień latem i zawsze szukam dla niej kosmetyków, które zawierają witaminę C. W zeszłym roku odkryłyśmy także, iż na przebarwienia wspaniale działa kurkuma. W kremie Krayna są te składniki, a dodatkowo także ekstrakt ze śliwki kakadu, który ma podobne działanie i którego działania jestesmy bardzo ciekawe. Z wiekiem skóra mamy stała się bardziej wrażliwa i alergiczna co również zachęca do próbowania naturalnych, wegańskich kosmetyków. Chciałabym aby czuła się piękna i pewna siebie na moim weselu dlatego chcę jej zapewnić jak najlepsze kosmetyki.
Tamara
16 lipca 2020 at 13:47Posiadam cerę maczynkową, dlatego krem z kasztanowcem byłby idealny dla mnie. Wypróbowałam już milion kremów, jednak żaden nie zadowolił mnie w pełni. Może to właśnie krem krayna by podołał zadaniu?
Zuzanna
16 lipca 2020 at 14:13By zacząć dobrze dzień,
uśmiechać szczerze się,
wybieram dobry krem,
co walczy z moim wągrem.
Co ważne również jest,
potwierdzić musi test,
że dobry dla natury,
i dla mojej skóry.
Zauważyłam też,
że ważny jest tu rdest,
co cieszy bardzo mnie,
bo pięknie jest gdy kwitnie.
Więc nie był trudny wybór,
jak czy morze wolę od gór,
że krem, którego pragnę,
to ten z rdestem, tak przytaknę.
A moja pielęgnacja,
to taka motywacja,
że co dzień dar natury,
przytula do swej skóry.
Rezutat taki jest,
złym składom przyszedł kres,
a moja buzia dalej mówi,
DAJ WIĘCEJ TEJ NATURY!
Natalia
16 lipca 2020 at 22:14Najbardziej odpowiednim i zachęcającym do przetestowania kremem dla mojego typu skóry jest krem z kasztanowcem. Moja skóra z tendencją do zaczerwieniania się zmusza mnie do nakładania choć odrobiny makijażu, a tak jak twórcy marki KRAYNA doceniam naturalność zarówno w pielęgnacji jak i w wyglądzie. Mojej skórze potrzebne jest ukojenie i zlikwidowanie zaczerwień to wyeksponuje moje delikatne piegi i będę mogła być najpiękniejsza w swojej własnej skórze. Zabawne że całe życie nie miałam pojęcia że kasztany mają taką moc, zawsze je uwielbiałam i zbierałam, zresztą do tej pory schylam się po piękne świeże kasztany jesienią. Niestety tak to już jest że nie doceniamy tego co nas otacza, a przede wszystkim nie wiemy ile dobroci mamy wokół siebie!
Martyna_14
16 lipca 2020 at 22:45witam chciałabym wypróbować krem z rdestem ponieważ najbardziej odpowiada potrzebom mojej skóry. Cenie sobie kosmetyki naturalne i od kiedy mamy do nich już znacznie łatwiejszy dostęp wybieram własnie takie produkty skład jest dla mnie ważny zawsze go sprawdzam lubię wiedzieć co nakładam na twarz.Mam doświadczenie w ocenianiu takich produktów wiem na co zwrócić uwage i jak aplikowac krem jestem recenzentką na stronie wizaz i jeśli nagroda trafi do mnie oczywiscie dodam tam dokładną opinie 🙂 Jestem bardzo ciekawa tej marki nigdy jeszcze o niej nie słyszałam a kremy wyglądają pieknie.
Joasia95
17 lipca 2020 at 12:07Water pepper z rdestem to krem, który chciałabym wypróbować, ponieważ mam nietypową cerę skłonną do przesuszeń, jednak z tendencją do wydzielania zbyt dużej ilości łoju w zależności od warunków. Myślę, że ten krem może okazać się pomocny w normalizowaniu moich problemów skórnych.
