Serdecznie zapraszamy Was do udziału w szóstym konkursie z cyklu rozdań kosmetycznych pudełek-niespodzianek od portalu JestemKobieta.com! Ostatniego dnia każdego miesiąca na naszym portalu pojawi się konkurs, w którym będziecie mogły wygrać niezwykły box pełen fantastycznych produktów. Jego zawartość (oprócz kilku wskazówek) pozostanie nieznana do momentu ogłoszenia zwyciężczyni. Jednego możecie być pewne – w boxie znajdziecie produkty, które przydadzą się każdej kobiecie w codziennej pielęgnacji i nie tylko. Co zawiera czerwcowy box kosmetyczny od JestemKobieta.com?
Czerwcowa edycja konkursu to edycja wyjątkowa! Dlaczego? Z okazji początku lata i wakacji postanowiłyśmy od razu zdradzić Wam zawartość pudełka! Znajdziecie w nim fantastyczne produkty marki BodyBoom i FaceBoom, z którymi kompleksowo zadbacie o skórę twarzy i ciała.
Czerwcowy box kosmetyczny od JestemKobieta.com zawiera:
BodyBoom modelujące mleczko do ciała Zdolny Artysta
FaceBoom puder enzymatyczny do twarzy Sypki Flirciarz
BodyBoom peeling do ciała z pestek winogron Niezastąpione Winogrono
FaceBoom oczyszczająca woda micelarna Zaradna Wizjonerka
BodyBoom peeling kawowy do ciała Boskie Mango 30g
Wartość nagrody to ok. 110 zł
Zasady konkursu są proste:
- w komentarzu poniżej* odpowiedz na pytanie konkursowe: Co najbardziej lubisz w lecie i dlaczego?
- będzie nam bardzo miło, jeśli polubisz nasz fanpage na Facebooku i/lub zaobserwujesz nas na Instagramie;
- udział w konkursie oznacza akceptację Regulaminu dostępnego na stronie portalu.
Spośród wszystkich zgłoszeń wybierzemy jedną osobę, do której powędruje czerwcowy box kosmetyczny od JestemKobieta.com z produktami BodyBoom i FaceBoom. Konkurs trwa od 30.06.2020 do 08.07.2020 roku (włącznie). Wyniki opublikujemy do 13.07.2020 roku. Konkurs z lipcowym boxem kosmetycznym od JestemKobieta.com pojawi się na portalu 31.07.2020 roku.
*Każdy komentarz przed publikacją jest zatwierdzany przez administratora portalu, więc nie pojawia się od razu na stronie (sprawdzanie zgodności z regulaminem i ochrona przed spamem). W razie niezgodności komentarza z regulaminem zostaniesz o tym poinformowana/poinformowany mailowo.
Wyniki
Serdecznie dziękujemy za wszystkie zgłoszenia. Miło nam poinformować, że zwyciężczynią zostaje:
Kinga
Najbardziej w lecie lubię mnogość możliwości. Mogę zjeść truskawki pod każdą postacią, moje ulubione danie to makaron z truskawkami z waszego przepisu. Mogę też korzystać ze wszystkich pysznych sezonowych warzyw i owoców. Mogę nosić wygodne i piękne sandałki, w wyborze których pomógł artykuł z butami Ipamena. Mogę pięknie opalić skórę, ale jednocześnie wiem, i wy o tym przypominacie, jak ważna jest ochrona skóry odpowiednimi kremami z filtrem. Mogę usiąść na kocu w cieniu drzewa i zapomnieć o świecie czytając książki, np. tę Alice Vincent “Mowa roślin” i poczuć więź z naturą. Mogę też po chwili relaksu popracować nad kondycją na świeżym powietrzu. A jak zacznie padać i wrócę do domu rozkoszując się ciepłym deszczem, mogę zajrzeć na JestemKobieta.com, a tu na pewno znajdę mnóstwo pomysłów na spędzenie lata 🙂
Gratulujemy! Z laureatką skontaktujemy się drogą mailową w ciągu kilku dni.
78 komentarzy
grazia14
30 czerwca 2020 at 13:30Lato to moja ulubiona pora roku.Nie trzeba grubo się ubierać i można zajadać się różnymi smakami lodów do upadłego.To również okres wylegiwania się na plaży i obcowanie z naturą.Pięknie i słonecznie!!!
madziac
30 czerwca 2020 at 13:32W lecie najbardziej lubię to, że mogę w końcu ubrać się delikatniej, eksperymentować z wyglądem. Uwielbiam letni zapach owoców, orzeźwiającą lemoniadę. Podczas lata o wiele bardziej chce mi się pielęgnować nie tylko twarz, ale również włosy i ciało co staram się wykonywać regularnie.
Mariola
2 lipca 2020 at 18:06Najbardziej lubię gdy ciepłe krople deszczu spadają mi na twarz, uwielbiam też powietrze po burzy, a rano chodzenie na boso po trawie… Mogłabym jeszcze tak wymieniać bez końca jak taniec w deszczu, lawendowej pola, owoce zrywane prosto z krzaka…. Po prostu kocham lato..
małgorzata
30 czerwca 2020 at 13:32Lato to same korzyści,pod warunkiem ,że jest takie jakie się wyśni.
Dużo słońca,ubrań mało i mnóstwo lodów by się chciało.
Wyjście z domu na letniaka ,a nie zdejmowanie pół szafy z wieszaka.
Lato to czas gdy wszyscy jakoś wyżej nosimy głowy,a nie jak zimą ziemi bijemy pokłony.
gwolska
30 czerwca 2020 at 13:55Okres letni to dla mnie feeria kolorów, smaków i zapachów. To jedyna pora roku, kiedy przytulona do drzewa czy leżąca na ukwieconej łące czuję naturę bardzo blisko. Uwielbiam obserwować wszelkie małe istoty żyjące, których naturalnym środowiskiem jest przyroda np.owady buszujące w kwiatach, motyle krążące wśród nich i lubię również bose spacery po łące. Wówczas wydaje mi się, że kolory natury są jakby intensywniejsze, niebo bardziej błękitne, powietrze czystsze i ten cudowny zapach skoszonej trawy.
Julka Kulka
30 czerwca 2020 at 14:01W lecie najbardziej lubię owoce. Jest to czas czereśni, truskawek, poziomek, jagód, arbuzów i innych pyszności. Uwielbiam zapakować ulubione owoce do pudełka i wybrać się na piknik na polanę. Leżenie na kocyku i wcinanie świeżych owoców to zdecydowanie najlepszy element lata.
Ewelina
30 czerwca 2020 at 14:45Dla mnie LATO to zapach twarogu, z dodatkiem świeżych ziół zebranych prosto z naszego ogrodu, w wykonaniu Mojej Mamy. Z niego Mama robiła „gzikę” albo ser smażony. Latem, gdy upały doskwierają, mamy ochotę na lekkie jedzenie… Mleko dostawaliśmy prosto od krowy od zaprzyjaźnionego rolnika, takie prawdziwe mleko, ekologiczne, pachnące. Tylko z takiego mleka mogło powstać kwaśne (albo inaczej zsiadłe) mleko- pychotka. Moja Mama robiła z tego mleka ser- twaróg, następnie go „zakruszała” i gdy był gotowy, to na maśle smażyła. Dodawała do niego dużo świeżo zebranego koperku albo szczypiorku. Mniamka. I taki ciepły ser uwielbiam, do tego świeża bułeczka… A „gzika” to twaróg ze śmietaną i dużą ilością szczypiorku lub koperku i czasem z rzodkiewką, do tego młode ziemniaczki koniecznie w mundurkach (ponieważ wtedy ziemniak zachowuje więcej witamin i makro- i mikroelementów, zwłaszcza potasu)- „niebo w gębie”. Zdrowo i pysznie. Ehh teraz zrobić samemu twaróg to sztuka. Nie ma już takiego mleka. Koniecznie taki serek należy jeść na wsi, w ogrodzie, w którym unoszą się aromaty pachnących jabłoni, grusz, śliw oraz krzaczki z porzeczkami i z malinami. A ogród mieliśmy niedaleko łąki, często latem jest ścinana i powstaje z niej siano dla zwierząt. W naszym ogrodzie na środku rosną lipy, które to jeszcze mój pradziadek zasadził, picie lipowej herbatki z miodem wieczorem i przy tym czytanie książki- bezcenne Także wieczorem często unoszą się zapachy grillowanych potraw z sąsiednich domostw… A przebija już wszystko zapach świeżo upieczonego przez Moją Babcię ciasta drożdżowego z rabarbarem. To właśnie dla tych zapachów całą jesień, zimę i wiosnę tak bardzo tęsknię za latem… Czyż to nie najpiękniejsze szczęście? Każda wizyta w domu rodzinnym to odzyskane na nowo dzieciństwo. To czas, kiedy czuję się jak mała dziewczynka 🙂 Warto czekać na kolejną podróż do domu, szczególnie latem <3
justyna
30 czerwca 2020 at 17:27Lato jest dla mnie rozkosznym kolorowym zapachem, ktory buduje w duszy baze wspomnien po wieki. Lato przypomina mi o tym jak piekne jest zycie , lato pozwala slyszec glos swiata i widzec ten czas jego oczami ,coraz to bardziej i bardziej doświadczajac , malujac serce pięknymi emocjami.
