Nie ma to jak dobra książka na wakacyjne czytanie! Z tego powodu wraz z Wydawnictwem Novae Res serdecznie zapraszamy do udziału w konkursie – przygotowaliśmy dla Was 3 egzemplarze powieści Anny Szafrańskiej „Właśnie tak!”, którą miałyśmy przyjemność objąć naszym patronatem medialnym. Co zrobić, aby wygrać?
Dwudziestoczteroletnia Stefania doskonale wie, jak smakuje sukces. Skończyła z wyróżnieniem studia dziennikarskie, pracuje w prestiżowym piśmie kobiecym, a jej książki cieszą się niesamowitą popularnością wśród nastolatek. Stać ją na mieszkanie w centrum Warszawy, dobry samochód i markowe ciuchy. Kiedy z rodzinnej Drzewicy, z której wyjechała jako nastolatka, przychodzi zaproszenie na ślub jej kuzynki, uznaje, że jest już dość silna, by zmierzyć się z traumą z przeszłości, od której uciekła do stolicy. Ten nieoczekiwany powrót do przeszłości okaże się dla niej początkiem czegoś nowego. Czegoś, na co czekała przez całe życie.
Książkę „Właśnie tak!” możecie kupić TUTAJ.
Aby wygrać powieść Anny Szafrańskiej:
- polub na Facebooku portal JestemKobietą.com TUTAJ;
- polub post konkursowy i skomentuj go na Facebooku lub na portalu. Odpowiedz kreatywnie na pytanie konkursowe: Dlaczego chciałabyś przeczytać powieść „Właśnie tak!”?;
- będzie nam bardzo miło, jeśli udostępnisz post na swojej tablicy i zaprosisz znajomego do wspólnej zabawy;
- udział w konkursie oznacza akceptację Regulaminu dostępnego TUTAJ.
Odpowiedzi można udzielać w komentarzach pod postem konkursowym na Facebooku lub portalu. Spośród wszystkich zgłoszeń wybierzemy trzy osoby, do których powędrują egzemplarze książki “Właśnie tak!”. Konkurs trwa od 15.07.2018 do 31.07.2018 roku (włącznie). Wyniki opublikujemy do 05.08.2018 roku.
WYNIKI
Serdecznie dziękujemy za wszystkie zgłoszenia. Miło nam poinformować, że laureatkami zostają:
- Anna K-G (zgłoszenie na portalu)
- Wiktoria Respondek (zgłoszenie na portalu)
- Ewelina (zgłoszenie na portalu)
Gratulujemy! Z laureatkami skontaktujemy się drogą mailową. Już wkrótce kolejne konkursy!
Właśnie tak! pozornie wydaje się być słodką historią pełną serduszek. Jednak w rzeczywistości to niezwykle wzruszająca powieść. Magdalena Szymczyk, www.czytammwpociagu.blogspot.com
Nowe wcielenie Ani Szafrańskiej! Dotychczas autorka dała się poznać jako znawczyni gatunku new adult, a teraz podjęła się nowego wyzwania i stworzyła powieść obyczajową, łączącą w sobie to, co najlepsze: ciekawą treść, okraszoną dawką dobrego humoru! Szczerze polecam i już niecierpliwie oczekuję drugiego tomu! Adriana Rak, blogerka, autorka powieści „Uwikłani”
Lubicie niecierpliwe pożeranie oczami kolejnych stron, by jak najszybciej dowiedzieć się, co wydarzy się dalej? Jeśli tak, to koniecznie przeczytajcie najnowszą książkę Anny Szafrańskiej! Właśnie tak! skradnie wasze serca, a bohaterowie staną się przyjaciółmi. Katarzyna Pessel, http://takijestswiat.blogspot.com/
Anna Szafrańska – przygodę z pisaniem zaczęła, mając trzynaście lat. Do dziś przechowuje pamiątkowe zeszyty, w których zapisywała swoje pierwsze powieści. Gdy skończyła osiemnaście lat publikowała w internecie pod pseudonimem Anna Scott swoje pierwsze fanfiction oraz zaczęła pisać „Teatr życia”, znany jako „Widmo grzechu” i „Grzech pierworodny”. Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej, która nigdy nie pracowała w swoim zawodzie. Miłośniczka książek Jane Austin, sióstr Brontë oraz wszelkich adaptacji filmowych z nimi związanych. Pisanie traktuje jako spełnienie marzeń i drogę życia. Ciekawostka: ma dwukolorowe oczy.