anna
18 lipca 2020 at 18:56Krem AY 3 CHESTNUT jest dla mnie stowrzony i właśnie jego brakuje mi do pełni szczęścia 🙂 opis brzmi bardzo intrygująco, aż kusi, aby go mieć 🙂 Posiadam cerę wrażliwą i naczyniową, często jeszcze pojawiają się na niej przykre i nieestetyczne niespodzianki 🙁 Pielęgnacja mojej cery nie jest łatwa, stawiam na skuteczne kosmetyki, które potrafią poradzić sobie z moimi zaczerwienieniami, ze suchą skórą, ze zmarszczkami… Z pewnością z kremem AY 3 CHESTNUT się to uda 🙂 Moja cera zasługuje na to, co najlepsze, byłabym szczęśliwa, gdybym mogła dzięki Wam podarować mojej cerze ten wspaniały kosmetyk – chcę jeszcze lepiej i skuteczniej zadbać o siebie :). Chciałabym cieszyć się promienną cerą, aby aktywne składniki zawarte w kremie zadziałały z całą swą mocą 🙂 Krem AY 3 CHESTNUT sprawiłby mi wiele radości, a mojej skórze wiele dobrego – nawilżenie, redukcję zmarszczek, wygładzenie – ten krem to moje marzenie!
moni_szewska
18 lipca 2020 at 22:51Chciałabym wypróbować krem AY3 z kasztanowcem. A dlaczego? Bo wydaje się być idealny dla mojej wrażliwej i naczyniowej cery. Jestem fanką pielęgnacji naturalnej i wierzę w moc natury i najwyższą jakość kosmetyków marki Krayna. Moja sucha skóra latem często jest zaczerwieniona pod wpływem wysokiej temperatury, a składniki takie jak kasztanowiec i bławatek uspokoiłyby moje naczynka i zapanowały nad ich widocznością. Ostatnio moja skóra postanowiła się zbuntować i ciężko jest mi ją okiełznać, często powstają niedoskonałości, po nocy skóra jest przetłuszczona. Krem AY3 dodatkowo zawiera olej z czarnuszki, który działa antybakteryjnie oraz wyciąg z szyszek cyprysa, który reguluje wydzielanie sebum. Chętnie przetestowałabym ten krem pod każdym kątem – wnikliwa analiza: formulacji, wchłaniania, składników i ich wpływu na moją skórę zakończone zawsze szczerą recenzją to moje hobby, którym uwielbiam się dzielić prowadząc profil z naturalną pielęgnacją.
Emilia Skiba
18 lipca 2020 at 23:14AY 2 WATER PEPPER – KREM Z RDESTEM to takie wielofunkcyjne cudo, które idealnie pasuje do mojej cery. Mieszana, kapryśna, czasami obrażona na wszystko i wszystkich. Suche partie wołają o nawodnienie i natłuszczenie, a te w strefie T wyrzucają z siebie wszystko w postaci sebum, zaskórników i, jakby tu je nazwać, dżordżów. Czasami czuję się jak między młotem a kowadłem, nakładając na twarz dwa różne kremy i modląc się, o to by nie przekroczyć nielegalnie granicy. Minimetry, minimetry … i dżordż murowany. Dla spokoju mojej duszy, ukołysania nerwów i pokonania wszystkich problemów, łącznie z dżordżami (pa pa, do niezobaczyska ;-)) Krayna upragniona w postaci AY 2 WATER PEPPER.
Roksanna
19 lipca 2020 at 00:35Bardzo chciałabym spróbować kremik AY3 z kasztanowcem. Mam cerę naczynkową, bardzo wrażliwą, do tego suchą. Niestety zaczerwienienia i pękające lub uwidaczniające się naczynka to moja codzienność – każda aktywność fizyczna, gorący posiłek czy silniejsza emocja powodują, że moja twarz staje się zaczerwieniona, naczynka stają się bardziej widoczne i niestety jest to dla mnie jak walka z wiatrakami. Chciałbym dojść do ładu z moją skórą- cieszyć się jej naturalnym wyglądem bez potrzeby maskowania czerwonej buzi. Do tej pory nie znalazłam kremu idealnego, który pomógłby mi złagodzić te objawy i ukoić oraz wzmocnić naczynka. Może to właśnie ten jest tym, który tego dokona ? Jestem bardzo ciekawa. Chciałbym w końcu móc cieszyć się i przeżywać każdą piękną emocję bez zamartwiania się jak wyglądam – czy przypadkiem nie jestem już bordowa na dłużej i czy właśnie nie uwidoczniły mi się kolejne naczynka. Niby nie jest to coś wielkiego- są poważniejsze problemy. Jednak ja ze swoją cerą czuję się po prostu niekomfortowo- chciałbym w końcu znaleźć dobrą drogę w pielęgnacji, która pozwoli mi zadbać o nią jak należy.
mika19
19 lipca 2020 at 18:25Chciałabym mieć niespodziankę-dodaje chuci!