Oksana
3 lipca 2020 at 17:08Moje LATO pełne kolorów!❤️😊
Po burzowych dniach słoneczko wesoło łaskocze buźki naszych dzieci i przyjemniej na spacerach.Promyczki niczym sprytne pędzelki malują piegi na wesołych twarzyczkach maluchów ,to moja Pomarańczowo-Żółte Lato!🌞🏖
Bezchmurny bezkres nieba,drobne niezapominajki na pikniku na łące,ulubiona jeansowa kurtka ,to moja Błękitno-Fioletowe Gorące letnie dni!🧢🎽
Pyszne pomidorki,nowa klasyczna pomadka,tulipany które cieszą oczy w mieszkaniu,i wreszcie upragnione soczyste truskawki,to moje Lato w czerwieni! 🍅💄🍓
Młoda trawka,soczyste listki na drzewach,coś bardzo pozytywnego,Nadzieja która budzi się razem z przyrodą i daje owoce i plony…to mój letni weekend w zieleni!!!!🍀🌱🌳
Agata
30 czerwca 2020 at 14:47To już moje sześćdziesiąte siódme i … ciągle mi mało! No cóż lubię gdy rano budzi mnie słońce, gdy za oknem słyszę szczebiot i trele ptaków, za możliwość brodzenia po kałużach, za piękne, czarujące zapachem kwiaty, za szum morza, za cudowne, roześmiane dziewczyny, wiatr targający włosy, za pyszne dojrzałe warzywa i owoce, za słomkowy, przechylony kapelusz na mojej głowie. Tak, tak i za to, że jest, że znowu przyszło, że raduje i napełnia moje serce i powody dla których to serce bije zdecydowanie szybciej😉
Marzena
30 czerwca 2020 at 14:48Lato to moja ulubiona pora roku. Zawsze na nią czekam z utęsknieniem. Ubolewam, że większość roku jest zimno, pochmurno i deszczowo. W tym roku pogoda nas rozpieszcza i chociaż niektórzy narzekają na upały ja się cieszę i ładuje akumulatory. Lato lubię za słoneczna pogodę, za barwy którymi nas rozpieszcza, za zapachy natury. Latem mam więcej energii do życia, nie popadam w tzw. depresję zimową. Uwielbiam lato za smaki, którymi nas obdarza, świeżych ziół, owoców. Latem mój ogród nabiera niesamowitych barw, zioła dzielą się swoim aromatem. Letnim porankiem moczę stopy w rosie,aby w warzywniaku poszukać inspiracji na śniadanie dla najbliższych. Pomidory malinowe ze swojego ogródka to najcudowniejszy smak lata.😍
Weronika
5 lipca 2020 at 21:23Co najbardziej lubię w lecie?
Zaraz się dowiecie.
Lubię cudny, letni wietrzyk,
że nie trzeba chodzić w swetrze 😀
Opalanie, chlup do wody,
Na ochłodę pyszne lody
i ubieram się wygodnie – lekkie kiecki, żadne spodnie! 🙂
Magdalena Śliwa
30 czerwca 2020 at 15:15Lato uwielbiam za pyszne owoce i warzywa, które nam daję. Mamy swoją działkę jest są tam ziemniaki, truskawki wszystko co swojskie najlepsze. Do tego uciecha jest większa po to plony z naszej pracy.. Nawożenie, plewienie dbanie.. Potem to wszystko jest zamykane w weki tak by te smaki lata utrzymać jak najdłużej w kuchni. Zdrowo, kolorowo, nie ma nic lepszego.
Ula
30 czerwca 2020 at 16:32Lato lubię za świeże owoce i warzywa oraz za naturalną dawkę witaminy D3. A oprócz tego lubię tę porę roku, bo pozbywam się tymczasowo ciepłych strojów na rzecz kolorowych sukienek, spódniczek i bluzek. No i prawdopodobieństwo zmoknięcia i przeziębienia się wtedy jest mniejsze 😉
Lilith
30 czerwca 2020 at 17:30Lato jest dla mnie rozkosznym kolorowym zapachem, ktory buduje w duszy baze wspomnien po wieki. Lato przypomina mi o tym jak piekne jest zycie , lato pozwala slyszec glos swiata i widzec ten czas jego oczami ,coraz to bardziej i bardziej doświadczajac , malujac serce pięknymi emocjami.
Sylwia
30 czerwca 2020 at 17:59W lecie🌞 najbardziej lubię:
– zapach świeżo skoszonej trawy, 🌿ponieważ kojarzy mi się to z dzieciństwem i tajemniczym ogrodem, w którym mogłam biegać i bawić się w chowanego z koleżankami
– wszędobylskie kwiaty💮🌸🌼🌻🏵️, które można zrywać na łące i tworzyć piękne bukiety, które cieszą oczy i upiększają mój dom💐(to taki swoisty powrót do natury za którą myślę że tęskinimy podczas zimy zwłaszcza)
– lekkie, długie sukienki👗👒👡, które wreszcie można wyciągnąć z szafy i śmiało paradować podczas spaceru
– sezonowe przepyszne i pełne witamin truskawki, bo kto nie kocha truskawek😉
🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓
– podróże🧳 i podziwianie nowych nieodkrytych jeszcze przeze mnie miejsc
– słońce🌞, które budzi do życia i długo się utrzymuje na horyzoncie
– humor i pozytywne nastawienie to przez duża dawkę serotoniny hormonu szczęścia, który wydziela się przy dużej ekspozycji na słońce 😄
– możliwość wypicia filiżanki kawy☕ o poranku na tarasie, która wraz ze słońcem pobudza do życia i daje motywację na resztę dnia📈🎯👌
„Lato, lato wszędzie zwariowało, oszalalo moje serce” 🥰❤️🌞
Marika Barycka
30 czerwca 2020 at 19:59Lato jest jak słońce po burzy, tęcza po deszczu. Najbardziej w nim lubię to oczywiście, że są wakacje, ponieważ jest to czas do spotykania się ze znajomymi, rozwijania swoich zainteresowań,
oraz pielęgnowania relacji rodzinnych. W lecie każdy może znaleźć coś dla siebie między innymi możemy uprawiać więcej sportów, zadbać o siebie oraz naszą skórę. Jedni chcą wyrzeźbić swoją sylwetkę na lato a drudzy chcą zadbać o cerę. Gdy spojrzymy w okno to zamiast widzieć pochmurnego nieba z deszczem naszym oczą ukazuje się piękne słoneczko, dzięki którym mamy potrzebę wyjść na świeże powietrze. Wychodzenie na nie jest bardzo ważne w tych czasach, ponieważ zamiast wpatrywać się tylko w ekran naszych smartfonów możemy np. pojeździć na rowerze. Ta pora roku to również czas na różne wyjazdy, dzięki którym możemy poznać inne kraje oraz ich kultury co pogłębia naszą wiedzę, która jest bardzo ważna w naszym życiu. To jest moje zdanie na temat lata. Pozdrawiam serdecznie.
Basia
30 czerwca 2020 at 20:28ajbardziej w lecie lubię to, że… codziennie budząc się codziennie rano wita mnie słońce. Nawet wstając bardzo wcześnie (a dla mnie jest to godzina 7:00 :)) nie ma ani szarówki, ani „środka nocy”, jak to się dzieje w zimowe dni. Słońce się wcisk i rozświetla sypialnię nawet przez rolety. Uwielbiam ten letni czas, a słoneczko dostarcza energii na cały dzień.
Natomiast letnie wieczory kojarzą mi się z maciejką, która wtedy zaczyna pachnieć wyjątkowo intensywnie i zaczyna mnie ogarniać błogie lenistwo..
Aleksandra
30 czerwca 2020 at 21:37W lecie najbardziej lubię letnią miłość. Jest to idealna pora na znalezienie sobie związku, wspólne zachody słońca, wspólne siedzenie wieczorami nad jeziorem lub morzem, spacery po plaży czy pikniki. W żadną inną porę roku i z żadną osobą, niż tą, którą kochamy, takie aktywności nie dają aż tyle satysfakcji i przyjemności.
Noska
30 czerwca 2020 at 22:31W lecie najbardziej lubię … to, że mam urodziny. Jako dziecko nie lubiłam bo nie mogłam dzielić się cukierkami w szkole 🙂 ale jako dorosła kobieta doceniam fakt możliwości spotkania się z przyjaciółmi na świeżym powietrzu, delektować się smakami lata i cieszyć słońcem.
