Połowa wakacji już praktycznie za nami. Dlatego pozostały letni czas powinniśmy wykorzystać na spotkania z przyjaciółmi i spontaniczne spotkania. Aby wasz makijaż i manicure zawsze prezentował się perfekcyjnie, mamy dla Was konkurs!
W skład każdego z trzech zestawów nagród wchodzą:
- Pomadka VELVET MATT w płynie
- Olejek do ust lip elixir cranberry
- Precious Oils Lip Scrub – delikatny peeling do ust
- ART SCENIC PROFESSIONAL MAKE-UP KOREKTOR DO TWARZY 2 w 1 kryjąco-rozświetlający
- Lakier do paznokci COLOR EDITION Fast Dry&Long Lasting
Wartość każdego zestawu to ok. 70 zł.
Aby wygrać zestaw kosmetyków EVELINE należy:
- być fanem JestemKobietą.com na Facebooku TUTAJ i polubić post konkursowy na Facebooku
- być fanem EVELINE COSMETICS na Facebooku TUTAJ
- w komentarzu pod postem na FB lub portalu JestemKobietą.com krótko odpowiedzieć na pytanie konkursowe: Wolisz góry czy morze?
- będzie nam bardzo miło jeśli udostępnisz post konkursowy na swojej tablicy FB i zaprosisz znajomych do wspólnej zabawy 🙂
- udział w konkursie oznacza akceptację Regulaminu dostępnego TUTAJ
Odpowiedzi można udzielać w komentarzach poniżej lub pod postem konkursowym na Facebooku. Spośród wszystkich zgłoszeń wybierzemy trzy osoby, do których powędrują zestawy kosmetyków EVELINE. Konkurs trwa od 29.07.2016 do 12.08.2016 roku (włącznie). Wyniki opublikujemy do 15.08.2016 roku.
Sponsorem nagrody jest marka EVELINE Cosmetics!
WYNIKI:
Z całego serca pragniemy Wam podziękować za wszystkie zgłoszenia i komentarze. Dziękujemy, że zechcieliście się z nami podzielić swoim zdaniem. Wybór trzech najlepszych odpowiedzi był arcytrudny, dlatego wybraliśmy cztery odpowiedzi! Pierwsze trzy najlepsze otrzymają nagrodę kosmetyczną marki EVELINE, czwarta wyróżniona odpowiedź otrzyma od nas nagrodę niespodziankę. Wszystkim laureatkom serdecznie gratulujemy i prosimy o przesłanie danych do wysyłki nagrody na adres malwina@jestemkobieta.com z dopiskiem „Konkurs EVELINE”. Zachęcamy do wzięcia udziału w kolejnych konkursach i zaglądania na portal, ponieważ mamy w planach cudowne konkursy! Powodzenia!
Laureatki:
matrioszka
Zdecydowanie góry . Dlaczego? W ramach mojej odpowiedzi posłużę się fenomenalnym wierszem Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. W pełni oddaje moje uczucia względem gór, które KOCHAM!
W górach
Na pokładzie łąki odpływam
w róże nieba – obłoki pełne nadziei
i odpoczywam
w wesołych portach szałasów na halach.
W chmurach-beczkach po gorzkim winie –
słyszę: dudni głos wiatrów bijących się w piersi
i noc ociężała zielenią płynie
w żaglówki ptaków wzdętych miękką ciszą.
Co dzień napinam żagle –
– szyby stopniałych skwarów.
Przez pożółkły parów
szybuję do szczytów zasianych na niebie
szukać poziomek mgławic
skrzydeł zmiażdżonych motyli
zrywać księżyc przejrzały, który zasnął w trawie.
Płynę czytać bekowiska jeleni biegnących przez wieczór
i wiosny błękitne i jesień
a widzę gdy czasem
chodzi po halach Bóg – poeta zielonego lasu.
