fbpx

Wygraj zimowy niezbędnik od marki Floslek – wyniki

Zima to czas kiedy nasza skóra jest szczególnie narażona na różne podrażnienia. Warto więc pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji! Wraz z marką Floslek serdecznie zapraszamy do udziału w fantastycznym konkursie – do wygrania przygotowaliśmy dla Was trzy zimowe niezbędniki, dzięki którym zabezpieczycie skórę twarzy, ust i rąk przed niekorzystnym działaniem czynników atmosferycznych: mrozu, wiatru i słońca. 

W skład każdego zestawu wchodzą:

Krem zimowy do rąk i paznokci

Doskonale chroni skórę dłoni przed mrozem, wiatrem i wilgocią. Dzięki zawartości substancji aktywnych (keratyna, witamina E), odpowiednio nawilża i natłuszcza skórę, chroni przed wysuszeniem, przynosi natychmiastową ulgę. Zmniejsza szorstkość, poprawia wygląd paznokci.

Pomadka ochronna do ust UV SPF 20

Idealna pielęgnacja dla osób aktywnie spędzających czas na świeżym powietrzu. Skutecznie chroni usta przed szkodliwym działaniem mrozu, wiatru i słońca. Doskonale zabezpiecza przed nadmiernym wysuszaniem oraz intensywnie natłuszcza i regeneruje spierzchnięte wargi. Tworzy na powierzchni skóry film ochronny, skutecznie zabezpieczając ją przed utratą wilgoci.

Krem zimowy przeciwsłoneczny SPF 50+

Preparat polecany jest jako bardzo wysoka ochrona skóry twarzy przed słońcem i mrozem. Zabezpiecza przed zimnem i wiatrem, jest wodoodporny. Jego aplikacja wydłuża czas bezpiecznego przebywania na słońcu.

Aby wygrać zestaw kosmetyków Floslek:

  • w komentarzu poniżej odpowiedz w maksymalnie dwóch, trzech zdaniach na pytanie konkursowe: Za co najbardziej lubisz zimę?
  • udział w konkursie oznacza akceptację Regulaminu dostępnego TUTAJ.

Odpowiedzi można udzielać w komentarzach pod postem konkursowym na portalu. Spośród wszystkich zgłoszeń wybierzemy trzy osoby, do których powędrują zestawy nagród. Konkurs trwa od 16.01.2019 do 10.02.2019 roku (włącznie). Wyniki opublikujemy do 15.02.2019 roku.

WYNIKI

Serdecznie dziękujemy za wszystkie zgłoszenia. Miło nam poinformować, że laureatkami zostają:

PAULINA OCHĘDUSZKO

Uwielbiam zimę za to, że mogę spędzać więcej czasu pod kocykiem z całą rodziną. Mam taki zwyczaj, że będąc na wakacjach za granicą zawsze kupują jakąś lokalną herbatę, której nie widziałam u nas, więc długie zimowe wieczory są idealnym czasem, aby powspominać lato i napić się takiej właśnie herbaty. Tak więc mój zimowy czas wygląda tak: ja- z kubkiem hiszpańskiej waniliowo- jabłkowej herbaty, moja mama- pijąca winogronową, włoską herbatę oraz tata, który delektuje się herbatką o smaku owoców leśnych, przywiezioną z Niemiec 🙂

MARTA J.

Lubię zimę, bo mogę wtedy zaszaleć i poczuć się jak dziecko. Narty, łyżwy, lepienie bałwanów i bitwy na śnieżki to coś co uwielbiam od małego brzdąca! Zimą nie jest mi również obce zagrzebać się w koc z wielkim kubkiem herbaty z cytryną i miodem. Wtedy gdy na dworze ciemno i zimno bez wyrzutów sumienia mogę czytać książki do północy i nadrabiać zaległości filmowe 🙂

MARGO

Zimę uwielbiam, gdyż:
1. Przypadają wtedy moje urodziny i imieniny, a co za tym idzie – prezenty, kwiaty, życzenia, miłe spotkania, torcik, etc.:)
2. Jest śnieg i mróz – mój naturalny, optymalny klimat do życia, dobrego samopoczucia i pełni energii.
3. Na mój balkon przylatują piękne sikorki – co roku wystawiam im niewielki karmnik i… mam darmowy, super ciekawy serial przyrodniczo-dokumentalny.

Gratulujemy! Z laureatkami skontaktujemy się drogą mailową.

Tagged with:     ,

About the author /


KAROLINA — redaktor naczelna: Częstochowianka z pochodzenia, Łodzianka z wyboru. Zachłanna i szalona kinomaniaczka. Nie boi się nowych wyzwań. Marzy o podróży na kraniec świata. Wyznawczyni maksymy: Chwilo trwaj, jesteś piękna!

Related Articles

218 komentarzy

  1. Monika G.

    ZIMA jest cudowna, gdyż mogę spojrzeć w okno i ujrzeć świat wokół mnie usypany płatkami, a jeszcze piękniej, gdy zima maluje na szybie zimowe opowieści. Móc słyszeć ten chrupot pod butami, móc poczuć na twarzy spadający puch – wspaniałe, można by rzec, pełne dziecięcej radości uczucie. Lubię zimę za te sopelki, za rumiane policzki, za rześkie i mroźne spacery, oraz za wieczory, gdzie biel stwarza niezwykłą rozświetloną aurę pełną tajemnic. 🙂

    • patii914

      Zimę najbardziej kocham za… śnieg! Uwielbiam bitwę na śnieżki, lepienie bałwana, czerwone noski, radość i szczęście z otaczającej bieli! Tą porę roku wielbię także z wspaniałe święta – czas Bożego Narodzenia, który wszystkich jednoczy. To jedyna i wyjątkowa pora roku, więc cieszmy się nią póki możemy! Korzystajmy, ile się da z jazdy na sankach, nartach czy kuligów!

  2. Jadzik

    Kocham zimę za skrzypiący śnieg pod stopami, za to że można się rzucić w zaspę i robić aniołka – niezależnie od wieku…bo można, prawda? 🙂 Za długie przytulanie, magiczne wieczory, za kalesonki, pluszowe skarpety, gorącą czekoladę…
    Za zimne wieczory, lecz gorące serca.
    Za to kocham zimę.

  3. Joanna

    Zimę najbardziej lubię za śnieg, który nadaje szczególny klimat wieczornym spacerom, kiedy migocze on w świetle latarni. Puszysta pokrywa ze śniegu odbija nawet najmniejszą ilość światła i sprawia, że zimowa noc wcale nie jest tak ciemna. Natomiast w dzień śnieg to wspaniała zabawa i atrakcja dla moich dzieci 🙂

  4. Marta Z.

    Zima to piękna pora roku i lubię jej chłód. Tą niesamowitą rześkość, delikatne powietrze.

