Upalne dni przywodzą nam na myśl dziecięce lata, podczas których biegaliśmy po podwórku, graliśmy w podchody i delektowaliśmy się Oranżadą Hellena o kultowym, landrynkowym smaku oraz gotowanym ryżem z jabłkiem i hojnym dodatkiem cynamonu. Okazję do dzielenia się tą radością z młodszym pokoleniem mamy również dziś! Przygotowaliśmy dla Was konkurs, w którym do wygrania są zestawy produktów od marki Appetita i Oranżada Hellena. Wystarczy, że podzielicie się z nami wspomnieniami. Jakie momenty z waszego życia najmilej wspominacie?
Weź udział w konkursie i wygraj zestawy produktów od marki Appetita i Hellena!
Aby wygrać jeden z trzech zestawów:
- polub na Facebooku portal JestemKobietą.com TUTAJ;
- polub post konkursowy i skomentuj go na Facebooku lub na portalu: Jakie momenty z życia najmilej wspominasz?
- będzie nam bardzo miło, jeśli udostępnisz post na swojej tablicy i zaprosisz znajomego do wspólnej zabawy;
- udział w konkursie oznacza akceptację Regulaminu dostępnego TUTAJ.
Trzech autorów najbardziej kreatywnych odpowiedzi zostanie nagrodzonych zestawem produktów od marki Appetita i Hellena.
Odpowiedzi można udzielać w komentarzach pod postem konkursowym na Facebooku i na portalu. Spośród wszystkich zgłoszeń wybierzemy trzy osoby, do których powędrują zestawy do produktów Hellena i Appetita. Konkurs trwa od 31.05.2018 do 14.06.2018 roku (włącznie). Wyniki opublikujemy do 20.06.2018 roku.
Powodzenia!
WYNIKI:
Serdecznie gratulujemy laureatkom:
Najmilej wspominam czas studiów. Poznałam wtedy ludzi, z którymi do dziś utrzymuję bardzo bliski kontakt. Na studiach poznałam też mojego obecnego męża, z którym bardzo miło wspominamy czas studiów – nieco szalony, stresujący ale pełen wspomnień do końca życia.
Anna Kowal-Gąska Budzę się rano, do moich uszu dociera dźwięk pracującej frani, mama robi pranie. Jest sobotni ranek, wstaję niespiesznie bo cały tydzień wstawałam rano do szkoły. Już po wyjściu z pokoju do mojego nosa dochodzi ten zapach, wywołuje mój szeroki uśmiech na twarzy, będzie pychotka! Moja cudowna mama piecze chleb, lada chwila wyjmie go z pieca. Wstała o świcie by zarobić rozczyn, później ciasto, napaliła 36 szczapami drewna a kiedy już była dobra temperatura a bochny urosły, włożyła je do pieca, wprost na żar, bez form, jedyną formą jest jej wielkie serce z którym piecze ten chleb. Kiedy wstaję i przychodzę do kuchni, mama przychodzi i robi mi herbatę, dodając naszego miodu i soku z malin który kilka dni wcześniej zrobiła. Kiedy ja się budzę do końca, mama wyjmuje pierwsze podpłomyki z pieca, kładzie je przede mną, do tego domowe masło i dżem z truskawek, który razem pakowałyśmy do słoików. Rozpływam się, najpyszniejszy na świecie chleb z masłem i dżemem. To moje ulubione danie z dzieciństwa ale nie tylko, bo mam tak do dziś, tyle, że teraz kiedy przyjeżdżam do domu rodzinnego nie słychać już frani o poranku bo zastąpiła ją pralka automatyczna a i nie śpię do południa bo moje córeczki wstają z kurami swojej babci skoro świt, ale jedno się nie zmieniło, smak mojego ulubionego dania śniadaniowego- chleba masła i dżemu. Chleb mama piecze dla nas i dla swoich wnucząt które jedno przez drugie przekrzykują się, które dostanie który podpłomyk, które zje większą pajdę chleba z masłem i dżemem. Uwielbiam te chwile, uwielbiam ten smak, smak dzieciństwa, mój ale teraz i moich córeczek
<3 moja ukochana córeczka pokazuje chlebek babci mówiąc „o ten zjem i urosnę taaaaka duża! ” i jak tu nie wspominać takiego dzieciństwa? oby i to moich dziewczynek też było tak cudowne jak moje 
🙂
Anna Bobrowska Gdy dzieckiem jeszcze byłam
do wesołego miasteczka z moją mamą często chodziłam.
Do dziś słodycz waty cukrowej wspominam,
to smak dzieciństwa, którego się nie zapomina.
Jadłam pyszne lody waniliowe z bakaliami,
przenosiłam się do swojego świata, żyłam marzeniami.
Na karuzelę wsiadałam
i wspaniały ubaw z tego miałam.
Potrafiłam tam siedzieć godzinami, to było moje życie,
mamie trudno było mnie stamtąd wyciągnąć, bo bawiłam się znakomicie!
Któregoś razu spodobały mi się balony kolorowe,
bo były duże, cudowne i odlotowe!
Bardzo mieć je chciałam,
bo przekonanie, że polecę z nimi do nieba miałam!
Dlatego mama mi je kupiła
i ogromną radość mi wtedy sprawiła!
Uśmiech na twarzy miałam,
ze szczęścia po prostu skakałam!
W lunaparku zawsze było wesoło,
magiczna atmosfera unosiła się wokoło!
Nieraz mam takie marzenie, by zatrzymał się czas
i do tamtych chwil przeniosło nas!
Laureatkom gratulujemy i poprosimy o wysłanie wiadomości e-mail na adres malwina@jestemkobieta.com z danymi do wysyłki nagrody.