Bogna PS Jestem zakochana w górach, uwielbiam ten stan zmęczenia wspinaczką i oszałamiającej radości, która potrafi mnie dotknąć tylko na szczęcie! Sądziłam, że to właśnie tę pasję uda mi się zaszczepić u synka…
Jednak ostatnio zrobiłam sobie i małemu Ziemowitowi spontaniczny prezent… 3 dni w małej chatce rybaka na samej plaży. Błyskawicznie zapakowaliśmy się do samochodu, zostawiliśmy za sobą sprawy codzienności i po ok.2 godz. i nie mogliśmy się nacieszyć okrzykami radości, zaskoczenia, zadziwienia małego wilka morskiego! TO BYŁO SŁODKIE! Nie zapomnę tej chwili, tych emocji związanych z pierwszym w życiu kontaktem Ziemowita z Wielką Wodą. Potem były kolejne olśnienia, zaskoczenia, radosne okrzyki: pierwszy znaleziony kamyk, i kolejny i jeszcze jeden, pierwsza muszelka i … cały ich worek, a każda z nich NAJ, pierwszy, budowany razem z tatą zamek z piasku…
I już teraz nie jestem taka pewna, co do kierunku moich najbliższych wakacyjnych podróży.
Monika Jucha Myślę, że najbardziej uwielbiam góry. Dlaczego? Bo góry są jak życie, uginam kolana pod ciężkim plecakiem, ocieram pot z czoła, przystaję na chwilę żeby odpocząć, by za moment znów iść w dalszą wędrówkę. Góry są wyzwaniem.. odskocznią od codzienności. Uczą pokory, cierpliwości, wytrwałości, zmuszają do wyrzeczeń, uzależniają i najpiękniej na świecie rozrywają duszę. A wszystko po to by po wielu godzinach drogi, stanąć na szczycie i poczuć się wolnym, napawać się pięknym widokiem, czuć wiatr we włosach. Bo góry są jak życiowe dążenie do naszego określonego celu, w końcu jednak świat znowu rusza i zaczynam pędzić razem z nim. Na inny szczyt wciągać mój plecak…
Odpowiedź wyróżniona: Zielinska Ilona Ja wolę morze. Nigdzie nie relaksuje się tak jak na ciepłej piaszczystej plaży z zimnym drinkiem w ręku. Uwielbiam długie kąpiele i zabawy do białego rana w wakacyjnym klimacie. Już od dziecka pokochałam właśnie nasz piękny Bałtyk. Mieszkam prawie nad morzem. Dzieli Mnie od niego tylko 15 kilometrów. Powiem Wam w szczerze, że nie zamieniłbym się za żadne góry świata! Uwielbiam świeże morskie powietrze. Z przyczyn zdrowotnych jest Mi bardzo potrzebne. Od dawna mam problemy z tarczycą i wdychanie morskiego powietrza bogatego w jod jest dla Mnie zbawienne. Ponadto kąpiel w morzu ma niesamowite właściwości upiększające. Odmładza, koi i odchudza! Woda morska jest znakomicie tolerowana przez naszą skórę. Jej mineralne składniki wnikają głęboko w pory naszej skóry i działają na nią oczyszczająco. Ponadto poprawiają nawilżenie skóry i jej ukrwienie. Skóra staje się jędrniejsza, a my młodsze. 😉
36 komentarzy
Marta Jamrozik
1 sierpnia 2016 at 11:12Woda, piasek pod stopami, gorące słońce – zdecydowanie wolę morze 🙂
Magdalena Baran
1 sierpnia 2016 at 11:15Zdecydowanie bardziej może – picie piwa ze znajomymi wieczorem na plaży przy szumie fal, to jest dopiero relaksujące.
