Na tegorocznych wigilijnych stołach pojawi się: bio barszcz, karp z prywatnej hodowli i ekologiczne wino, tworzone w myśl zasady slow food, które – jak się okazuje – błyskawicznie podbija kubki smakowe Polaków. W ubiegłym roku, rodacy wypili już ponad 1,5 mln butelek tego trunku, który według polskiego dystrybutora jest jednym z najlepiej sprzedających się win chilijskich w kraju.
Ekologiczne wino górą
European Trusted Brands twierdzi, że ponad 90 proc. Polaków troszczy się o środowisko naturalne i coraz częściej sięga po produkty ekologiczne. Eksperci z firmy winiarskiej TiM wyjaśniają, że według ich obserwacji, oprócz bazarowych buraków i regionalnych składników, na świątecznym stole zagości wino z certyfikatem EKO, które zyskuje coraz większą popularność. Potwierdzają to badania sprzedażowe firmy TiM S.A., wyłącznego dystrybutora linii win Cono Sur Organic.
– W porównaniu do 2016 roku, sprzedaż Cono Sur wzrosła o 53 proc. Sądzę, że zainteresowanie marką, wynika z postaw konsumenckich – przywiązywania większej wagi do jakości, niż ceny oraz mody na produkty ekologiczne – komentuje Ewa Wiśniewska, Dyrektor ds. rynku nowoczesnego w TiM S.A. I dodaje, że: – gama win z linii Organic doskonale komponuje się ze świąteczny menu. Oficjalny twórca wina – Adolfo Hurtado przyznaje, że oprócz zainteresowania winem, duże powodzenie zyskują wycieczki po jego winnicach.
– Enoturystyka odgrywa fundamentalną rolę w procesie rozwoju chilijskiego przemysłu winiarskiego. Oferujemy swoim gościom wiele atrakcji, m.in. przejażdżki rowerowe po naszych winnicach, wykłady na temat zasad Zarządzania Organicznego, degustacje ze szczególnym uwzględnieniem win Pinot Noir, którego eksport zorganizowaliśmy jako pierwszy producent w Chile – opowiada z uśmiechem winemaker.
Chile kontra Polska?
Chilijskiego winemakera cieszy duże uznanie dla marki, która według ekspertów, sprzedaje się lepiej w Polsce niż u samego producenta. Winiarz i enolog przyznaje, że Polska w przeciwieństwie do Chile jest otwarta na poznawanie świata wina. – Polacy mają dostęp do różnych win, szczepów, krajów pochodzenia, jak i zbiorów. Chilijczycy są bardziej konserwatywni w sposobie picia wina. Nie mamy tak szerokiego wyboru jak Polacy. Wybieramy głównie czerwone ze szczepu Cabernet Sauvignon, a prawie 100 proc. konsumpcji wina przypada na produkty pochodzące z Chile – opowiada Adolfo Hurtado, Dyrektor Generalny i Główny winemaker z winnicy Cono Sur. Równie ciekawie prezentuje porównanie świętowania wigilii. W Polsce podczas świąt bez wątpienia króluje karp i barszcz z uszkami. Jak jest w Chile?
– Indyk nadziewany warzywami i świąteczne ciasteczka – to główne z dań goszczących na chilijskim stole wigilijnym. Podobnie jak w Polsce pojawia się również wino – obowiązkowo chilijskie. Z kolei różni nas tradycja składania świątecznych życzeń, bo obydwa się 24 grudnia o północy – opowiada Antonia Feres, Brand Manager Eastern Europe & Latam, Cono Sur.
Eko uprawy, święta w tempie slow food
Zmęczeni zakupowym szaleństwem, zapominamy o tym, że święta to czas na „złapanie oddechu”. Eksperci przekonują, że jest na to recepta – wigilia w rytmie slow food w towarzystwie lampki wina. Filozofia Slow Food powstała we Włoszech w 1986 roku i polega na starannym dobieraniu ekologicznych składników i delektowaniu się smakiem i zapachem potraw, w spokoju i skupieniu. Zgodnie z tymi zasadami powstaje ekologiczne wino. Winemaker podkreśla, że wysoka jakość i smak wina wynikają ze sposobu jego innowacyjnego wytwarzania. – Na północy znajduje się najsuchsza na świecie pustynia – Atacama, na południu wieczne lodowce, na zachodzie ocean, a na wschodzie góry. Tak różnorodne uwarunkowanie terenu wpływa na owoce naszej pracy. Tworząc wino, stawiamy na jakość, koncentrujemy się na zrównoważonym rozwoju, przy jednoczesnym poszanowaniu środowiska naturalnego – zaznacza Hurtado.
Post your comments