  5. Erna

    Zimę lubię za cudowną biel śniegu.
    Ponieważ śnieg puchowym kobiercem ścieli się u stóp.
    Drzewom urody zimowej dodaje.
    Z czapami śniegu dostojnie domy się prezentują.
    A dzieci na sankach i lepieniu bałwana
    Radość wielką upatrują.

  6. Agnieszka Wójciak

    zima swe uroki ma
    na saneczkach Jasio gna
    śnieżek z góry sypie sam
    już zabielił wszystko nam

    a wiatr chłodem wieje
    palto mi podrywa śmiele
    więc otulam się szalikiem
    i do domu szybko znikam

  7. Grażyna

    Zima- pod warunkiem, że jest śnieżna i mroźna- ma wiele uroku, kiedy nagie gałęzie drzew okryte są śniegiem, kiedy w promieniach słońca śnieg się iskrzy, kiedy biała pokrywa skrzypi pod naporem naszych kroków. Najbardziej jednak lubię widok spadających z nieba śnieżynek, kiedy zapatrzona w okno siedzę w cieplutkim mieszkaniu i popijam gorącą herbatkę.

  8. Ewelina

    Zimę najbardziej lubię za to, że mogę z dumą wyjechać samochodem z ciepłego garażu podczas gdy inni kierowcy walczą z oszronionymi szybami i zalegającym na autach śniegiem. Zimę najbardziej lubię za walkę z moim mężem kiedy on przykręca grzejniki w domu a ja za każdym razem je odkręcam na maksymalną temperaturę. Zimę najbardziej lubię też za sport wyczynowy gdy przychodzi mi iść w kozakach na obcasie po śliskim chodniku – ćwiczenia dla łydek fenomenalne! ;D

  9. Lady Edith

    Bardzo lubię zimę za bajkowe krajobrazy, budynki, drzewa przykryte bielą, przypominające te zamknięte w śnieżnej kuli. Uwielbiam o tej porze roku chodzić na spacery do lasu, gdzie można rozpoznawać tropy zwierząt na śniegu, oglądać ptaki, które zostały na zimę lub spotkać liska w ,,srebrnym futerku”. A po takiej przechadzce, chętniej się spędza czas w ciepłym domu przy herbacie z imbirem i podziwia rozmaite wzory rysowane na szybach przez mróz.

  10. Adka01

    Zimę najbardziej lubię za magiczny klimat, który tworzy śnieg osadzony na drzewach w blasku gwiazd. Również za świąteczny okres, w którym spotyka się cała rodzina i możemy cieszyć się z kolejnych wspólnych świąt, a w szczególności z moją kochaną prababcią. Także lubię za dobre wspomnienia, gdyż zimą poznałam mojego męża w trakcie śnieżycy.

  11. Agamilewska

    W zimie najbardziej lubię rzucanie się śnieżkami i lepienie bałwana razem z moimi synami

  12. Gosia

    Zimę najbardziej lubię za promienie słońca odbijające się w śniegu, który jest wyjątkową „zabawką” dla małych- robią bałwany i dużych – jeżdżą na nartach lub snowboardzie. Uwielbiam patrzeć z jakim kunsztem powstał każdy płatek śniegu, jak niezwykłe kształty mają sople, a ten śnieg mieniący się w promieniach słońca to dla mnie widok milionów diamentów 😉

  13. abc

    W zimie najbardziej lubię pyszne zimowe wypieki i słodkie cytrusy! Mocno korzenny piernik, orzechowe ciasta wiewiórki, soczyste pomarańcze, egzotyczne liczi… Ach, można nie wychodzić z kuchni…

  14. aga

    kocham zimę, bo można wtedy wyciągnąć z szaf: piękne czapki, ciepłe szale i designerskie rękawiczki. Każdy wygląda zimą szczupło i modnie 🙂

  15. Paweł

    Najbardziej lubię zimę za to, że jest zimno. Bo wtedy moja Ukochana bardziej się do mnie tuli 🙂

    • Tamara Jaśkiewicz

      Zimę lubie za balwanka przed domem za platki śniegu na nosie za piruety na lyzwach za trzaskajacy mróz i ciepla herbatke przy kominku za kulig i ognisko z pieczeniem kiełbasek za to ze daje radość zimowego szaleństwa

  16. Ewa12332

    Zimę najbardziej lubię za to, że co roku przychodzi i odchoczi. Przychodząc zakrywa szarość miasta, otula świat puchową, puszystą śnieżną pierzynką, przynosi mróz szczypiący nas w zaczerwienienione policzki, kiedy zjeżdzamy na sankach lub lepimy bałwana. Kiedy odchodzi przynosi wiosnę, gdy dookoła zaczynają śpiewać ptaki i zieleń budzi się do życia.

  17. tymbarkowax3

    Lubię zimę za jej niebanalność. Jest tak surowo piękna i samowystarczalna. Zachwyca chłodem, a jednocześnie ciepłem, jakie wydobywa z naszych serc.

  18. Monika Kosznik

    Moją ulubioną porą roku, jest zima szczególnie po zmroku. Świat dookoła jest pięknie biały, wszystko się błyszczy niczym kryształy. Mróz na spacerze w nos przyjemnie szczypie, cieszmy się tą chwilą, póki czar nie pryśnie!

  19. cenk12

    Lubię zimę za klimat życzliwości. Gdy chłód za oknem, w naszych duszach zaczyna robić się ciepło. Podajemy sobie zmarznięte dłonie, rozgrzewamy nawzajem policzki, częstujemy herbatą i dobrym słowem.

  20. Iwona

    Lubię zimę, ponieważ ma ona wiele zalet: nie trzeba kosić trawnika ani przekopywać działki, balkon pełni funkcję dodatkowej lodówki, nadmiar zbędnych kilogramów można ukryć pod grubym swetrem, mróz dodaje uroczych rumieńców, można znów wyciągnąć z szafy ciepły kożuszek i eleganckie kozaki, a widok za oknem jest po prostu piękny. Zimą lubię jeździć na łyżwach i spacerować, czuć jak śnieg chrupie pod butami. Same spacery w chłodzie to czyste błogosławieństwo dla mojej figury i zdrowia: polepsza się przemiana materii, organizm się hartuje, a krążenie krwi przyspiesza.