Anna Skrzypczak
1 sierpnia 2016 at 11:20Ja uwielbiam góry, ponieważ można się tam wyciszyć i nabrać siły na dalsze działania 😉
Natalia Lewandowska
1 sierpnia 2016 at 11:34Cały rok spędzam aktywnie więc na wakacje wybieram MORZE! Jest to idealny odpoczynek, zrobienie cheata na cały wyjazd, oderwanie sie od zdrowego jedzenia. Stawiam na naturalną opaleniznę, żadnego solarium. Wieczory spędzone na kocu przy szumie fal to coś niesamowitego. Poranny bieg brzegiem morza pozostaje na długo w pamięci. Po takich wakacjach wracam z podwójną siłą do działania!
Kamila
1 sierpnia 2016 at 12:51Morze, woda to mój żywioł. W nieja czuję się jak syrena więc zamiast chodzić po górach moje nogi mogą odpodząć zamieniając się w syreni ogon.
Monika Fiech
1 sierpnia 2016 at 14:24Jestem urodzonym leniuszkiem, więc oczywiście wybieram opcję MORZA. „Nic nie robienie” – wylegiwanie się na słoneczku i moczenie się w wodzie to mój świat, odnajduję się w tym klimacie idealnym i chyba już zawsze będę zdania, że powinnam urodzić się w ciepłym kraju i to tam spędzać każdą wolną chwilę. Naturalna opalenizna, szum fal, piwko ze znajomymi, zachody słońca oglądane z ukochaną osobą… Czego chcieć więcej?
Julita Hasiak
1 sierpnia 2016 at 14:52Zdecydowanie góry! Jestem z natury osobą, która nie usiedzi w miejscu dlatego wybieram góry. Uwielbiam spacery, uwielbiam świeże powietrze, uwielbiam podziwiać piękne widoki. Razem z mężem byliśmy w górach w zeszłym roku. Co dziennie nasz marsz osiągał około 20 km i co dziennie mój mąż słyszał: czekaj, czekaj, trzeba zrobić zdjęcie bo jest przepięknie!
Marta Rudzka
1 sierpnia 2016 at 17:00Morze … bo kocham dominująca biel połączona z bogatą gamą błękitów. Uwielbiam miejsca zalane słońcem i spowite szumem fal.
Kocham spacer po porcie i Darze Młodzieży,
Widok jachtów, żaglówek i wiatr morski świeży,
Lubię zachód słońca i szum morskiej fali
I statki na Bałtyku widoczne w oddali!
Barbara
1 sierpnia 2016 at 17:11Plaże są nudne . Lubiłam budowanie zamków z piasku jako dziecko, cieszyły mnie piaszczyste plaże. Góry są po prostu dla mnie bardziej interesujące. Można wędrować , pływać , wspinać się. Nie można się nudzić .
Nie lubię upałów, więc kiedy jest gorąco wolę wysokości, gdzie powietrze jest świeższe. Nie lubię tłumów, uwielbiam być w kontakcie z naturą, słuchać ciszy, wiatru, ptaków, rzeki i wodospadów …
W górach jest coś , przynajmniej dla mnie, inspirującego , romantycznego, ryzykownego. Góry są też doskonałe dla tych, których lubię pisać.
Dla mnie góry to kręte drogi i tajemnicze widoki !
Daria Alcer
1 sierpnia 2016 at 17:53Morze, bo jest plaza slonce woda mozna sie opalac isc na drinka ze znajomymi i wiele innych ciekawszych atrakcji jest nad morzem niz w gorach
Agata P
1 sierpnia 2016 at 18:27Zdecydowanie wolę góry <3 <3 <3 Uwielbiam spędzać swój wolny czas aktywnie. Góry to najlepsze miejsce do takiego wypoczynku, nie nudzę się widokiem, a w dodatku spalam kalorie- same zalety, a uczucie zdobycia szczytu jest bezcenne, czuję wtedy jakbym wygrała z samą sobą 🙂 🙂 🙂
Kasia K.
1 sierpnia 2016 at 19:11Wolę góry, ponieważ tylko tak jestem w stanie sprawdzić swoje możliwości, poznać samą siebie, a także zdobyć szczyty- zarówno górskie jak i marzeń.