MAGDAD
30 czerwca 2020 at 23:17Lato najbardziej kocham za mnóstwo słońca i jeszcze więcej uśmiechu. To dla mnie najwspanialsza pora roku, jest ciepło a nawet gorąco a to dla takiego zmarzlucha jak ja idealny czas. Mogę wylegiwać się na słońcu, jest mi cieplutko i nie marznę, a co najważniejsze nie muszę zakładać tony ubrań i ciepłych butów. I te pyszne letnie owoce…mmm pycha 😉 Można je jeść i jeść i nie ma się dość, bo są takie pyszne. I to słoneczko i śpiew ptaków, które witają mnie każdego poranka, że aż serducho się raduje. Żadna inna pora roku tak mnie nie nastraja jak lato, wtedy mam ochotę zrobić tak wiele. Mogę popracować nad sobą i zmienić się na lepsze, bardziej pozytywnie patrzeć na świat i pokochać siebie. W końcu mam czas dla siebie, który mogę spędzić jak tylko chcę. Znajduję radość w małych rzeczach, o których zapominam na co dzień. Przywiązuję większą wagę do rozwoju osobistego, nie zapominając, że spędzanie czasu z rodziną i przyjaciółmi jest również bardzo ważne. Poza tym lato dostarcza mi mnóstwa inspiracji do kolorowych makijaży oraz do niezliczonej liczby stylizacji. Moje zmysły rozkoszują się zapachami lata, a spojrzenie cieszy się pięknymi letnimi krajobrazami. Po prostu cieszę się z życia i korzystam z niego w pełni z uśmiechem na twarzy
Turkusoowa
1 lipca 2020 at 00:21Lato kocham za długie dni, za upały, słońce rozgrzewające ciało i świeży wiatr we włosach 🙂 Za wieczorne burze, zapach skoszonej trawy,za maki które kocham 🙂 Za to że mam większą radość do życia 🙂
kasia30
1 lipca 2020 at 11:22W lecie najbardziej lubię totalną beztroskę i znacznie większy luz… bieganie boso po trawie, leżenie na hamaku popijając zimne, smakowe piwko, mrożoną kawę z lodami pitą na pełnym, słońca tarasie. Latem czas płynie jakby wolniej…dzień jest znacznie dłuższy i mimo pracy wystarcza wieczora by spotkać się na spontanie z przyjaciółmi, posiedzieć do późna, pogadać o wszystkim i niczym. Latem uwielbiam to, że nie trzeba zakładać na siebie wielu warstw ubrań, wystarczy zwiewna sukienka, a całe ciało oddycha i łapie promienie słońca. Lato to wreszcie czas urlopów, wspaniałych wakacyjnych wojaży i niezapomnianych przygód. Lato to piękny ogród pełen kwitnących kwiatów, to ogródek mojego taty pełen sezonowych owoców i warzyw- to też zastrzyk witamin i endorfin, które z automatu wywołują na twarzy uśmiech.
Lidia
1 lipca 2020 at 12:10Lato to słońce i jego promienie skórę muskające.To zwiewne sukienki ,kapelusze słomkowe dobrze głowę zakrywające .To wolność i lekkie rozleniwienie oraz w podróżach, marzeń spełnienie.Do tego mnóstwo kwiatów kwitnących i świeżych warzyw i owców swym wyglądem do zjedzenia zachęcających.Za to wszystko kocham lato ,bo lato to wakacje.
EwaG
1 lipca 2020 at 13:06Lato uwielbiam…lipiec za to, ponieważ przypomina mi o błędzie którego na szczęście nie popełniłam wychodząc za mąż 😛 , sierpień natomiast, ponieważ właśnie wtedy przypada rocznica mojego powrotu do ukochanej Polski. 🙂 I to wszystko zawsze w sprzyjającej do świętowania auże 😀
wera2897
1 lipca 2020 at 14:51Lato to o tyle fajna pora roku, że wtedy jest najpewniejsza pogoda. Jak ma lać i być zimno to to widać, a jak ma być piękny i słoneczny dzień to też wiadomo od razu. Dlatego doceniam fakt, że nie muszę wtedy stać pół godziny przed szafą i myślę co ubrać by było dobrze. Nakładam wtedy pierwsza lepszą zwiewną rzecz i jest super. Dodatkowym atutem jest możliwość odsłonięcia nóg, które lubię eksponować, a jeszcze wtedy, gdy je mam opalone to w ogóle jest poezja. Lato lubię też za te wakacyjne krótkie, jak i długie wypady tu i tam – jestem człowiekiem, który nie lubi siedzieć na przysłowiowych czterech literach i lubi być w ruch by zobaczyć nowe atrakcje turystyczne. No i ostatni aspekt, czyli mam urodziny, a ja lubię świętować kolejny rok z mojego życia, bo mogę podsumować co zrobiłam dobrego przez cały rok kolejnego mojego cudownego życia.
Martyna
8 lipca 2020 at 15:46W lecie najbardziej lubię, wieczorne ciepłe spacery. Wspólnie z mężem oglądanie gwiazd na naszym balkonie i picie na nim razem wina. Uwielbiam długie rozmowy, aż do późna. Lato to pora roku gdzie dzień jest długi, i wieczory ciepłe ale nie za gorące. Ale najbardziej lubię w lecie to że są to moje urodziny i są one właśnie dziś:)
Ewelina
1 lipca 2020 at 15:54W lecie lubię dosłownie WSZYSTKO. Uwielbiam to uczucie, gdy wychodzę na balkon i czuje ten ciepły, świeży powiew na buzi. Uwielbiam jak promienie słońca muskają moje ciało. Uwielbiam to, że nie muszę szukać sobie zajęcia, bo przebywanie na świeżym letnim powietrzu samo w sobie jest tak przyjemne, że nie potrzeba mi niczego więcej. Uwielbiam wycieczki rowerowe i jazdę na rolkach. Uwielbiam lampkę wina przy letnich zachodach słońca na balkonie. Uwielbiam lody, które mnie chłodzą w upalny dzień. Uwielbiam wszystko, gdy nadchodzi lato. Wtedy uwielbiam swoje życie dwa razy bardziej.
Kasia
1 lipca 2020 at 16:26Lato – moja najukochańsza, najbardziej wyczekiwana pora roku. Kocham je za ten niesamowity, sierpniowy błękit nieba. Za wiatr we włosach i ciepłe promienie słońca na twarzy. Za delikatną opaleniznę na moim ciele. Za zwiewne, lekkie sukienki, które na siebie zakładam. Za żywy, soczysty kolor lakieru na moich paznokciach 🙂 Za te radosne, pelne ekscytacji przygotowania do wakacyjnego urlopu. Za szum fal morskich, który towarzyszy mi przez dwa tygodnie wakacji. Za bezkarne objadanie się wszystkimi smakami lodów, za pyyyszne gofry z bitą śmietaną i owocami 🙂 Za smak moreli, czereśni i bakłażanów. Kocham je za ten wszechobecny luz i beztroskę.
Gosia
1 lipca 2020 at 19:01W lecie najbardziej lubię słońce i to, że dni są naprawdę długie. Wreszcie mam czas na wszystko, także na relaks, a mój mózg odpoczywa, nawet gdy jest czymś zajęty. Zapach kwiatów, promienie słońca, smak malin i czereśni… W lato aż chce się żyć! Wtedy czuję, że mogę osiągnąć wszystko i mogę prawdziwie żyć.
Hanna
1 lipca 2020 at 19:18W lecie przede wszystkim lubię wysyp wszelakich owoców. Truskawki, czereśnie, wiśnie to moja miłość i uwielbiam kiedy idąc na targ widzę te sterty pyszności! Poza tym lato to dłuższe dni. Więcej czasu, w którym możemy działać, rozwijać się i żyć. Zimą jakoś tak trudniej się zmotywować do czegokolwiek kiedy za oknem jest szaro i ponuro. W lecie kocham także spotkania z przyjaciólmi w ogródkach pełnych zieleni. Wtedy białe winko i sangria smakuje najlepiej na świecie!
Mariola
1 lipca 2020 at 22:43Lato uwielbiam przede wszystkim za lekkość garderoby. Wreszcie możemy zrzucić z siebie grube, ciężkie swetry i schować głęboko w szafie. Człowiek od razu dostaje więcej energii. Uśmiech na twarzy pojawia się częściej i nawet złośliwy sąsiad wydaje się zabawniejszy. Kolorowe stylizacje na ulicach, słońce budzące nas o poranku, pyszne sezonowe owoce, wieczory przy ognisku i ta radość dookoła – wszystko to sprawia, że przez cały rok czekam na upragnione lato.
M!LeNa
1 lipca 2020 at 22:49W lecie najbardziej lubię „Wakacyjne Przyjemnoći”, do których zaliczam przebywanie na słoneczku,dzięki któremu radość na buzi gości 🙂 Urządzanie sobie pikników na łonie natury 🙂 z błogim relaksem na całego 🙂 Łapanie motyli i tańczenie na łące pełnej kwiatów 🙂 Zabawę z przyjaciółmi i bliskimi i szaleństwa nieskończenie wiele 🙂 Leżenie na kocyku i bujanie w obłokach 🙂 Moje wakacyjne przyjemności to pochłanianie lodów w ilości nieskończenie wiele,to pluskanie się w czym się da-nawet w starej wannie babci jest fajnie 🙂 to odkrywanie magii natury 🙂 Uwielbiam oddawać się wakacyjnych przyjemnością na całego 🙂 jest fun! budzi się we mnie dziecko! Moją największą wakacyjną przyjemnością jest wyjazd na wieś.Tam będę pływać w stawie i zbierać maliny z krzaczków,będę spacerować po lesie i jeździć na rowerze.Na wsi będę bujać się w hamaku i robić pyszności z grilla,będę żyć pełnią życia 🙂 Już oczami wyobraźni widzę jak będę leżeć na kocyku i bawić się z psem taty,Jak będę bujać się na werandzie i patrzeć w gwiazdy.Planuję na wsi korzystać z jej uroków na całego i spędzić tam dni na zabawie,aktywnie i relaksując się 🙂 Tam planuję odkryć na nowo w sobie dziecko.Lato to relaks i zabawa i uśmiech bez końca!