Dominika
19 lipca 2020 at 20:17Moja cera to rozkapryszona księżniczka. Byle podmuch wiatru sprawia, że zamyka się w zamku, nie mówiąc już o hormonalnej zawierusze. Do tego księżniczka boi się smoka o imieniu Dysbioza Jelitowa, który czasem przychodzi do bram zamku. Na nic zdrowa, nieprzetworzona i roślinna dieta – księżniczka pozostaje niepocieszona. Na nic polecano przez lekarzy i znawców z internetu rycerze – kosmetyki, leki, zabiegi. Księżniczka większość roku spędza zamknięta w zamku. Może krem z rdestem z krainy Krayna okazałby się Tym Jedynym, który ukoiłby księżniczkę i sprawił, że opuści ona swój zamek?
Verona
20 lipca 2020 at 02:38Krem z chabrem, ujędrniający krem przeciwzmarszczkowy to moje spełnione marzenie,
cudowny eliksir który jest prawdziwym wybawieniem!
Aby pięknie wyglądać codziennie się maluję,
skórę pod oczami korektorem rozświetlającym tuszuję!
Widoczne przebarwienia błogi sen z oczu spędzają,
codziennie znać o sobie dają!
Moja skóra po całym dniu jest zmęczona,
brakuje jej energii, nawilżenia pozbawiona.
Już od dłuższego czasu porządny wycisk mi daje
i buntować się nie przestaje!
Gdy spoglądam w lustro wciąż krzyczy: „Chcę blaskiem lśnić!
Chcę codziennie piękna być!”
Niestety jest w tym dużo racji
dlatego pragnę zapewnić jej moc pielęgnacji!
Ten zestaw sprawi, że już zawsze pięknie bym wyglądała,
z uśmiechem na ustach w lustro spoglądała!
I żadna zmarszczka by mnie nie przestraszyła,
bo z takim wsparciem naturalnie gdzie pieprz rośnie każdą bym przepędziła!
Bowiem ten magiczny eliksir młodości
sprawi, że znikną wszelkie niedoskonałości!
Od tej chwili życie bajką się stanie,
bo tylko on sprawi, że słońce nigdy świecić nie przestanie!
Ta kuracja potrafi zdziałać cuda,
z nim pokolorować szary świat z pewnością mi się uda!
theresse52
20 lipca 2020 at 02:44Wybieram kojący krem wielofunkcyjny do twarzy – krem z rdestem.
Moja skóra jest bardzo wrażliwa, zaczerwieniona,
wszelkich kolorów pozbawiona,
Jest bardzo wysuszona, nawilżenia jej brakuje,
lekkości i blasku potrzebuje.
Dlatego odpowiedni kosmetyk do skóry zastosować muszę
i na magiczny eliksir się skuszę.
Krem każdego dnia powinien moją twarz pielęgnować
nawilżać, odżywiać i doskonale ją regenerować.
Aby moja skóra lekka się stała niczym motyle
gładka i wyjątkowa, abym mogła chwytać szczęścia chwile.
Słonecznym, olśniewającym blaskiem, aby moja skóra się rozpromieniła
magia lata na zawsze starannie i delikatnie ją otuliła.
Zniewalający zapach do krainy marzeń mnie zabierze,
niesamowitą moc pozytywnych wrażeń obudzi, a szara rzeczywistość kolorów nabierze
i przywoła piękne wspomnienia,
dzięki którym ucieknę w krainę zapomnienia!
Absolutnie to musi być krem wyjątkowy, który naturalnie moje piękno odkryje, w prawdziwą księżniczkę mnie przemieni,
niczym czarodziejska różdżka moje zwykłe życie w bajkę zmieni!
Dlatego krem z rdestem zastosuję
i moja skóra swoje naturalne piękno odzyskuje.