Czy kiedykolwiek zdarzyło ci się narzekać na ból pleców? Zapewne wiele osób odpowie na to pytanie twierdząco. Nic w tym dziwnego. Wyniki raportu agencji SR Research[1] wskazują, że nawet 45% z nas zmaga się z dolegliwościami kręgosłupa przynajmniej od 5 lat, a 29% osób jeszcze dłużej. Przechodzony problem? To jedna z przyczyn poważnych komplikacji, z którymi najczęściej trafiamy do fizjoterapeuty lub chirurga. W przypadku drugiego specjalisty, zaskakująco często wizyta kończy się umówieniem terminu operacji. Według badań opublikowanych w ostatnich latach przez czasopismo „Spine” aż 43% osób, które zgłosiły się do chirurga przeszło zabieg, w przeciwieństwie do pacjentów, którzy skorzystali najpierw z pomocy fizjoterapeuty (1,5%). Okazuje się, że w wielu przypadkach terapia nieinwazyjna okazuje się skuteczniejszą metodą niż leczenie chirurgiczne.
Szacuje się, że zaledwie 1% przypadków schorzeń kręgosłupa wymaga interwencji chirurgicznej. Pozostałe dolegliwości można zlikwidować lub zmniejszyć za pomocą kompleksowej rehabilitacji. Bez względu na to, czy ból towarzyszy nam od kilku lat czy od miesiąca – leczenie warto rozpocząć od konsultacji z fizjoterapeutą i rozpoczęcia nieinwazyjnej terapii. Dlaczego? Każdy zabieg chirurgiczny jest obarczony ryzykiem. Jednym z negatywnych skutków może być Failed Back Surgery Syndrome, czyli tzw. zespół bólowy po nieskutecznych operacjach kręgosłupa. Częstotliwość występowania FBSS waha się w zależności od rodzaju zabiegu, jednak według niektórych badań nawet 44% pacjentów po operacji nie odczuwa ulgi.
– Zabieg chirurgiczny należy do ostatecznych form leczenia i powinniśmy decydować się na niego w wyjątkowych przypadkach. Warto spróbować najpierw nieinwazyjnych metod, tj. rehabilitacji z terapią manualną oraz funkcjonalnym treningiem medycznym. Jeżeli okażą się one nieskuteczne dla naszego schorzenia, wówczas możemy rozpatrzyć leczenie chirurgiczne. Wskazaniem do zabiegu są znacznego stopnia zaburzenia czucia w kończynie lub osłabienie siły mięśniowej. Silny ból rzadko jest bezpośrednią przyczyną operacji. W przypadku uporczywych dolegliwości kręgosłupa warto zasięgnąć porady fizjoterapeuty. Specjalista zdiagnozuje problem oraz dobierze odpowiednią terapię i ćwiczenia, które będzie można kontynuować w domu. Takie rozwiązania przynoszą zazwyczaj najlepszy skutek i są najbezpieczniejsze – mówi Andrzej Rudawski, fizjoterapeuta Columna Medica.
Operacja i co potem?
Ważne jest, aby pamiętać, że powrót do zdrowia nie kończy się na dobrze przeprowadzonym zabiegu. Kompleksowa rehabilitacja, zarówno przed, jak i po operacji kręgosłupa ma kluczowe znaczenie dla długofalowych rezultatów działań chirurgicznych. Jeżeli chcemy wrócić do pełni sił, powinniśmy jak najszybciej rozpocząć ćwiczenia i wykonywanie prostych czynności, na które pozwoli nam fizjoterapeuta. Ważne jest, aby wszystkie nasze działania były koordynowane przez specjalistę.
– Powrót do pełni sił wymaga czasu oraz systematycznych działań. W zależności od schorzenia i metody leczenia chirurgicznego fizjoterapeuta może zalecić pacjentowi proste czynności, poprawiające zakres ruchu już kilka dni po zabiegu. Bardzo istotne jest, aby po pełnym wygojeniu się kręgosłupa podczas ćwiczeń angażować również tę część kręgosłupa, która była operowana, w przeciwnym razie możemy nabawić się nieprawidłowego wzorca ruchu lub po prostu nadmiernie przeciążyć inne partie ciała. Indywidualna praca z pacjentem pozwala obserwować postępy, a także korygować ewentualne błędy. W trakcie rehabilitacji pokazujemy również ćwiczenia, które każda z osób powinna wykonywać regularnie w domu. Takie działania pozwolą zminimalizować ryzyko pojawienia się bólu kręgosłupa w przyszłości – komentuje Andrzej Rudawski, fizjoterapeuta Columna Medica.
Praca siedząca po operacji
Podczas siedzenia obciążenia kręgosłupa są nawet od 50% – 85% większe niż w pozycji stojącej. To obrazuje, na jakie kłopoty narażamy nasze plecy, kiedy prowadzimy bierny tryb życia i spędzamy wiele godzin za biurkiem. Jeżeli przed operacją nie dbaliśmy o prawidłową postawę oraz regularny ruch to po zabiegu jest to warunek konieczny. W przeciwnym razie nadmierne obciążenie pleców doprowadzi do ponownego pojawienia się dolegliwości bólowych. Warto zatem pomyśleć o odpowiedniej ergonomii stanowiska pracy. Dobrze dobrany fotel z uwypukleniem w części lędźwiowej pomoże nam zachować odpowiednią pozycję. Jeżeli mamy możliwość regulacji biurka, dobrze jest zapytać eksperta o to, jak dobrać wysokość blatu.
– Ergonomiczne miejsca pracy niestety nadal są rzadkością, mimo to edukujemy naszych pacjentów pod kątem rozwiązań, które z pewnością wpłyną pozytywnie na ich zdrowie. Jeżeli nie mamy w biurze wyprofilowanego krzesła, warto zakupić odpowiednią poduszkę, która podtrzyma okolicę lędźwiową kręgosłupa. Zadbajmy o to, by w pozycji siedzącej nasze stopy były całkowicie oparte o podłogę, a kolana zgięte pod kątem 90 stopni. Bezwzględnie odradzam pacjentom tzw. zakładanie nogi na nogę, z pozoru wygodna pozycja stanowi dodatkowe obciążenie. Proponuję natomiast robienie przerw na ruch. To bardzo ważne podczas 8 godzin spędzonych w jednej pozycji – mówi Andrzej Rudawski.
Leczenie schorzeń kręgosłupa jest długotrwałe i wymaga cierpliwości. W bardzo wielu przypadkach skuteczna rehabilitacja likwiduje ból i poprawia komfort życia. Jeżeli jednak nasza przypadłość wymaga interwencji chirurgicznej, pamiętajmy o regularnej fizjoterapii również po operacji.
[1] http://swresearch.pl/raporty/czytaj/id/58/raport-z-badania-o-b-lach-kr-goslupa
Post your comments