Ania
1 lipca 2020 at 22:54Ja lubie lato bo dzien jest dluzszy i jasniejszy (co do zasady 🙂 ) jest cieplutko i promyki slonca niczym otulaja nasze ciałka, wytawarza sie witamina d, przebywanie na powietrzu to tez duzo wiecej tlenu, wiec nasz organizm jest po prostu zdrowszy i lepiej sie czuje. Poza tym mozna cieszyc sie zielenia, ktora jest w okolo i milo spedzac czas na zewnatrz, aktywnie lub nawet na kocyku czy grilujac 🙂
Iza
2 lipca 2020 at 12:07Kocham lato za to ze jestem lipcowa dziewczyna, urodzona podczas pełni i w pełni spełniona😁 kocham za słońce, za zieleń, za śpiew ptaków, za lekkie sukienki, za dary ziemi, lato to moja pora roku 🌞🌻🌼
Martusia :)
2 lipca 2020 at 14:24Lato kocham przede wszystkim za to, że rano nie budzi mnie głos budzika tylko promienie słońca, które delikatnie muskają moja twarz i ciepłem rozbudzają moje ciało 🙂
Uwielbiam lato i długie letnie wieczory za to, ze mogę w spokoju, w otoczeniu zieleni i kwiatów na balkonie odpłynąć w przyjemny zaczarowny świat spokoju 🙂
Co daje mi lato, sezonowe warzywa i owoce, które codziennie lądują na moim talerzu i z których przygotowuje domowe peelingi do ciała 🙂 kto z Nas nie kocha naturalnych i prostych kosmetyków, jakie może przygotować w zaciszu własnej kuchni.
mogłabym wymieniać wiele argumentów dlaczego kocham lato, jestem zodaikalnym lwem a te uwielbiają lato, bo to ich pora roku – gorąca, czasami kapryśnia, robudza ferią kolorów i daje ogrom możliwości do tego aby każdy dzień był inny 🙂
Trzeba kochać lato, bo ono daje Nam najwięcej radości i endorfin w postaci porannych promieni słonecznych i ciepłego czerwcowego deszczu.
MONIKA
2 lipca 2020 at 18:03W lecie najbardziej lubię 🤍 wschody i zachody słońca, przy których każdego dnia budzę się i zasypiam 🤍 ciepły, letni deszczyk, który chłodzi moje ciało 🤍 bose spacery po łące i po plaży 🤍 długie wieczory na tarasie w blasku świec i lampionów, zajadając truskawki i popijając lemoniadę homemade, przy rozświetlonym księżycu wsłuchuję się w dźwięki zapadającej ciszy nocnej 🤍 otaczającą mnie wszechobecną zieleń i cudowny błękit nad głową 🤍 lody miętowe 🤍 ciasto z rabarbarem, które zajadamy, jeszcze zanim wystygnie 🤍 wymarzony urlop, na który czekam cały rok 🤍 serenadę świerszczy 🤍 zapach, który unosi się w powietrzu po burzy 🤍 urzekającą kolorami tęczę 🤍 letnie outfity, które w ferii barw i kolorów muskają lekko moje ciało 🤍 przyjemny podmuch wiatru we włosach… Lato to pora roku, w której czuję, że żyję i doceniam wszystko co nam oferuje. Łapię każdą chwilę garściami, tak by zbudowane wspomnienia, naładowały mnie pozytywną energią na kolejne miesiące 💚🧡💛☀☀☀⛱🌈🌅🌸🍦🍓🌴🍀
Monika G.
3 lipca 2020 at 12:25Lato jest paletą barw i zapachów, niezmierzoną, zaskakującą i szalenie optymistyczną. Lubię lato właśnie za te barwne pejzaże, które nastrajają do marzeń i bajeczne stroje, dające się porwać szaleństwu. Lubię lato za bukiet zapachów pełnych lasów, kwiatów i owocowych sadów. Lubię Lato za pyszne lekkie sałatki, za fantazyjne smoothe i za pełną słodyczy pielęgnację. Bo nie ma to jak pachnieć każdego dnia inaczej, pachnieć świeżością i rajem 🙂
Figolinka
3 lipca 2020 at 14:00Oj dziewczyny, jeszcze nie wiecie co najbardziej lubię w lecie?
Może zabrzmi to dziwnie, ale chyba najbardziej lubię to, że następuje po mojej ukochanej wiośnie, kiedy wszędobylski wybuch zieleni i kwiatów, powoli powoli zastępowany jest powiewem ciepłego letniego wiatru i intensywnymi promieniami napełniającego pozytywną energią słońca.
Hmmm, że niby tak mało, a cieszy? Zdecydowanie nie!
Bowiem LATO jest dla mnie NIEZASTĄPIONĄ KRÓLOWĄ OWOCÓW, która niczym kobieta i jej zmienne humorki operuje całą gamą tych pyszności.
Na jej dworze aż roi się od służby:
TRUSKAWKA – ta soczysta dama, krwista aż do czerwoności, tylko czeka na pierwsze promienie czerwcowego słońca, gotowa oddać się każdemu kto się po nią rękę. Uwaga! Nie jednemu odbiła się czkawką, bo lubi bratać się z alergiami!
MALINA – bardzo wiotka i wrażliwa, czaruje swym malinowym urokiem, potrafi niezwykle osłodzić każdy dzień, ale umie też wypłoszyć niedelikatnych adoratorów i postraszyć kolcem.
JAGODY – ach! zgraja gagatków, co tu dużo mówić! Pełno ich wszędzie, aż nie wiadomo za co pierwsze się złapać, bo jak się po nadwornym lesie rozbiegną to szukać trzeba ich w zielonym runie.
ARBUZ – toż to potężny gość, który dociera na dwór w królewską gościnę, nadąsany i nadęty jak ten balon, ale nie dajcie się nabrać, bo wewnątrz to naprawdę przesłodki i uroczy kąsek.
MELON – zabiera się razem z arbuzem i wprasza w królewskie kręgi i choć lubi się poprzebierać, raz to w zielone, raz w żółte, a nawet prosto z Galii to jednak słodyczą i rześkim spojrzeniem zawsze wkupi się w królewskie łaski.
JEŻYNY – z nimi to zawsze tylko problemy, podszywają się za maliny, a tymczasem ile się trzeba namęczyć, żeby je z lasu wyciągnąć. Odwdzięczają się czarną polewką… Spokojnie, najsłodszą jaką się tylko da! 🙂
Goplana
3 lipca 2020 at 20:34Najbardziej w lecie kocham to, że można je chłonąć wszystkimi zmysłami! W przeciwieństwie do wczesnej wiosny, późnej jesieni czy zimy, latem pozbywamy się kurtek, swetrów i długich spodni, by odsłonić ciało i delektować się każdym powiewem wiatru czy dotykiem słońca. Nie oglądamy już świata przez szybę, zamknięci w czterech ścianach. A co czeka na nas na zewnątrz? Wiatr muskający twarz, rozwiewający włosy, buszujący w gałęziach drzew nad moją głową. Promienie słońca przyrumieniające młodziutkie, kołyszące się na cienkich szypułkach jabłka – i rozgrzewające moją skórę niczym niespodziewany pocałunek. Zimna, soczysta słodycz arbuza prosto z lodówki. Muzyka świerszczy. Słoneczne dni i ciepłe, długie wieczory sprzyjają spędzaniu czasu poza domem i doświadczaniu świata wokół nas wzrokiem, słuchem, węchem i smakiem. Lato po prostu wygląda pięknie, brzmi kusząco, pachnie zmysłowo i smakuje słodkim orzeźwieniem – jak można go nie kochać? 🙂
Sylwia
3 lipca 2020 at 22:16Lato ma dla mnie smak arbuzowy. Soczyste, czerwone owoce, które gaszą pragnienie i głód.
Są obietnicą wytchnienia w czasie upałów i deserem dla smakoszy. Uwielbiam zajadać się nimi na działce, w mieszkaniu, podczas imprez w ogrodzie. To mój słodki synonim lata.