  21. Małgosia

    Zimę lubię za to, że mogę ubierać się na „cebulkę” i zakrywać moje chude ciało. Wyglądam zdrowo i w końcu nie słyszę nieprzyjemnych komentarzy „jaka z ciebie chudzina”, bo to nie jest miłe.

  22. Oliwia

    Zimę lubię za to, że dodaje uroku i tworzy piękne krajobrazy, gdzie ziemia jest pokryta pięknym białym puchem. Ta pora roku jest idealnym czasem na zabawy w śniegu i sprawia, że mróz nie jest nikomu straszny. Lubię zimę również za to, że przynosi magię zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia a także za to, że mogę założyć ciepłe ubrania, które czekały na mnie w szafie przez cały rok.

  23. Anett

    Zima co roku jest dla mnie cieżkim okresem. Dla mnie to nie tylko pora chłodów, ciemności, ale też przemijania, bezpowrotne tracenie ważnych okruchów istnienia. I ja wiem, że coś musi umrzeć, żeby coś innego na wiosne mogło sie odrodzić, ale zimą towarzyszą mi zawsze uczucia nostalgii, smutku i tęsknoty za tymi, których już z nami nie ma. Niby niefajnie, ale może takie momenty w życiu też są potrzebne, żebysmy mogli w tym naszym codziennym pędzie wyhamować, spojrzeć za siebie, dokonać swoistego rachunku sumienia i potrafić wyodrębnić z tła te rzeczy, które są w życiu rzeczywiście ważne. I w tym właśnie tkwi moja siła, iż mimo przeciwności losu, zawsze się podnoszę, jak przyroda po zimie. Zawsze z tą samą energią zaczynam na nowo. I mówię sobie, że jak się upadło, to trzeba powstać, poprawić koronę i ruszać dalej…

  24. Dominika M.

    Zimę kocham za mróz skrzypiący pod butami i za śnieg spadający na twarz. Za narty, sanki, łyżwy, lepienie bałwana, kuligi i całą zimową aktywność. Za niepowtarzalne białe krajobrazy!

  25. Ewa

    Zima nie jest taka zła, gdyż np. zimowe spóźnienia możemy łatwo usprawiedliwić zwałami śniegu blokującymi wyjazd z parkingu, korkami bądź problemami z odpaleniem samochodu, co każdy zrozumie :-). Zima do także świetna okazja do nowych sezonowych zakupów ciuchowych oraz fantastyczniej zabawy, podczas której znowu możemy poczuć się jak dzieci.

  26. MagdalenaZ

    Za co kocham zimę? A więc: Po pierwsze uwielbiam gdy temperatura spada poniżej 10 kresek wtedy zakładam ciepłą kurtkę, szalik, czapkę i oczywiście rękawiczki i ruszam na spacer do lasu. Wtedy mogę nawdychać się zimnego czystego powietrza. Wracam wprawdzie do domu przemarznięta, ale wystarczy sięgnąć po najlepszy zimowy rozgrzewacz, czyli grzane wino i już robi się ciepło. Za sporty zimowe: jazda na nartach, desce i sankach. Za kuligi, ale te takie robione przez tatę w dzieciństwie – przyczepianie sanek do samochodu i jazda do przodu. Za bałwany ulepione ze śniegu. Taki widok mnie wzrusza, o ile nie rozśmiesza.
    Zima to również Święta, ale to nie one są tu najważniejsze, ale możliwość spędzenia czasu z rodziną, nie tylko tą najbliższą, ale również tą, o której często zapominamy lub niestety nie mamy dla niej czasu. Za pierniki, które smakują jak o żadnej innej porze roku. Za pomarańcze i mandarynki, które o tej porze roku smakują najwyborniej. Za piękne i smaczne ozdoby choinkowe, za cudowny zapach prawdziwej choinki. Za Mikołaja, bo mimo że rzadko bywam grzeczna, i nigdy tego nie obiecuję to Mikołaj jednak mnie lubi.
    Zimą kawa smakuje jeszcze lepiej i można ją ciekawiej urozmaicać. Ostatnio bardzo mi smakuje kawa z imbirem. Nie mogąc się wybudzić z zimowego snu, można ją pić znacznie dłużej i w większej ilości. Do tego jakieś ciacho z kremem, a figury i tak niewiele widać (ubranie na cebulkę). Za spokojne wieczory w domu. Wychodząc z niego jest jeszcze ciemno, a kiedy wracam po całym dniu pracy jest już zmierzch. Wtedy uprzyjemniam sobie czas i relaksuję się, zapalam świece, przygotowuję sobie coś rozgrzewającego do picia, wskakuję pod koc, włączam nastrojową muzykę i czytam lub w objęciach męża oglądam jakiś romantyczny, nastrojowy film.

  27. EWELINA84

    Zimę lubię za puszyste płatki śniegu, leniwie sypiące się z nieba, za szczypiący w policzki mróz, przez co mamy rumiane buźki, za długie spacery po lesie, kiedy śnieg skrzypi pod naszymi butami, a las wygląda niczym bajkowa kraina. Lubię ją za długie wieczory, kiedy po powrocie ze spaceru owijam się kocem i piję gorącą czekoladę z bitą śmietaną. A najbardziej lubię zimę za to, że jest zimna i dzięki temu mogę częściej się przytulać do mojego męża.

  28. gg18

    Zimę najbardziej lubię za… dobroczynny mróz, który zabija zarazki i szkodniki. Mróz nas kuruje, byśmy potem byli zdrowi w te ciepłe i słoneczne dni, które po zimie przychodzą.

  29. Bogusia

    Najbardziej lubię zimę za to, że jest zimno, ponieważ wtedy żona jeszcze mocniej do mnie się tuli.
    Za wyjątkową urodę i niesamowity klimat, za piękne białe śnieżynki spadające z nieba oraz za śnieżne zabawy z dziećmi. Za to, że moje miasto ubrane jest w białą, śniegową kreację i wygląda niczym z baśni Andersena, ponieważ dachy domów przyozdobione są kształtnymi czapami , chodniki okryte długimi szalami, a konary drzew odziane w puchowe rękawiczki.