7 komentarzy
Anna K-G
15 lipca 2018 at 11:56Lekka, przyjemna, wzruszająca, dająca się pośmiać ale i pomyśleć nad ważnymi rzeczami, książka napisana w sposób jaki lubię, nie mogę się od niej oderwać i z przyjemnością siadam do niej choć na kilka chwil…latem lubię takie właśnie lekkie i przyjemne książki, bo ciągle mnie coś od nich odrywa, a to dżem już do słoików trzeba wpakować, a to dzieci czegoś chcą, coś w ogrodzie do zrobienia, nie ma czasu na mocne przemyślenia i ważne kwestie poruszane w np książkach pisanych o historii itp. Dlatego też chętnie sięgnęłabym po książkę „Właśnie tak”, by móc się zrelaksować i wprawić w doskonały nastrój z pomocą autorki i jej książki 😉
PatrycjaSailorMoon
15 lipca 2018 at 12:27Bardzo lubię, kiedy bohaterowie książek, czy filmów powracają do swych rodzinnych miasteczek i pojawiają się jakieś zagadki i nierozwiązane, niedokończone sprawy. Powrót do przeszłości okazuje się często początkiem nowej historii. Jestem ciekawa jak potoczą się losy głównej bohaterki. W dodatku opowieści o miłości to coś co lubię najbardziej! Zauważyłam też, że jest to książka z dużą dawką humoru, a taka idealnie wpasowuje się w wakacyjny, gorący klimat. Zmęczona upałami chętnie się pośmieję i przeżyję przygodę ze Stefanią. Będę wołać z radości „Właśnie tak” , kiedy wygram konkurs! Dzięki Wam poznam twórczość autorki, której książki wcześniej jeszcze nie miałam okazji przeczytać.
Klaudia Wiśniewska
17 lipca 2018 at 08:13Wszystko się zgadza! Zaczynam swoją przygodę z czytaniem, mam już spory zbiór pozycji, które pragnę przeczytać i postanowiłam, że to zrobię właśnie w te wakacje. Czytanie sprawia mi przyjemność. Uwielbiam moment, kiedy mogę w ciszy pozwolić sobie na chwilę oderwania od rzeczywistości. Po drugie potrzebuje chwili relaksu, pragnę realizować swoje postanowienia i korzystać z życia. Nie tylko wszystko dla innych – ale i coś dla siebie. A ponadto zaintrygował mnie opis książki i już wiem, że chce ją mieć. Bohaterka wydaje mi się taka podobna. Otóż również jestem na studiach dziennikarskich, marzy mi się praca w redakcji, karierę stawiam na pierwszym miejscu, życie osobiste odstawiam na bok.A może mój finał będzie podobny do opisanej w książce? Chcę poznać ten finał. Może się czegoś nauczę, może odnajdę jakieś przestrogi czy wskazówki na przyszłość.
Wiktoria Respondek
18 lipca 2018 at 22:23Bardzo chętnie sięgnęłabym po tą książkę z kilku powodów. Po pierwsze – czytam bardzo mało powieści polskich autorów a bardzo chciałabym to zmienić i być może właśnie ta książka mnie do tego przekona. Po drugie – jestem niepoprawną romantyczką. Uwielbiam wszelkiego rodzaju historie miłosne, a także opowieści o zmianach w życiu, o początkach dorosłego życia, bo dotyczy to także mnie w tym momencie. Po trzecie i chyba dla mnie najważniejsze – okładka! Kocham róż, biel i błękit, prawie cała moja szafa opiera się na tych kolorach. A książek w tym odcieniu różu, z białymi kropeczkami i niebieskim akcentem nie widuje się zbyt wiele 😉 Nawet moja biblioteczka przeżywa deficyt takich perełek :c Tak więc powieść ,,Właśnie tak” może mieć ogromny wpływ na radość i słodycz nie tylko w mojej szafie, ale także na regale – niech cały świat uśmiecha się na widok tego cudeńka! ♥ ♥ ♥
Justyna
26 lipca 2018 at 08:58Szukam interesującej książki, która tak wciągnie mnie w swoją historię, że zapomnę o przedziale pełnym dzieci jadących na kolonie. Ostatnio zaczytuję się w kryminałach i horrorach i potrzebuję czegoś co wniesie trochę uśmiechu i pozytywnego myślenia 🙂
Ewelina
30 lipca 2018 at 22:49Dlaczego chciałabym przeczytać tę powieść? To bardzo proste. Jako młoda kobieta kocham zagłębiać się w coraz to nowe historie, które mogę poczuć i wyobrazić je sobie. „Miłość znajdziesz tam, gdzie najmniej się jej spodziewasz” niestety nie mogę potwierdzić wiarygodności tego zdania, gdyż nigdy nie byłam zakochana, ale z opowieści innych osób wynika, że właśnie tak jest. Jedni poznają się, gdy przypadkowo na siebie trafią idąc zamyśleni szarym chodnikiem, drudzy w pracy, szkole, a jeszcze inni w tramwaju, gdy wracają zmęczeni do domu. Mimo że nie było mi dane doświadczyć stanu miłości to jestem pewna, że jeszcze mnie on dosięgnie póki co pozostaje mi czekać, a żeby umilić mi to oczekiwanie idealnie nadałaby się do tego ta powieść.
Anna K-G
30 sierpnia 2018 at 21:26Czekamy na wyniki 🙂 :*