__zuziaaaa___
3 lipca 2020 at 23:10Jedną z najważniejszych rzeczy,którą lubię w lecie to wolność. To,że mogę poczuć się swobodnie,mieć czas dla siebie, a co za tym idzie odpocząć od wszelakich obowiązków i skupić się na rzeczach,które lubię wykonywać. W skład tej wolności wchodzi również ubiór myślę,że każdy z nas w lato odsłania więcej niż zawsze.
pyrta
4 lipca 2020 at 11:17Tych rzeczy jest mnóstwo, ale dwie wyróżniają się szczególnie. Pierwsza z nich to sierpniowy deszcz perseidów – to już moja mała tradycja, bo staram się je obserwować od dziecięcych lat. Oczywiście nasza pogoda bywa wyjątkowo wredna i zawsze w szczytowym momencie niebo musi być zachmurzone a noc wyjątkowo, nawet jak na sierpień zimna, ale zawsze uda mi się wypatrzeć minimum kilkanaście pięknie spadających gwiazd i odhaczyć kilka marzeń z mojej listy 😉
Druga rzecz to letnie burze – choć to niezwykle niebezpieczny żywioł, to jednak coś mnie do nich ciągnie. Uwielbiam siedzieć z nosem w oknie wpatrzona w tańczące pioruny. Mam to szczęście, że mieszkam w wieżowcu, więc widoki są nieziemskie <3
Lennik95
4 lipca 2020 at 14:47Lato cenię sobie za możliwość odpoczynku w hamaku. Przychodzą wtedy chwile oderwania się od rzeczywistości, co sprzyja wewnętrznemu spokojowi i przypływie inspiracji do tworzenia poezji. Wschody i zachody są też jakieś inne, wyjątkowe. Gdy lato mija, czeka się na nie aż to następnego🙂.
Patrycja Stasiak
4 lipca 2020 at 16:10Lato to dla mnie paleta zapachów. Lato pachnie słodką nadzieją. To taki czas, kiedy otwierasz oczy i wiesz, że z każdą chwilą będzie tylko lepiej. Budzą cię promienie słońca zaglądające do okna, zapach świeżo zaparzonej kawy i powiew chłodnego jeszcze, porannego powietrza. Wychodzisz na zewnątrz, wiatr delikatnie bawi się twoimi wilgotnymi włosami, a zapach świeżo skoszonej trawy przyjemnie drażni nos. Idąc ulicą czujesz pachnące kolorowe kwiaty i czujesz aromat waty cukrowej na straganach. Wieczorem z ogniska unosi się dym, czuć zapach owocowych drinków, pieczonych kiełbasek i dobrej zabawy. Lato pachnie nadzieją, szczęściem i cudownymi chwilami.
Martyna
5 lipca 2020 at 11:20W lecie najbardziej lubię ciepłe noce, które pozwalają mi naładować baterie na kolejny dzień. Uwielbiam nocą przechadzać się po opustoszałym mieście, pachnącym kwiatami parku czy samotnych uliczkach. Kocham przy blasku księżyca rozkoszować się ciszą, w której można dosłyszeć własne myśli, marzenia i plany. Uwielbiam w letnie noce wyjść na balkon i przy lampce wina i książce zagłębiać się w inny świat. Letnie noce to dla mnie jedne z najprzyjemniejszych chwil, w których potrafię usłyszeć głos własnego serca.
Erna
5 lipca 2020 at 14:21W lecie najbardziej lubię zapach kwiatów i skoszonej trawy, dlatego że czuję wtedy spokój wewnętrzny, radość życia oraz widzę piękno natury.
Kinga
5 lipca 2020 at 18:15Najbardziej w lecie lubię mnogość możliwości. Mogę zjeść truskawki pod każdą postacią, moje ulubione danie to makaron z truskawkami z waszego przepisu. Mogę też korzystać ze wszystkich pysznych sezonowych warzyw i owoców. Mogę nosić wygodne i piękne sandałki, w wyborze których pomógł artykuł z butami Ipamena. Mogę pięknie opalić skórę, ale jednocześnie wiem, i wy o tym przypominacie, jak ważna jest ochrona skóry odpowiednimi kremami z filtrem. Mogę usiąść na kocu w cieniu drzewa i zapomnieć o świecie czytając książki, np. tę Alice Vincent „Mowa roślin” i poczuć więź z naturą. Mogę też po chwili relaksu popracować nad kondycją na świeżym powietrzu. A jak zacznie padać i wrócę do domu rozkoszując się ciepłym deszczem, mogę zajrzeć na JestemKobieta.com, a tu na pewno znajdę mnóstwo pomysłów na spędzenie lata 🙂
mika19
5 lipca 2020 at 20:42wakacje je je je o ile je mam!
Puska
6 lipca 2020 at 01:57Jako olbrzymia fanka zimy w lecie najbardziej lubię to, że przemija! Ale muszę przyznać, że pewien niezaprzeczalny urok mają ciepłe, choć krótkie letnie noce.
Iza18
6 lipca 2020 at 10:27W lecie najbardziej lubie wolność, którą można spotkać dosłownie na każdym kroku. Dzieci mają wolne od szkoły, dorośli urlop, ptaki beztrosko latają po niebie, owoce i warzywa dojrzewają w swoim tempie. Nikt się nie spieszy. Wszystko żyje w harmonii i spokoju. Lato to też czas moich urodzin (które przypadają na sierpień), więc to bezsprzecznie moja ulubiona pora roku!
Zosia
6 lipca 2020 at 10:29W lecie najbardziej lubię cieszyć się dniem. Znacznie łatwiej niż w innych porach roku przychodzi mi optymizm, spontaniczne decyzje, wypady nawet na wschód słońca w górach. Do pracy nie nakładam mnóstwa makijażu, próbuję kolorowych cieni i zakładam zwiewne bluzki, sukienki, sandały. Po pracy jeżdżę na rowerze, na rolkach, zrywam czereśnie w ogrodzie, piję lemoniadę na leżaku i wcale nie przeszkadza mi upływający czas. Mimo, że jestem obowiązkową osobą, w kwestii pracy, dbania o siebie i o dom to latem pozwalam sobie na luz i nie mam przez to wyrzutów sumienia. Zupełnie jakby słońce sprawiało, że jestem szczęśliwsza. Kocham czas kiedy nawet w kilka godzin mogę dojechać w cudowne miejsce, korzystać z natury i pogody. No i te wszystkie pyszne owoce, na talerzu i w kosmetykach!
Asia
6 lipca 2020 at 10:53To, co uwielbiam w lecie najbardziej, to długie, letnie wieczory w mieście, spędzone na rozmowach z przyjaciółmi, przy pysznym aperolu. Latem wszystkie pomysły wydają się być realne, szczęście można spotkać na każdym kroku, ale właśnie wieczorem, z nutką nostalgii i refleksji, można obserwować gasnący dzień i poczuć wyczekane ochłodzenie, po całodziennym upale. Jeśli do tego dołożymy akompaniament muzyki dobiegający z małej knajpki tuż obok – można poczuć się jak we włoskim miasteczku, gdzie gwar nie ustaje nawet po zmroku. Uwielbiam miasto latem (szczególnie mój studencki Wrocław), gdyż daje wiele możliwości, by realizować swoje marzenia i pielęgnować przyjaźnie. Przy tym nawet rozgrzany beton ma swój urok 😉
wofidea
6 lipca 2020 at 14:28wszyscy piszą, że lato to ciepło
i za to kochają tę porę roku
będąc zatem nieco odmienną
w czym innym nieco szukam uroku
jako rasowy introwertyk,
który uwielbia spokój i ciszę
kocham lato za poranki
dzieki którym czuję że żyję
gdy się w czerwcu, lipcu i sierpniu
budzę około piątej rano
mam zawsze chwilę na refleksję
po której już nigdy nie jest tak samo
ptaki śpiewają, słońce świeci
i niczym ten nastrój nie jest zmącony
zwłaszcza, że po roku szkolnym
młodzież odsypia siedzenie po nocy
nie ma halasu, pośpiechu i gwaru
przynajmniej do godziny ósmej
uwielbiam tę aurę z krainy czarów
kiedy ulice jeszcze są puste
Lato to spokój i brak pośpiechu
i ludzie też są jacyś weselsi
wszystko ma lepszy wymiar i ogląd
kiedy słońce na zewnątrz świeci
a kiedy skończy sie dzień pracy
można iść nad jezioro lub staw
i tam w spokoju kontemplować
z pozycji leżącej świat
na kocu, leżaku, z książką lub bez
chłonąć naturę i jej odgłosy
z zachowaniem wymogów sanitarnych
żeby nie dokładać epidemii mocy.