  30. Anna_S

    Najbardziej lubię zimę za to, ze gorąca czekolada i grzane wino smakuje wybornie gdy za oknem trzaska mroź, można się okryć kocem (albo nawet dwoma!), a rano na szybach można obserwować piękne obrazy, które stworzył szron 🙂 A gdy sypie śnieg uwielbiam obserwować różnorodność płatków śniegu i co roku na nowo dziwić się jak to możliwe ze każdy z nich jest jedyny i niepowtarzalny…

  31. maaarti.w

    ZIMĘ KOCHAM NAJBARDZIEJ ZA TO, ŻE JAK JEST ZIMNO TO JEST WIĘCEJ PRETEKSTÓW DO PRZYTULANIA SIĘ 🙂

  32. Paulina Grad

    Lubię zimę ponieważ jest cudowna.Ten cudowny krajobraz gdzie wszystko jest pokryte białą pierzynką,a biały śnieg spadający powoli na ziemię pięknie migocąc dodaje wszystkiemu takiej bajkowej magii.To właśnie zimą poznałam swojego męża jeżdżąc na osiedlowym lodowisku.Teraz z dziećmi uwielbiamy zimowe zabawy:lepimy bałwana,tarzamy się po śniegu,rzucamy w siebie śnieżkami,zjeżdżamy na sankach-słowem ubaw po pachy.A potem wracamy do cieplutkiego mieszkania,rozgrzewamy się herbatką i spoglądając przez okno na biały puch nie możemy doczekać się jutra.Zima to dla mnie najlepsza pora roku , bo jest magiczna , tajemnicza i zachwyca w każdym calu.

  33. Nikola

    Za to, że tworzy magiczną aurę wszędzie, gdzie się pojawia, za niezliczone ilości płatków śniegu o różnej wielkości tworzące delikatny, biały puch, który daje radość nie tylko dzieciom… Za mroźne wieczory skłaniające do spędzania czasu pod ciepłym kocykiem, przy ciepłym kominku, ze zwiększoną dawką czułości i miłości niezbędnej do ogrzania duszy, serc i ciał… za to najbardziej lubię zimę 😉

  34. Kasia W.

    Najbardziej lubię zimę za wielkie padające z nieba płatki śniegu, za lepienie bałwana i oczywiście za ciepłe napoje, które oczywiście można pić o każdej porze roku, ale wyjątkowo smakują zimą, kiedy chcemy ocieplić nasze dłonie. A jeszcze bardziej lubię za to, że pozwala mi na powrót do beztroskiego dzieciństwa. Za wspomnienia, poobijany tyłek od zjazdu na workach, sinych nóg od lądowania na sankach w rowie, dziecięcego śmiechu w ogrodzie babci i za wielkiego bałwana pośrodku nas. A później gorące kakao najukochańszej babuni! Za trud nauki jazdy na nartach i odkrycie, że to wspaniały w dorosłym życiu sposób na odreagowanie problemów i stresu. Lubię zimę za to, że podczas zimnych wieczorów, już teraz z grzańcem w ręce wciąż pozostajemy w tym samym gronie przyjaciół. Już nie dzieci, a wciąż śmiejemy się i opowiadamy zimowe historie. I za to, że uwalnia jednak w nas dzieci i potrafimy dalej szaleć na sankach i robić aniołki w śniegu, nawet po zmroku.

  35. DARA

    Zimę lubię za urok, kiedy napada dużo śniegu – oblepi drogi, domy i choinki. Uwielbiam w taki słoneczny biały dzień spacerować w parku lub w lesie i rozkoszować się pięknem.

  36. figa100

    Zima to niezwykle MALOWNICZA pora roku, chyba żadna inna nie nadaje otaczającym krajobrazom tak BAJKOWEGO ANTURAŻU!!!. Ta pora roku nieustannie inspiruje artystów ducha,m.in. poetów malarzy, którzy uwieczniają jej magię w swoich dziełach… . Już sam SYMBOL zimy, czyli PŁATEK ŚNIEGU, jest swoistym cudem…wszak pojawia się tylko na chwilę, a wywołuje zachwyt u wszystkich niezależnie od wieku, czy płci!. ZIMĘ lubię chyba jednak najbardziej za to, że jak żadna inna pora roku, pozwala mi na chwilę poczuć prawdziwie dziecięca radość oraz za to, iż to o tej porze roku przypadają najbardziej rodzinne święta, które swą magią „przerabiają nas ludzi w anioły”… .

  37. Ewa

    Zimę lubię za ten spokój, uspokajającą biel oraz kocham za długie, zimowe spacery przed park z moim najlepszym przyjacielem, bitwy na śnieżki, a potem na ogrzanie – picie gorącej herbaty lub kawy, przykryta kocem i oglądając serial. Krajobraz jest wtedy taki piękny, wszystko jakby przykryte białą kołderką, zdaje się zasypiać i czekać na nadejście wiosny. Jest to moja ulubiona pora roku 🙂

  38. Dorota

    Zimę lubię tak naprawdę od kiedy am jestem mamą: uwielbiam patrzeć na syna gdy popada w zachwyt gdy sypie śnieg, gdy głośno się smieje kiedy bawimy się śnieżkami i na jego piękne, różowe policzki od zimna.

  39. Patiii

    Zimę lubię za aurę, jaką tworzy i która mnie wówczas otacza. Wszystko wokół okryte jest białą puchową kołderką, a mróz na szybach tworzy istne dzieła sztuki. Frajdą szczególnie dla dzieci, ale i nie tylko, gdyż chętnie sama w tym uczestniczę, są lepienie bałwana, jazda na sankach czy rzucanie śnieżkami.

  40. Barbara Dzianach

    Zimę lubię za to że zmusza mnie do działania. Zimą aktywność jest moja ogromna, nie boję się mrozów naturę mam morsa!
    Szaleje po stokach, na nartach szusuję, to łyżwy zakładam- figury na lodzie trenuję!
    Śnieżkowe wojny z przyjaciółmi wszczynam a gdy energii mi brak i na nogach ledwo się już trzymam upadam w śnieg głęboki, macham kończynami i wskrzeszam białego orła z potęznymi skrzydłami!
    Śnieg mi nie jest straszny, może się powtarzam lecz zima to moja ulubiona pora z całego kalendarza.
    Gdy mrozy siarczyste głosno trzaskają ja siadam przy ciepłym ognisku wieczorem i marzę o przygodach, które się spełniają….

  41. eliza88

    Zima to nie pora mego wyciszenia
    właśnie wtedy w sportsmenkę się zamieniam
    Nie straszne mi śniegi i mrozy
    dostosowuję się do pogody prognozy
    By mróz i śnieg nie niszczył mej skóry
    bym mogła szczęśliwa „przenosić góry”
    zabezpieczam mnie kremowa bariera
    od niej tylko zyskuje ma cera.
    Bym zimą mogła szaleć na stoku
    z niepowtarzalnym błyskiem w oku
    Na desce szusuję z najwyższej góry
    tak wysokiej, że prawie ręką sięgam chmury
    Czasem jednak schodzę nisko,
    gdy wybieram się na lodowisko.
    Po drodze jeszcze zahaczam o basen
    by prezentować najwyższą klasę
    Przed spaniem pilates ćwiczę
    i już kilogramów nie liczę.
    Lubię zimę za aurę tą jedyną
    bawię się najlepiej właśnie zimą!