Adrianna Frąckowiak
1 sierpnia 2016 at 21:30Uwielbiam jeździć i w góry i nad morze. To zależy od humoru, w którym właśnie jestem i od nastroju. Góry mnie uspokajają i lubię w nie jeździć wiosną lub jesienią. Wtedy mogę pospacerować górskimi szlakami, a wieczorami iść do jakiejś góralskiej knajpki poopychać się oscypkami i wypić grzańca. Jednak moje serce chyba szybciej bije na myśl o morzu. Tam jeżdżę nawet zimą. Najbardziej lubię morze zimą gdy nie ma tam żadnych hałaśliwych turystów. Latem jeżdżę tam poszaleć, wybawić się na dyskotekach i koncertach albo po prostu żeby siedzieć do rana na plaży ze śpiworami, pić wino z przyjaciółmi i budzić się gdy wkoło jest już wielu plażowiczów. Powietrze nad morzem jest inne, wyjątkowe. Kocham morze. Po prostu.
Sylwia
1 sierpnia 2016 at 22:52A ja wolę wybrzeże Amalfi we Włoszech – góry i morze tuż obok siebie. Przepiękne miejsce! 🙂
Joanna Mikołajczak
1 sierpnia 2016 at 23:41Leżę, a dookoła mnie las parawanów (nawet nie muszę mieć swojego, bo i tak mnie nie widać).
Leżę, morze mi szumi nad uchem, uspokaja, uwielbiam to.
Leżę, nic nie robię, nie myślę, ciało w zasadzie samo się opala bez mojej większej ingerencji.
Tak, morze, lubię to.
Jowita Sadowska
2 sierpnia 2016 at 08:48Po ciężkim roku pracy wakacje to czas na urlop. Uwielbiam relaksować się na plaży w blasku promieni słońca. Słyszeć szum morza i skrzeczące mewy. Lubię patrzeć na innych ludzi jak spędzają wakacje w gronie rodziny. Wielkim plusem są spacery brzegiem morza, gdzie stopy wbijają się w mokry piasek. Nad morzem mam wszystko odpoczynek a zarazem mogę godzinami spacerować. Dlatego zdecydowanie wolę morze.
Patrycja Lewandowska
2 sierpnia 2016 at 23:18Kocham morze ponieważ uwielbiam szum fal, uspokaja mnie, stwarza wyjątkową atmosferę, która nastraja mnie na kolejne miesiące ciężkiej pracy.
Karolina Surma
3 sierpnia 2016 at 12:24Wole morze, a szczególnie polskie bałtyckie, wylegiwanie się na plaży szum morza i ta bryza to właśnie to co kocham i to o czym marze przez cały rok! <3
Iwona Walicha
3 sierpnia 2016 at 17:00zdecydowanie dla mnie przemawia morze, woda to jest to co kocham. słyszeć szum wody, czuć nagrzany piasek pod stopami. oglądać zachody słońca nad brzegiem wody.
Asia Stefańczyk
3 sierpnia 2016 at 17:38Zdecydowanie wolę morze… Co roku wyjeżdzam ma miesiąc. Wtedy spotykam się z przyjaciółką, pływam… Najlepszym co mnie spotkało nad morzem to galop na moim ukochanym koniku po plaży.. Tu gdzie jeżdzę mam też przyjaciela z Niemiec. Czasem trudno się porozumieć bo zabraknie mi jakiegoś słowa, ale dzięki mojej nauczycielce, która męczyła nas przez 6 lat jest całkiem dobrze 🙂 właśnie za to kocham morze
Justyna Knera
4 sierpnia 2016 at 15:53Morze.