Do tego dochodzi paleta kolorów
zieleń i błękit, lazur i żółć
feeria letnich, pysznych smaków
oraz zapachów, ktorych jest w bród
w żadną inną porę roku,
niebo nie ma takiego odcienia
kwiaty nie pachną tak intensywnie
wraz z końcem lata to wszystko się zmienia
korzystam więc z lata ile mogę
bo te dni są tak bardzo ulotne
wszystko w pamięci zapisuję
latem doceniam nawet kiedy zmoknę 🙂
anna
6 lipca 2020 at 14:38Latem najbardziej lubimy całą rodzinką zajadać się lodami, kiedy upał na dworze – lody są niezastąpione, testujemy nowe smaki, nowe miejsca 🙂 Latem uwielbiamy zabawy na świeżym powietrzu, rolki, rower, hulajnoga, paletki.. zabawy nie ma końca.. często robimy sobie pikniki w parku, miło tak posiedzieć razem, współnie zjeść małe co nieco, rozkoszować się słońcem 🙂 Latem bardzo lubimy wyjechać choć na trochę nad morze, wtedy zwiedzamy, opalamy się, kąpiemy.. Lato to cudowny czas, korzystamy ze słoneczka, z darów natury, zajadamy się świeżymi warzywami i owocami, a szczególnie truskawkami, arbuzami, czereśniami.. Lato to czas dla rodziny, śmiejemy się, wygłupiamy, spędzamy czas aktywnie, a najważniejsze, że razem 🙂
Danuta
6 lipca 2020 at 16:26Latem zawsze czas płynie wolniej. To lubię w nim najbardziej. Mamy więcej czasu dla siebie i dla rodziny. Spotykamy się częściej niż zwykle, dzieci wpadają w odwiedziny i wreszcie możemy bez pośpiechu zasiąść razem przy stole. Zawsze jest wesoło i rodzinnie. 🙂
arlettax
6 lipca 2020 at 18:09Smak arbuza lubię najbardziej latem,
więc długo czekam na tę porę roku zatem,
aby móc poczuć jest słodki smak,
orzeźwia mnie on niczym wiatr,
bardzo mi smakuje od niedawna,
gdy byłam dzieckiem go nie jadłam,
teraz jest moim numerem jeden,
bez niego sałatki nawet nie zjem,
uwielbiam go prosto z lodówki na zimno,
lepszy niż lody i tak być powinno,
bo to zbiór samych minerałów i witaminek,
nawadnia organizm lepiej niż wszystko inne,
jem go na zdrowie, bo wiem,
że to dla mnie bardzo korzystne jest.
Magdalena G
6 lipca 2020 at 22:16W lecie najbardziej lubię poczucie wolności i posiadania większej ilości czasu i chęci. Rano zdecydowanie łatwiej wstać z łóżka, kiedy wita mnie słońce i śpiew ptaków, mogę wyjść z domu bez ubierania się w kilka warstw ubrań, chodzić boso po trawie, zapomnieć kurtki, do późna spędzać czas na świeżym powietrzu, poczuć ciepły wiatr we włosach i cieszyć się życiem w 100%.
Natalia
7 lipca 2020 at 00:56Najbardziej w lecie uwielbiam pogodę.. Kocham lato za dostarczanie mi Witaminy D3 poprzez promienie słoneczne, dzięki niej jestem wypoczęta uśmiechnięta i zdrowsza ☺️ Latem zbieram także ulubione owoce w moim ogródku z których powstają konfitury i kompociki oraz soki na zimę 👌🏻 To czas grillowania i spotkań z przyjaciółmi, to również najważniejszy czas dla dzieci jakim są Wakacje ☺️ to właśnie wtedy dzieci nie tylko odpoczywają ale mają mnie na wyłączność dla siebie ☺️ To wszystko sprawia że kocham lato i właśnie ta pora roku jest dla mnie najpiękniejsza i najcenniejsza ❤️
Gosea
7 lipca 2020 at 07:39Najbardziej w lecie lubię to,że dni są piękne i długie. Uwielbiam kiedy odwiedzają mnie przyjaciółki i robimy sobie spa na plaży. Uwielbiam długie wspaniałe spacery pod koronami leśnych drzew z moimi dziecmi. Zabawy na plaży z moimi kochanymi córeczkami. Jest to czas urlopu i nieważne gdzie jestem ,ważne że z rodziną, z moimi maluchami, które tak dzielnie czekały na mnie gdy byłam w pracy. Podczas letnich spacerów oraz plażowania uwielbiam urozmaicać sobie i dzieciom czas ciekawymi kosmetykami. Dzieci moje juz mają mgiełkę która działa ochładzająco w czasie upałów, ja natomiast marzę, by schładzać swoją twarz oczyszczającą wodą micelarną Face Boom Zaradna Wizjonerka. Sama nazwa jak pięknie do mnie pasuje, jako mama na urlopie muszę być przecież zaradną wizjonierką , zdolną artystką, kobietą wielozadaniową. Muszę umieć przewidzieć pogodę lub chociaż mieć w zanadrzu kaloszki aby w razie kapryśnej polskiej pogody maluszki mogły pohasać w kałużach zamiast w morzu.Uwielbiam polskie lato za moc kolorów, zapachów, ferię barw kwitnących łąk, za piękne wydmy na wybrzeżu, tak specyficzne tylko dla naszego kraju. Uwielbiam lato za bujną przyrodę, która zdecydowanie sprawia,ze kocham miejce w którym mieszkam- Gdańsk.
Kasia Głowacz
7 lipca 2020 at 08:48Uczucie wolności. Mały namiot rozbity na skaju lasu, bursztynowe promienie świtu odbijające się od jeziora, lokalne specjały oraz nowe przyjaźnie a wszystko to dopieszczone optymizmem i pogodą ducha.
Michelle
7 lipca 2020 at 12:34Kobiecie w lecie
wiatr pukle plecie,
słońce twarz smaga,
nikt nie wymaga
by biegła, działała
by świat ratowała.
Kobieta w lecie
niczym w karecie
albo jak ptak w locie
mruży oczy kocie
i myśli o wyborze:
w góry czy nad morze?
zakochanawlecie
7 lipca 2020 at 19:36Lato daje mi milion powodów do pokochania tej pory roku – a jednym z tych ulubionych są wschody słońca! Choć lubię się wysypiać, w lecie chętnie wstaję koło 4/5 nad ranem, by udać się na poranny spacer. Całą drogę towarzyszy mi śpiew ptaków, który wprost chwyta za serce! Często żałuję, że te poranne spacery zaczęłam praktykować dopiero dwa lata temu, a przez pozostałą część życia tak wspaniałe momenty umykały mojej świadomości, która wtedy pogrążona była we śnie. Oprócz ptasich koncertów cenię sobie też spokój, brak tłoku i rześkie powietrze! Do moich porannych podróży próbuję także nakłonić swoich domowników – często jednak bezskutecznie. Mimo tego, są oni bardzo zadowoleni z tych moich wędrówek – zwłaszcza, gdy wracam z ciepłymi, świeżymi bułkami na śniadanie! Wschody słońca w akompaniamencie radosnego śpiewu ptaków są zdecydowanie moją ulubioną zaletą lata. Śmiało rzec mogę, że w przypadku takiego rannego ptaszka jak ja, sprawdza się powiedzenie „ciągnie swój do swego” 🙂
Edyta Z
7 lipca 2020 at 19:47Kocham lato za zwykłe, codzienne przyjemności tej pory roku– chwile tak ulotne, jak delikatne skrzydła motyla powiewające na wietrze. Uwielbiam siedzieć na werandzie w wygodnym fotelu ze szklanką świeżo wyciskanego soku z letnich owoców i nasłuchiwać, jak krople letniego deszczu bębnią o dach, albo cieszyć się pocałunkiem słońca na policzkach. Kocham zapach świeżo skoszonej trawy, po której biegam boso. Tak prosta czynność jak zwykłe śniadanie w ogrodzie potrafi dać więcej szczęścia i radości niż kupno nowej kiecki. Tańczenie w strugach letniego deszczu i łapanie słońca promieni tuż po zmierzchu jest większym wyzwaniem niż pobicie rekordu w pasjansie. A spanie pod nocnym niebem pełnym gwiazd mogąc chłonąć ich blask jest niezapomnianym przeżyciem, wyzwalającym więcej endorfiny niż czekolada. Do tego ciepłe, słoneczne promienie malujące na mojej twarzy drobne piegi i widok feerii barw w ogrodzie przyprawia o zachwyt. W takich chwilach czuję jakby czas się zatrzymał. Takich cudów można doświadczyć tylko latem.
Sunny85
7 lipca 2020 at 21:38Gdy byłam nastolatką,
to byłam młodą wariatką.
W lato marzyły Mi się imprezy do białego rana!
A później do 12:00 z łóżka nie wstawania!
Rano wyjście na basen i opalanie,
a wieczorem standardowo: imprezowanie.
I tak mijały Mi wakacje i lato całe,
na tamte czasy były one doskonałe!
Później jak chłopaka poznałam,
to egzotyczne kraje z Nim w lato zwiedziałam!
To były piękne podróże,
zarówno te małe jak i te duże.
Lecz wszystko się zmieniło,
gdy wyszłam za mąż i dziecko Mi się urodziło.
Wtedy w lecie ciszy i spokoju zaczęłam szukać
i odgłosów natury w końcu słuchać!
Nie imprezy i podróże Mnie pociągały,
lecz miejsca gdzie przyrost turystów był po prostu mały.
Dużo zieleni i świeżego powietrza!
Dzięki temu atmosfera lata była po prostu lepsza!
Życie Mnie odmieniło
I moje serce naturę w lecie doceniło!
Dookoła Nas góry i las!
W lecie najbardziej kocham właśnie ten czas!
Wdychać pełną piersią zapach skoszonej trawy
albo patrzeć jak córka ze ślimakami po deszczu się bawi.
Patrzeć jak bociany do swojego gniazda przylatują,
lub nad strumykiem pokarmu wypatrują.
Móc słuchać nocnego żab rechotania,
i cieszyć się ze wspólnego, rodzinnego grillowania!
Takie lato jest dla Mnie doskonałe!
Mam nadzieję, że w tym roku również będzie tak wspaniale!