  42. Pingwinek

    Zimę najbardziej lubię za mroźne, długie spacery, które sprawiają że moje dłonie i stopy są jak sopelki, a gdy wracam wita mnie przyjemne ciepło domu, żar kaloryfera, miękkość grubych skarpet, gorące kakao i mężczyzna, który mocno przytuli i okryje kocem zmarzniete ciałko. Lubię grę światła na płatkach śniegu i jasność nawet bezksiezycowej nocy, gdy biały puch ozdabia świat.

  43. Marta J.

    Lubię zimę, bo mogę wtedy zaszaleć i poczuć się jak dziecko. Narty, łyżwy, lepienie bałwanów i bitwy na śnieżki to coś co uwielbiam od małego brzdąca! Zimą nie jest mi również obce zagrzebać się w koc z wielkim kubkiem herbaty z cytryną i miodem. Wtedy gdy na dworze ciemno i zimno bez wyrzutów sumienia mogę czytać książki do północy i nadrabiać zaległości filmowe 🙂

  44. kathrina180

    Zimę uwielbiam za śnieg i szron, który nadaje nowego i pięknego wyglądu szarej rzeczywistości. Kocham patrzeć na oszronione drzewa oraz zamarzniete szyby, które udekorowane są pięknymi lodowymi kwiatami.

  45. mika19

    za to, że zawsze kiedyś przechodzi….

  46. Hanna

    Kocham zimę za sporty zimowe! Kiedy mogę się wyskakać i wyszaleć na białym puchu, poziom endorfin osiąga u mnie maximum, a wtedy nawet długie wieczory mi niestraszne.

  47. Damia

    Kocham zimę za to, że mogę morsować – o żadnej innej porze roku nie jest to możliwe. Nic tak nie dodaje energii jak kąpiel w jeziorze gdy dookoła lód i śnieg 🙂

  48. Damia

    Kocham zimę za to, że mogę morsować. Nic tak nie dodaje energii jak kąpiel w jeziorze gdy dookoła lód i śnieg 🙂

  49. Hanna

    Kocham zimę za sporty zimowe. Uwielbiam, gdy mogę się wyskakać i wyszaleć na białym puchu. Poziom endorfin osiąga wtedy maximum i nawet długie zimowe wieczory nie są mi straszne.

  50. Madeleine89

    Zimę lubię za bitwę na śnieżki, lepienie bałwana, budowanie igloo, orzełki i inne fortece. Za kulig, ale taki prawdziwy z końmi i pochodniami, który wieńczy ognisko z kiełbaskami. A najbardziej za zjeżdżanie na czterech literach z górki na pazurki i kompletnie wtedy nieważne jest to, czy masz 5 czy 30 lat 🙂

  51. Mia

    Zimę najbardziej lubię za krótkie dni, mróz, smog i brak słońca.

    To dzięki temu można bezkarnie zaszyć się wieczorem z książką pod kocykiem, pijąc gorącą czekoladę i doceniać ciepło rozchodzące się po ciele albo brać długie aromatyczne kąpiele rozpieszczając swoje ciało. To czas kiedy można skupić się na sobie i swoich potrzebach. Poza tym nikt nie ma problemu z tym, że waży się klika kilogramów za dużo bo w mięciutkim, puchatym swetrze wygląda to uroczo 🙂

  52. Femina domi

    Zimę kocham niesłychanie bo wystarczy dziecka w duszy posiadanie i można bawić się wprost niewypowiedzianie.
    Zimową porą czeka nas na sankach zjeżdżanie, bałwana ulepianie, nartami przebieranie, czy śnieżkami rzucanie. Aura sprzyja sportom i wszelkiej aktywności, więc ruszam rozleniwione po jesieni kości 😉

  53. Mariolka Wrońska

    Uwielbiam końcówkę zimy, gdy pierwsze ptaki dochodzą do głosu pięknie śpiewając, ostatnie przymrozki wspominają pełnię zimy, a świecące słońce przypomina , że dni zimowe są już policzone.Wtedy czuję, że zima już jest na ostatniej prostej do odejścia, a Pani wiosna powoli puka do drzwi.

  54. KALINA

    MOJA ZIMOWA SYMPATIA – FAWOR FIZYCZNY I METAFIZYCZNY
    Kocham zimę za stały stan skupienia (wody) i nie tylko, u mnie taki stan – stan stały czyli trwały – ta zima wniosła do związku. Były: wiosna i lato – stan ciekły czyli łzy, jesień uwikłała się w stan lotny czyli mgły i rozstanie. Ale ta zima jest wspaniała zmieniła te moje trzy stany w stan trwały.

  55. Ewa

    Zimę uwielbiam za jej spektakularny blask począwszy od iskrzącego się mrozu, połyskujących płatków śniegu poprzez mieniące się świąteczne iluminacje aż do migotania ognia w kominku czy tańczące płomienie aromatycznych świec. A do tego nie ma chyba innej pory roku, podczas której na rozgrzanie można zupełnie bezkarnie pić gorącą czekoladę w towarzystwie najlepszej przyjaciółki i dobrego filmu.

  56. Krystyna

    Zima to cudowna pora roku, lubię ją najbardziej.Wystarczy przejść się po lesie aby podziwiać drzewa w tak pięknych śnieżnych czapach, skrzących w blasku słońca. Gałęzie drzew pokryte szadzią tworzą najpiękniejsze kompozycje,których nawet wytrawny artysta malarz nie potrafi namalować. Nie wspomnę jeszcze o uciechach na nartach,łyżwach, sankach.

  57. Verona

    Zima to magiczny, wyjątkowy czas,
    gdy święta się zbliżają, płomień rozpala nasze serca i miłość jest w nas,
    wszyscy są razem, ogień w kominku blaskiem tryska,
    a w powietrzu czuć atmosferę domowego ogniska.
    To wspomnień dziecięcych chwile
    czas zabawy i radości, gdy kłopoty zostawiamy w tyle
    i bawimy się bez końca,
    kiedy na twarzach mimo niskiej temperatury maluje się dużo słońca.
    To czas beztroski i dziecięcych lat,
    kiedy mamy u stóp cały świat,
    a razem ze mną jest moja rodzina i przyjaciele,
    dlatego zima sprawia mi radości wiele.