Nasze, Polskie, najlepiej poza sezonem, kiedy cała plaża jest nasza 🙂 Stopy w piasku, słońce na twarzy, ciepły wiaterek i pokrzykiwania mew. Idealnie 🙂
Agnieszka Wojtkowiak
4 sierpnia 2016 at 16:28Gdy zamykam oczy widzę, jak przychodzi dzień, kiedy razem z moją połówką pakujemy do torby, to co niezbędne, chwytamy mapę, wsiadamy do auta i ruszamy w trasę. Po drodze zatrzymujemy się w zawsze odwiedzanych na tej trasie małych kawiarenkach i knajpkach, gdzie pijemy pyszną kawę, jemy lody i miejscowe specjały. Gdy docieramy nad morze nie potrzeba mi nic więcej, jak koc, dobra książka, piasek pod nogami i kawałek plaży, tak żeby swobodnie móc w ciszy popatrzeć na wzburzone fale, posłuchać szumu morza i poczuć zapach ryb zwożonych w kutrach przez rybaków. A potem te wspólne spacery wzdłuż brzegu o wschodzie i zachodzie słońca, ryby z wędzarni i smażalni niedaleko plaży, gofry z butki na promenadzie…., ach jak byłoby fantastycznie znów to przeżyć…. , cudne są takie chwile i dlatego wolę MORZE!
Dick
5 sierpnia 2016 at 21:39I see you don’t monetize your page,you can make some extra cash, just
search in google for; ideas by Loocijano
Aleksandra Krzywańska
6 sierpnia 2016 at 18:30Wolę morze. Każdy wypoczynek nad wodą pozytywnie mnie nakręca, a czas spędzony nad morzeem oferuje dodatkowe atrakcje: fale, plaża i cudownie romantyczne zachody słońca.
Aleksandra
6 sierpnia 2016 at 21:56Osobiście wybrałabym morze, które kojarzy mi się z wolnością. Szum fal i powiew świeżego wiatru pozwalają choć na moment oderwać się od rzeczywistości. Pozwalają także „odpłynąć” i zapomnieć o codziennych trudach życia.
Karolina Kowalska
8 sierpnia 2016 at 12:51Wolę góry, jest tyle zakamarków, miejsc do zobaczenia. Wchodzisz kilka godzin na upragniony szczyt, a później nagroda- widoki!
aga.w
8 sierpnia 2016 at 20:15Wydawać by się mogło, że przez fakt iż mieszkam bardzo blisko, a nawet praktycznie w górach wybiorę właśnie góry… Że zrobię to z sentymentu, miłości, przywiązana do rodzinnych stron. I to prawda, bo kocham góry i żywię do nich ogromną sympatię. Jednak zdecydowanie wybieram morze! Bo jest dla mnie niespodzianką, głębią wspomnień i skarbnicą jodu, który tak pomaga mi zaczerpnąć głęboki oddech. Morze to dla mnie chwilowa odskocznia, fala gorąca zalewająca moje serce i powiew orzeźwienia mierzony kroplami.
Felicite
9 sierpnia 2016 at 17:14Wolę zdecydowanie morze, ponieważ niesamowicie mnie orzeźwia, oczyszcza umysł, daję energię i powoduje niesamowity relaks dla mojej duszy i ciała. Uwielbiam za równo kąpiele w morzu, jak i romantyczne spacery brzegiem morza.
matrioszka
9 sierpnia 2016 at 19:07Zdecydowanie góry 🙂 Dlaczego? W ramach mojej odpowiedzi posłużę się fenomenlanym wierszem Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. W pełni oddaje moje uczucia względem gór, które KOCHAM!
W górach
Na pokładzie łąki odpływam
w róże nieba – obłoki pełne nadziei
i odpoczywam
w wesołych portach szałasów na halach.
W chmurach-beczkach po gorzkim winie –
słyszę: dudni głos wiatrów bijących się w piersi
i noc ociężała zielenią płynie
w żaglówki ptaków wzdętych miękką ciszą.
Co dzień napinam żagle –
– szyby stopniałych skwarów.
Przez pożółkły parów
szybuję do szczytów zasianych na niebie
szukać poziomek mgławic
skrzydeł zmiażdżonych motyli
zrywać księżyc przejrzały, który zasnął w trawie.