Teresa
8 lipca 2020 at 09:33Lato. Czy jest ktoś kto nie kocha jego uroków? Ciepłych wieczorów podczas których spacerujemy wpatrując się w gwiazdy? Spotkań ze znajomymi na działkach gdzie obok dochodzą do nas zapachy rozpalanego grilla? Wyprawy nad jezioro gdzie spacerujemy po piasku delektując się ciepłym powietrzem i promieniami słońca. Lato, gdy wystarczy na krótko wyjść z domu by złapać choć trochę brązowej opalenizny. Pora roku tak piękna, chociaż jak wszystko co piękne – tak szybko kończąca się. Pora roku, podczas której nie warto siedzieć w domu w czterech ścianach blokowiska. Kocham lato za uśmiech, za spotkania ze znajomymi, z rodziną, z najbliższymi. Mamy wtedy chociaż chwilę wolnego czasu by pobawić się z dzieckiem, wyjść z nim na spacer, na wycieczkę za miasto. Niech nie przeszkadza nam w tym deszcz bo i on ma swój urok. W lecie cudowne jest delektowanie się smakiem i zapachem aromatycznych lodów z naszej ulubionej budki niedaleko domu, to że na każdym kroku widzimy piękne kwiaty, które razem tworzą wspaniałe kolorowe krajobrazy. Lato to pora roku tak romantyczna i gorąca, gdzie nie chowamy się pod grubymi warstwami ubrań. Idealne lato to nie lato pełne słońca i dobrej pogody, wszak mówią że pogoda jest zawsze. Idealne lato to ta zmiana która dokonuje się w nas. To jest najfajniejsze w lecie. Gdy porzucamy szarość i melancholię. Gdy wraz z pierwszymi promieniami słońca pojawia się w nas energia, radość, beztroska i optymizm. Gdy uśmiechamy się do siebie i do nieznajomego dając w ten sposób początek przyjaźni a może nawet czego więcej:) Lato jest w nas, to siła, wewnętrzna młodość, chęć do życia i blask.
Agula
8 lipca 2020 at 10:30Co najbardziej lubię w lecie?
Już za chwilkę się dowiecie.
Lubię kiedy słońce praży,
Gdy mogę leżeć na plaży.
Lubię skórę mieć brązową,
Widzieć świat na kolorowo.
Lubię nosić krótkie szorty,
I uprawiać letnie sporty.
Lubię pływać w ciepłym morzu,
Czas spędzać głównie na dworzu.
Lubię drinki pić z palemką,
Nosić w końcu odzież cienką.
Lubię jeździć nad jezioro,
Nawet wieczorową porą.
Lubię imprezy z plenerze,
I kiedy czasu nie mierzę.
Lubię nie musieć się spieszyć
Móc się każdą chwilą cieszyć.
Lubię lato tak beztroskie,
Bo uczucie to jest boskie.
MiniKasia
8 lipca 2020 at 17:17Lato, ach, Lato, kocham Cię za to… że:
– pachniesz zbożem świeżo skoszonym,
– pozwalasz być rozkojarzonym,
– splatasz nam dłonie, serca rozpalasz,
– na miłość młodzieńczą dojrzałym pozwalasz,
– opalasz na złoto roześmiane twarze,
– pocałunek słońca przynosisz nam w darze,
– obdzielasz wszystkich swoimi darami,
– owocami! zapachami! kolorami!
– łaskocze nam skórę wieczorna rosa,
– uwielbia te chwile moja stopa bosa,
– wolność wyzwalasz, uwalniasz umysły,
– wybudzasz radość, łaskoczesz zmysły,
– pozwalasz oglądać dłużej zachód słońca,
– wpatrywać się wieczorem w słońce bez końca,
– tęczę malujesz dla nas po burzy,
– dzień mamy dłuższy a czas nam się dłuży.
DLACZEGO KOCHAM CIĘ, LATO?
BO NIE CHCESZ NIC ZA TO!
ZATEM DZIŚ CIĘ AWANSUJĘ!
ZA WSZYSTKO DZIĘKUJĘ!
Nat Swi
8 lipca 2020 at 17:36Gdy myślę o lecie, czuję rześki zapach skoszonej trawy, który wyzwala we mnie jakieś ukryte pokłady niesamowitej, pozytywnej energii. Mam wtedy wrażenie, że Matka Natura bierze mnie w objęcia i czule ściska, namawiając bym zwolniła trochę tempo życia i rozejrzała się wokół. Świat jest taki piękny, szczególnie latem. Wschody i zachody słońca to cudowne spektakle światła o odcieniach złota i różu, skąpane w arii śpiewu ptaków i zapachu kwiatów, i dojrzewających owoców. Polskie pejzaże wyglądają tak sielankowo, jakby malował je sam Bóg. Łany złotego, igrającego z wiatrem zboża, pachną domowym chlebem z kruchą skórką i świeżym masełkiem. Poranna rosa lśni jak dywan maleńkich diamentów między zielenią trawy… I nawet „niepogoda” ma w sobie jakiś dziwny, nieodparty urok- zapach deszczu, który koi nagrzaną ziemię i pokaz siły przyrody, gdy szare niebo przeszywają burzowe pioruny robi piorunujące wrażenie! Najbardziej magiczny jest jednak taniec świetlików, żarzących się na szmaragdowo i granatowo w wieczornej scenerii. Czuję się wtedy jak w bajce, jak w jakimś innym wymiarze i napawa mnie to zachwytem, czasem nawet wzruszeniem bo to obraz mojego dzieciństwa. …Ale lubię lato także za bardziej prozaiczne rzeczy. Za babciny kompot z wiśni i drożdżowe ciasto z rabarbarem. Za długie spacery po pachnącym sadzie na wsi. Za ogniska z tańcami do dłuugich godzin nocnych… O Boże! Właśnie zdałam sobie sprawę, jak bardzo mi tego brakuje teraz, gdy jestem już dorosła i moje życie kręci się tylko w okół pracy, domu, dzieci… Dziękuję Wam za to, że choć na chwilę mogłam wrócić do tego świata i choć w wyobraźni znów poczuć piękno lata… 🙂 AKCEPTUJĘ REGULAMIN.
SentimentalSoul
8 lipca 2020 at 19:48Cały rok rozpiera mnie energia, ale Lato to czas kiedy przez jej nadmiar prawie eksploduję. Dlatego wakacje muszę spędzać aktywnie. Pokochałam i zaczęłam doceniać to co nasze-polskie. Dlatego w tym okresie korzystam z długich tripów zwłaszcza po górach. Biegam z moim pieskiem. Moja Misia-Bernisia ma tak samo jak ja nadmiar energii, dlatego tak lubimy spędzać czas razem 😊 Okres Wakacji, to czas na pasje…a raczej na szukanie nowych inspiracji. Moją pasją jest zdrowe odżywianie, tworzenie fit-przepisów. Tak żeby było smacznie i zdrowo, a wakacje to czas bogaty w warzywa, owoce. Miejsca, które w tym czasie zwiedzam inspirują mnie. To nie tylko zwiedzanie, ale także nowe doznania kulinarne. Poznaję wtedy nowe smaki, Po tych wszystkich podróżach wracam z głową pełną pomysłów. Lato, to również czas błogiego, beztroskiego lenistwa. Po całym dniu spędzonym aktywnie, uwielbiam wieczory na tarasie, czy nad wodą przy szklance koktajlu z dobrą książką. Często wyjeżdżam też na łowiska na rybki. Kontakt z naturą, ognisko, albo grill na świeżym powietrzu i nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba. Zamierzam czas Wakacji w pełni spożytkować. Doładować baterie do 150% , uzupełnić album zdjęciami z podróży, a głowę zapełnić pięknymi wspomnieniami, które pomogą mi przetrwać okres jesienno-zimowy. Uwielbiam letnie posiłki. Wykorzystuję wtedy to co sezonowe warzywka i owoce. Wtedy szczególnie urozmaicam swoje posiłki tymi dobrodziejstwami. Właśnie wtedy są one najbardziej smaczne i mają najwięcej witamin. Kocham zapach warzyw i owoców w moich letnich posiłkach. Lato, kocham z wielu powodów…oto kilka, kilkanaście…z nich 😊
1. Za słońce, które pozytywnie nakręca mnie do działania, dodaje energii.
2. Za warzywa i ten ich zapach ahhh…
3. Za owoce – moc witamin jaką nam dają.
4. Za piękną przyrodę.
5. Za to, że wszystko jest kolorowe.
6. Za pięknie opaloną skórę.
7. Za zwiewne, kwieciste sukienki.
8. Za pikniki.
9. Za aktywność fizyczną na świeżym powietrzu.
10. Za długie ciepłe wieczory na tarasie.
11. Za czytanie książek na łonie natury.
12. Za wycieczki i podróże te małe i duże.
13. Za ciepłą wodę w jeziorze.
14. Za możliwość noszenia szortów.
15. Za spotkania z przyjaciółmi.
16. Za piękne zdjęcia, pamiątki z wakacji.
17. Za trzymanie formy i chudnięcie zwłaszcza latem.
18. Za lody.
19. Za nowe znajomości.
20. Za to, że nie muszę ubierać się warstwowo jak zimą.
21. Za festiwale, festyny, koncerty.
22. Za piękne niebo.
23. Za wschody i zachody słońca.
24. Za piasek pomiędzy palcami, podczas spaceru brzegiem morza.
25. Za delikatny letni makijaż.
26. Za pięknie wyglądający mój ogród.
27. Za długi urlop, odpoczynek od pracy.
28. Za zapachy.
29. Za wypady za miasto na moim rowerku.
30. Za każdy poranek, kiedy na mojej twarzy zatrzymują się promienie słońca i budzę się pełna energii.
31. Za 2 tygodniowy urlop. Szkoda, że to już nie czasy szkoły, wtedy wakacje trwały 2 miesiące 😊
To wszystko sprawia, że moje wakacje zawsze są udane. Najważniejsze cieszyć się ze wszystkich najmniejszych rzeczy, które daje nam ta cudowna pora roku. Kocham Lato!