  58. joanas

    Czas, kiedy wszystkie aspekty związane z zimą wywoływały u mnie dreszcze, minął bezpowrotnie, gdy podjęłam próbę zaprzyjaźnienia się z tą, niezbyt lubianą przez większość ludzi porą roku i postanowiłam docenić to, że gdyby nie zima i śnieg,po którym według legendy suną sanie Mikołaja, Święta Bożego Narodzenia nie miałyby w sobie tyle magii.
    W długie zimowe wieczory, zamiast narzekać na nudę, angażuję rodzinę do zajęć, na które w trakcie trwania innych miesięcy w roku nie mamy czasu-wyciągamy wówczas z szaf gry rodzinne, stare albumy ze zdjęciami,wspominamy dawne czasy, albo oglądamy komedie, które poprawiają nam humor. Zdarza się również, że zapraszam Przyjaciółkę na pogaduszki, tudzież ploteczki przy kubku gorącej czekolady, głęboko skrywająć wyrzuty sumienia z powodu dostarczanej organizmowi ogromnej liczby kalorii,usprawiedliwionej tym,że przecież jest zimno i trzeba się jakoś rozgrzać,a gorąca czekolada, to przecież najlepszy sposób, jak i
    nie odmawiam sobie także wyjść na kameralne przyjęcia organizowane zimową porą przez znajomych,podczas których serwowane jest grzane wino i dobra muzyka ( w tym wypadku nie da się nie kochać zimy, neiprawdaż?)

  59. dalana

    Kocham zimę za długie wieczory – mój świat jest pełen marzeń i fantazji,które dzięki igle i nitce doskonale się spełniają.Od najmłodszych lat fascynują mnie te dwa niewielkie przedmioty,z ich pomocą tworzę niesamowite rzeczy,czasem wręcz dzieła sztuki,haftowanie sprawia mi wiele przyjemności i daje bardzo dużą satysfakcję,uwielbiam kwiaty,a szczególnie słoneczniki Gogha.Właśnie zima to czas na rozwijanie moich pasji,dlatego kocham ją od dawna…..

  60. Kinga Cz.

    Zimę można pokochać! Za co? Jeszcze nie wiecie?
    Za zabawę na nartach najlepszą na świecie!
    Za lepienie bałwana, nastrój który śnieg tworzy…
    i że miękko jest kiedy człek się na nim położy!
    Zimę można pokochać…no i to nie są żarty…
    jak mi przejdzie choroba, no to jadę na narty!

  61. Katarzyna

    Zimę lubię najbardziej za to, że swoim śniegiem, wiatrem i chłodem napędza mnie do jeszcze lepszego dbania o siebie. Zima stawia przede mną te atmosferyczne przeszkody, bym pamiętała o serum i kremie, żeby moja twarz była zabezpieczona i zadbana, o maśle do ciała, by moja skóra nie byłą sucha, o pomadce ochronnej do ust, żeby były one zdrowe.

  62. karolina27

    Kocham zimę, ale pod warunkiem, że jest klimatycznie ze śniegiem i lekkim mrozem, bo wtedy nasycam skórę tlenem na zimowym spacerze. Produktem ubocznym jest uśmiech i zaróżowione policzki, którą są oznaka zdrowia. A potem wielką przyjemnością jest wrócić do domu i rozgrzać się czarną herbatą w towarzystwie plasterków pomarańczy, goździków i odrobiny soku malinowego!

  63. Mart

    Zimę lubię za to, że bez najmniejszych wyrzutów sumienia, wieczorami mogę skryć się pod ciepłym kocykiem, z kubkiem gorącego kakao w dłoni i wraz z ukochanym przy boku obejrzeć dobry film bądź serial – czysta forma relaksu. Zima to czas, w którym każdy, nawet najmniejszy powód jest idealny do tego, by zrobić coś miłego i dobrego dla samego siebie – czy to dla ciała, czy dla duszy – za to kocham zimę najbardziej.. 🙂

  64. szywska

    Za to że puchem przykrywa co bure i brzydkie przestrzenie chowa za białą chmurę. Za to że gdy się kremem posmaruję – po Flos-Leku buzia na mrozie nie szczypie – mogę na sankach zjeżdżać z pagórków gdy dookoła śnieg sypie i sypie i sypie…

  65. Aneta76

    Zimę najbardziej lubię za Święta Bożego Narodzenia – magiczny i wyjątkowy czas. Pełen dobrej energii, rodzinnej atmosfery, kuchni pełnej kuszących zapachów i wspólnego biesiadowania przy stole. Zimę lubię za zapach cynamonu, migdałów, pomarańczy, świeżo upieczonych pierników i makowca, który rozchodzi się po świątecznie przystrojonym domu.

  66. klaudia piskorek

    Kocham Zimę bo jest pełna uroku, a także Uwielbiam skrzypienie pod butami,spacery wieczorne,kiedy w blasku swiatla latarni prószy śnieg. Zimą jest idealną porą roku,do poznania własnej odporności i przynosi możliwości zmiany stylu życia.

  67. Teresa

    Zimę lubię za szaloną zabawę na śniegu, za robienie orła, za lepienie bałwana, za rzucenia się śnieżkami. Za śnieg, za pyszną, aromatyczną herbatę z miodem i imbirem która zimą smakuje najpyszniej, za długie, romantyczne wieczory z ukochanym, za wieczory pod kocem z książką i gorąca czekoladą.