Płynę czytać bekowiska jeleni biegnących przez wieczór
i wiosny błękitne i jesień
a widzę gdy czasem
chodzi po halach Bóg – poeta zielonego lasu.
Na FB polubione jako Anna M. 🙂
emila k.
11 sierpnia 2016 at 21:48Zdecydowanie morze ale jakiś adriatyk a nie nasze Morze Bałtyckie które jest wiecznie zimne. Moge wtedy opalać się pływać i czytać ulubione kryminały.
Kinga Kulas
12 sierpnia 2016 at 08:21Zdecydowanie wybieram góry. Jestem typem człowieka, który zamiast opalania się, wylegiwania na piaszczystych plażach woli aktywnie spędzać czas. Góry są odskocznią od wszystkich codziennych spraw, a piękne widoki cieszą moje oko 🙂 W ten sposób mogę także obcować z przyrodą i podziwiać rzadkie gatunki fauny i flory, a co najważniejsze spędzać czas z rodziną, która także pała sentymentem do takiej formy wypoczynku.
Mateusz
12 sierpnia 2016 at 13:28W górach są piękne widoki,a i pokąpać się jest gdzie 🙂
Wytwi Wytwi
Karolina Demczuk
12 sierpnia 2016 at 20:39Gdy lipcowe słońce smaży,
Górska podróż mi się marzy!
Po roku ciągłego stresu,
Chcę poczuć moc dresu,
Na chwilę wyłączyć myślenie,
By poczuć natury tchnienie.
Wyczerpujące spacery,
Wodospadu kojące szmery,
Pod nogami miękki mech,
Ptasie trele, aż zapiera dech,
Czyste powietrze,
Będę tutaj wracać jeszcze!
Odprężający wysiłek,
W schronisku sycący posiłek,
Rano zakwasy na pośladkach,
Takie rzeczy tylko na wakacjach!
Myślę, że po roku wyczerpującej pracy umysłu, miło jest odprężyć się, porządnie zmęczyć ciało. Przynajmniej dla mnie to najlepsza odskocznia od codzienności i prawdziwe ładowanie baterii na kolejny rok pracy.
Wioleta Ujma
12 sierpnia 2016 at 21:08Zdecydowanie wole góry. Staram się spędzać czas aktywnie, uwielbiam jazdę rowerem, a jazda rowerem po górach to coś wspaniałego! Kocham też oscypki, mogłabym zajadać się nimi cały czas, niestety mieszkam na pomorzu więc tu prawdziwych oscypków nie ma. W górach wschody i zachody słońca są piękne, mogłabym godzinami oglądać je siedząc gdzieś wysoko, gdzie jest cisza, natura, spokój. A na takim górskim krajobrazie wspaniałe wychodzą zdjęcia, każdy tam wygląda pięknie.
Krystyna Helt
12 sierpnia 2016 at 21:10Udostępniłam na fb: https://www.facebook.com/krystyna.helt
Odpowiedź:
Zdecydowanie wolę góry, bo lubię wypoczywać czynnie. Wędrować szlakami, prawdziwym górskim powietrzem oddychać i do krajobrazów wzdychać. Poza tym potrzebuję urlopu na wysokim poziomie!
Dagmara Męcina
12 sierpnia 2016 at 23:17Morze… 🙂 Nie wyobrażam sobie urlopu bez morza. Od dzieciństwa rodzice zabierali mnie i siostrę do Kołobrzegu. Pokochałam to miasto. Cudownie jest spacerować brzegiem morza, patrzeć na zachody słońca ze statku, a jak siadam wieczorem na piasku i patrzę w bezkres morza czuję się… szczęśliwa. To jest niesamowite, nie istnieją żadne problemy, nic się nie liczy, tylko tu i teraz, spokój.
Tak dla jasności, góry też lubię, ale jeżdżę tam rzadziej niż nad morze. Ale chodzenie po górach, zwiedzanie, wysiłek, to wszystko też uwielbiam 🙂