Ofelia
8 lipca 2020 at 21:29Lato = aktywne wschody słońca i jego romantyczne zachody, długie, upalne dni oraz gwieździste noce, intensywny city break przeplatany popołudniową drzemką na hamaku, a do tego dietetyczne sałatki z wszelkich dobrodziejstw przydomowego ogródka, zajadane puszystymi goframi z bitą śmietaną. Lubię w lecie jego różnorodność, prawdziwy wachlarz odcieni i aktywności, słony smak morskiej bryzy i słodycz dojrzałych owoców, gwar deptaków w miejscowościach wypoczynkowych i niczym niezmąconą ciszę nieznanych, górskich szlaków, żar skrzącego się piasku, okiełznany orzeźwiającym chłodem wody. Lato… Lubię to!
Różyczka
8 lipca 2020 at 21:30Uwielbiam lato za ciepłe noce pod gołym niebem. W dzieciństwie często spaliśmy z rodzeństwem pod namiotem. Zawsze było wesoło, opowiadaliśmy sobie różne historie i dużo się śmialiśmy. Teraz dalej podtrzymujemy taką tradycję. Rozbijamy namiot w ogrodzie rodziców i potrafimy przegadać prawie całą noc. Latem organizujemy też pikniki i ogniska. Zapraszamy znajomych, śpiewamy i wspominamy dawne czasy. Za to właśnie uwielbiam lato. Za możliwość powrotu wspomnieniami do czasów, gdy telefon i komputer nie rządziły naszym rozkładem dnia.
Paulina Bies
8 lipca 2020 at 21:39Zdecydowanie nie jestem zimnolubna, więc cały rok wyczekuję aż w końcu temperatura powędruje powyżej 20 kreski na termometrze. To ciepełko sprawia, że kocham lato. Oczywiście, jak to często bywa, musiałam dojrzeć do tej miłości. Za „dzieciaka”, kiedy niskie temperatury w ogóle mi nie przeszkadzały największym konkurentem do miana ulubionej pory roku była śnieżna zima. Uwielbiałam zabawy na śniegu. Teraz, kiedy straciła swój urok, a moje stare kości potrzebują coraz więcej ciepła, stawiam na lato. Poza tym uwielbiam letnią długość dnia – zdecydowanie kocham jasność, słońce. Wtedy w pełni wykorzystuję swój czas i cieszę się życiem. W końcu wystarcza dnia na liczne aktywności i przyjemności.
Nikolsosna
8 lipca 2020 at 21:54Co lubię w lecie najbardziej ?
Komary przecież i kleszcze i sinice w morzu…
A tak całkiem serio to lubię zapach lata, Świerże powietrze tuż po burzy, zapach siana które leży na polu a ja w nim i uśmiecham się do słońca. Lubię długie wieczory kiedy nie muszę nigdzie gonić, mogę czytać książki i oddawać się pielęgnacji ciała. Lubię świadomość że do zimy jeszcze daleko i lubię te uśmiechnięte twarze na zewnątrz, bo więcej słońca to więcej w ludziach radości i życzliwości
wiki
8 lipca 2020 at 22:23Lato to dla mnie wzmożony okres pracy, kiedy to wracam w rodzinne strony i pomagam w rodzinnym gospodarstwie, co jest dla mnie poniekąd odskocznią od pędu świata, który daje mi się we znaki w mieście. To co najbardziej lubię w lecie to jest właśnie ten fakt powrotu na łono natury. Na wsi mogę biegać boso, nie martwić się o malowanie czy ubieranie. Czuje się wolna i czuję się szczęśliwa. Patrząc na dzieci, które uczą się od babci jak pielić ogródek, jak szanować przyrodę i jak piec babeczki, czuje radość. Mogę bezkarnie zrywać jabłka z drzew i zajadać się ich pysznym smakiem, pić jeszcze ciepłe mleko i wstawać z kogutami. Mimo iż nie odpoczywam na urlopie all inclusive w tropikach to czuje że nic nie tracę, bo lato spędzone na wsi oczyszcza mnie ze stresów całego roku, daje mi perspektywę na kolejne miesiące i pozwala cieszyć się chwilą. Latem sypiam najlepiej, to zasługa tej pięknej pory roku, w której natura daje z siebie to co najpiękniejsze.
Iwona
8 lipca 2020 at 23:17W lecie najbardziej lubię kąpać się w morzu, leżeć plackiem na piasku i korzystać z uroków słoneczka. Wakacje zawsze spędzam nad Bałtykiem. To dla mnie czas relaksu, odpoczynku, ale i wielu przygód oraz niespodzianek. Nasz kochany Bałtyk, to zapach morskich fal, powiew przyjemnego wiatru i gorącego słoneczka, które lubię czuć na swojej skórze. Rozkoszuję się smakiem i zapachem smażonych ryb, nadmorską przyrodą i piękną aurą, która otacza polskie morze. Nawet będąc dalej od morza czuję jego zapach, jego obecność w nadmorskiej miejscowości. Widok zachodzącego słońca sprawia mi zawsze przyjemność i cieszy oczy. Wakacje nad Bałtykiem to tętniące życiem i muzyką miasto, wypełnione urlopowiczami. Będąc nad Bałtykiem wdycham jod, jakbym na dłużej chciała zatrzymać przy sobie nasze polskie morze. Kocham Bałtyk za wolność jaką mi daje, za niezapomniane chwile, za cudowne zachody słońca, za to, że mogę przy nim zapomnieć o codzienności i wspaniale się odprężyć. On mnie wycisza, uspokaja, skłania do refleksji. Przy nim odnajduję harmonię duszy i ciała, błogi spokój, regeneruję organizm i czuję, że żyję. Dlatego z ogromną radością wracam nad Bałtyk, jestem w nim zakochana, to miłość, którą stale do niego pielęgnuję.
Anna Bobrowska
8 lipca 2020 at 23:55Lato jest dla mnie jak tęcza po burzy, która na niebie się zjawia,
gdy przychodzi to słoneczny uśmiech na mej twarzy się pojawia!
Cały świat barwami koloruje,
sprawia, że ciało i dusza się raduje!
To delikatny powiew wietrzyku,
wakacyjnych przygód bez liku,
relaksujący dotyk słońca,
moc zabawy bez końca!
Lato jest dla mnie marzeniem,
magicznym dzieciństwa wspomnieniem!
Lato jest dla mnie jak różowe okulary,
które sprawiają, że świat nie jest już szary!
Lato to wymarzona podróż do krainy marzeń,
gdzie można poczuć magię pozytywnych wrażeń,
jest dużo uśmiechu pełnego słońca,
rzeka optymizmu, która płynie bez końca,
las szczęścia, który nie wyginie,
tęcza pokoju, która nigdy nie zginie,
góra miłości, która wysoko się wznosi,
chmura radości, która do nieba unosi,
są gwiazdy pełne blasku, które spadają
i wypowiedziane życzenia spełniają.
Lato to moc beztroski, zabawy i radości,
które sprawia, że znikają nuda, troski i wszelkie dolegliwości.
Lato pachnie polnymi, kolorowymi kwiatami,
naszymi najpiękniejszymi marzeniami!
Lato to zapach rosy z rana,
i skoszonego na polu siana.
Lato pachnie owocami,
słodkimi, czerwonymi truskawkami!
To zapach po burzy
i świeże powietrze, które zdrowiu służy!
Lato to pachnący zielony las,
gdzie radośnie płynie czas,
ma zapach runa które po lesie się ściele,
jest miękkie i daje świeżości wiele,
to wysokie, szumiące drzewa
i każdy ptak który wesoło śpiewa.
To zapach jagód, którymi się delektuję
i wakacyjną radość czuję
i pyszne, czerwone maliny
które osładzają życie każdej dziewczyny.
Dzięki temu się relaksuję
i przypływ pozytywnej energii czuję!
Uśmiech mam na twarzy
i błogie lenistwo mi się marzy!
Kocham lato, bo cudowne czasy mi przypomina,
słodkie chwile o których się nie zapomina!
Teresa
8 lipca 2020 at 23:57Lato to wolność, przygoda i radość bez końca,
zabawa i relaks w promieniach słońca,
to kraina marzeń, kolorowa chwila,
która wywołuje uśmiech i zamienia mnie w motyla.
Lato to słońce, wolność, przygoda i zabawa,
a każda wspólnie spędzona chwila to podstawa!
Smak radości to lato
i kocham je za to!