  68. Katarzyna Balcewicz

    Zimę? Uwielbiam Kochani! I wiecie co? Ona naprawdę pachnie i to jak…Uwielbiam ją najbardziej za zapachy, które krążą po moim mieszkaniu z kąta w kąt, rozpieszczając moje zmysły do granic wytrzymałości. Otulają zmarźnięte ciało lawendowym olejkiem do masażu, zatapiają się w wosku waniliowej świecy, opadają na niedbale rzucone na łyżwy pod drewnianą szafą. Zapach pomarańczy zmieszany z goździkami unoszący się z grzanego wina dodaje niesamowitego powera, a zapach zielonej choinki tuż przed świętami rozczula do łez, kiedy pod jej urokiem cała moja brygada zajada świeżo upieczone ciasteczka cynamonowe. To zapach jemioły, która zakupiona na miejskim bazarku, a zawieszona tuż przed świętami zabiera mnie do przeszłości, kiedy to właśnie pod nią mój obecny mąż wyznał mi po raz pierwszy miłość z czułym pocałunkiem podczas jarmarku św.Mikołaja. To zapach sianka, który co roku przywozi mi moja mama ze wsi, abym mogła podłożyć je pod wigilijny obrus, aby to nie zabrakło mojemu domowi miłości i cierpliwości, a tradycjom rodzinnym nie było końca. To zapach ręcznie robionych cukierków w formie sopelków, które dostaję od ukochanej siostry. Cukierki kuszą i zachwycają swoimi kształtem, że zawieszone na choince gotowa jestem zjeść nawet z nią :-D. To zapach mojej rodziny, gdzie zapachom perfum nie ma końca. To zapach słodkiej pomarańczy po nuty róży i dziecięcą malinę, które ochoczo zasiadają za stołem wigilijnym pałaszując w zadowoleniu niesamowity zapach czerwonego barszczu i smażonego karpia. Tyle zapachów, które zebrane razem stwarzają dla mnie niesamowitą i niewyobrażalną ludzkim okiem euforię szczęścia, która unosi mnie wręcz do sufitu ze szczęścia, którą czuję w sobie. Staje się wielkim chodzącym szczęściem, który co chwilę znajduje zapachy przeszywające ludzkie serce. Zapach Gwiazdy Betlejemskiej postawionej na parapecie i sernika królewskiego na stole, a może zapach pieczonego jabłka z cynamonem, które uśmiecha się do mnie i wodzi za nos. I wiecie co, ja sama się uśmiecham do siebie, bowiem wiem, że wszystkie te zapachy łączą się w jedno i tworzą niesamowitą tradycję, którą człowiek nie gubi, choć co roku ma coraz więcej lat. A zima no cóż choć powiewa chłodem, łapie za uszy i nos, to w sercu jest niewyobrażalnie gorąca i przyjazna. To ona potrafi wypchnąć ciało z domu na sanki z dzieciakami i nauczyć podstaw łyżwiarstwa i nie zrażam się do niej nawet na skutek zbitych kolan czy przemoczonych butów.

  69. Szarooka92

    Mogłabym napisać, że kocham zimę za bajkowy, magiczny klimat, płatki śniegu wirujące w powietrzu i osiadające na włosach, długie wieczory spędzone z książką w dłoni i inne sentymentalne bzdury. Mogłabym, ale po co po co po? Moja odpowiedź będzie prozaiczna. Kocham zimę bo nie trzeba wtedy golić nóg.
    #kobietyzrozumieją

  70. agnieszkak1978

    ZIMA – Kocham ją za to, że zaraz po niej przychodzi kolorowa wiosna! Patrząc na oszronione drzewa oczyma wyobraźni widzę już jak oblepiobe są młodymi liśćmi w kolorze soczystej zieleni. Wyciągając z szafy gruby i cieply płaszcz cieszę się, że już niedługo zamienię go na lekką garderobę i zerkam na nią z tęsknotą…

  71. Joanna

    Zimę lubię za pięknie widoki gdy śnieg sypnie przykryje ziemię puchową kołderką, mrozik zacznie szczypać delikatnie,po twarzy, drzewa przysypie śnieżną mgiełką a jeszcze gdy słonko wyjrzy znad chmurek i pogłaska śnieżną kołderkę promykami aż skrzy się…ten widok zapiera dech jest pięknie.

  72. Mariola Rudawiec

    Uwielbiam zimę bo kocham wszystkie sporty zimowe jazda na nartach i bieganie po białym puchu to po prostu coś pięknego 😍

  73. Magdulla

    Lubię zimę za mróz szkicujący lodowe kwiaty na moich oknach, za bielutki śnieg przykrywający puchatą kołderką cala okolicę, bitwy na śnieżki i taniec na lodzie skuwającym pobliskie jezioro 😉 I za zimne wieczory, bo mogę bezkarnie rozpalać drewno w kominku i grzać się przy jego cieple, czytając książkę, głaszcząc kota i popijać babciną nalewkę z wiśni 😉 No i oczywiście uwielbiam zimę za rodzinne święta, kiedy to jedyny raz w roku spotykamy się całą liczną rodzina przy wielkim stole, wspólnie wypatrujemy pierwszej gwiazdki i czekamy na Gwiazdora, podjadając po kryjomu lukrowane pierniczki mamy 😉

  74. lid05

    Zimę lubię za biel śniegu i słońce się w nim iskrzące.Lubię za skrzypienie śnieg pod butami,za śmiech dzieci gdy lepią bałwany.Za szaleństwa na sankach i nartach i za bitwy na śnieżki oraz za to ,że po tak wypełnionym dniu zasiadamy wszyscy przy kominku i pijemy gorąca herbatę oraz wspominamy śmieszne historyjki ,które się nam w ciągu dnia przydarzyły.

  75. Ewelina Syrek

    Zimę najbardziej lubię za śnieg, który nieodłącznie dodaje uroku i tak bardzo kojarzy się z beztroskimi latami dzieciństwa, gdzie największą atrakcją było lepienie bałwana, czy jazda na sankach razem z rodzeństwem. Lubię też za piekące, rumiane policzki, i nawet za to, że można być ubraną na cebulkę, a przede wszystkim lubię ją za Święta – w których cała rodzina się jednoczy, za nowy Rok i za Walentynki. Właśnie najbardziej piękne jest to, że wszystkie piękne i wyjątkowe Święta odbywają się w zimę, kiedy jest biało, a biel kojarzy się ze spokojem, z niewinnością i z aniołkami! 🙂

  76. Magdalena Śliwa

    Ziemię lubię za święta mandarynkami i pierniki em pachnące. Za śnieg, który przykrywa cały brud znajdujący się wokół nas. Zimą to wspaniały czas gdy wyrażają się zarazki, wreszcie katar alergicznych nie męczy nas a z pościeli uciekają niechciane goście. Zimą mogę wreszcie poczuć się jak dziewczynka z przed lat jazda na sankach, nartach czy bitwa na śnieżki daję tyle radości i ładuje baterię na kolejny tydzień.

  77. Kazik

    Za co kocham zimę?- za śnieg! Gdy napada,
    stawiany bałwana, ja i żonka rada.
    Aby się nie nudził drugiego stawiamy,
    niechże ma kompana, jak my siebie mamy.
    Nos jego z marchewki, a z węgielków oczy,
    jest duży, masywny, mhm ma w sobie mocy!
    I tak jest w rok każdy, zimą mamy gości,
    na podwórku, którzy niosą nam radości
    Oczywiście kulig jest obowiązkowy,
    wigor z nas aż bucha, ubaw to odlotowy.
    Lica się czerwienią, nos jak u bałwana,
    nic to że ja ramol, żonka nobliwa dama.
    Muszę tutaj stwierdzić – za rześkie powietrze,
    i spacery z żonką też przy mroźnym wietrze.
    Zimę też, przyznaję za SKOCZKÓW kochamy,
    gdy fruną jak piórko, ach radości mamy! 🙂

  78. fragola_la

    Zimę lubię za to, że dzień jest krótki, szybko robi się ciemno a co za tym idzie czas szybciej mija i z każdym krótkim zimowym dniem jest coraz bliżej do wiosny 😊

  79. Dorota

    Zima to przede wszystkim Święta Bożego Narodzenia.Są to magiczne chwile,w których zapominam o całym zgiełku,rutynie i gonitwie dnia codziennego a skupiam się na tym by wspólnie z całą rodziną cieszyć się swoją obecnością a jednocześnie oddać się refleksji patrząc w blask migających lampek choinkowych a żeby nie było też tak poważnie to jest to również czas kiedy mogę oddać się totalnemu obżarstwu bez wyrzutów,że odbije się to na mojej sylwetce 🙂 Zima to również okres kiedy mogę przeżyć jedyne w roku szaleństwo nocy sylwestrowej i z nadzieją patrzeć na nadchodzący Nowy Rok.

  80. Anna Zierold

    Zimę lubię ale taką prawdziwą gdzie wszędzie leży biały puch i jak słoneczko świeć.Wszystko jest piękne pod nogami skrzypi,można lepić bałwana,zjeżdżać z górki na sankach lub nartach.Na drzewach -gałązkach leży biały puch.Kocham piękne widoczki jakie daje zima.

  81. martaB02

    „Kocham zimę”

    Kocham zimę – mówię śmiało,
    pada śnieżek i jest biało.
    Włożę kurtkę, rękawiczki,
    nie założę zaś spódniczki.patek
    Czasem może mroźniej bywa
    wtedy ciepło się okrywam.
    Grube czapki się znalazły
    by nam uszy nie odmarzły.
    No bo gdy jest mroźna zima
    wodę w rzece mróz zatrzyma.
    Wtedy łyżwy szybko wkładam
    i na taflę lodu wpadam.
    Czasem też z samego rana
    idę lepić pięknego bałwana.
    I tak zima, choć groźna bywa
    ja ją lubię – nie ukrywam.

  82. agaadka

    Najbardziej lubię zimę za możliwość ubierania się na cebulkę i okazję do noszenia czapek z pomponami, które od dzieciństwa uwilbiam 🙂

  83. Kazimiera Łaszkiewicz

    Lubię zimę za to, że podarowała mi swój typ urody, gdyż moja cera jest jasna, prawie alabastrowa (doskonale wygląda, gdy kości policzkowe podkreślone są ostrym różem), oczy mają zabarwienie piwne z minimalną domieszką zieleni (szczególnie uroczo im w zimnych granatach i fioletach), zaś karminowe usta kochają ciemne, zdecydowane pomadki i błyszczyki. Jako „Pani Zima” uwielbiam odważne, nasycone kolory, więc mój makijaż, niczym śnieg, iskrzy i mieni się efektownymi barwami.

  84. katooola

    Uwielbiam zimę za piękne malunki na oknach jakie szron robi. Lubię tą całą śnieżną szatę i jak śnieg skrzypi pod nogami. A najpiękniejszy widok jest gdy słońce świeci i śnieg iskrzy się niczym miliony diamentów!

  85. Agnieszka

    Uwielbiam zimę za piękne widoki Skrzypienie śniegu, puszyste obłoki Za lepienie bałwana Za płatki śniegu spadające od rana Za sanki, rzucanie śnieżkami Jak dobrze, że zima jest z nami!

  86. edziula

    Zimę kocham przede wszystkim za to, że przynosi nam Święta Bożego Narodzenia, a to oznacza choinkę, rodzinę, prezenty, pyszne pierogi. A po drugie zima to moje ulubione narty, czyli białe szaleństwo od rana do wieczora z moimi dziećmi i mężem.

  87. Nolee123

    Zimę najbardziej lubię za przepiękny czas spędzony z rodziną przy świątecznym stole, kolędowanie, pyszne, aromatyczne potrawy. Zimę cenię też za to, że można oddać się śnieżnemu szaleństwu na łyżwach, nartach, sankach , czy tzw.”jabłuszkach” i szerokim uśmiechem na ustach zarażać pozytywną energią i podejściem do życia 😀 Uwielbiam też spoglądać na moją sunię, która wabi się Bubuś, kiedy wbiega w śnieżne zaspy i dokazuje pełna radości wśród śniegu. Zima jest jedną z piękniejszych pór roku zaraz po wiośnie, którą równie lubię 🙂

  88. Jadwiga

    Lubię zimę za to, że można sobie polecieć w fajne, ciepłe, zagraniczne miejsce, a potem wrócić do naszego chłodku. Lubię zimę za wieczory wśród najbliższych i za to, że idealnie komponuje się z czasem intensywnej pracy… by na wiosną bardziej celebrować naturę!

  89. Ofelia

    Uwielbiam zimę za to, że nie poddaje się naciskom i mimo nieprzychylności ze strony wielu, trwa niewzruszenie… piękna, niezłomna i dumna.
    Za jej kaprysy i niezdecydowanie, przejawiające się mroźnymi podmuchami wiatru, szalejącymi śnieżycami, ale także gorącą atmosferą świąt, roztopami i przepięknym słońcem na ośnieżonych stokach – wszak zima też jest kobietą!:)

  90. Agnieszka

    Ogólnie nie lubie zimna ale zima ma to do siebie , ze to zimno jest i nic nie można na to poradzić. trzeba polubić. Trzeba sie też ciepło ubierać w kurtki, płaszcze, obszerne swetry…i tu jest coś pozytywnego – pod tymi warstwami mozna wiele ukryć i czuć sie komfortowo np. kilka fałdek, nieogolone nogi (hehe), brak czasu na misterne ułozenie fryzury, oczko w rajstopach i wiele, wiele innycch tego typu drobiazgów. Za to własnie kocham zime.

  91. Anna Fryc

    Zimę uwielbiam za biel. Tak ten kolor jest moim ulubionym. Lubię te mroźne spacery. A najbardziej wiwczory kiedy to można przytulać się do ukochanego męża😉•

  92. Ola123

    Lubię zimę za to, że jest to jedyna pora roku w, której mogę jechać z moim narzeczonym na ,,wakacje” i spędzić razem dłużą chwilę, Obecnie się często mijamy bo oboje dużo pracujemy więc każdego roku czekam zimy z utęsknieniem!

  93. Marie

    Dla mnie zima jest najlepszą porą na dobranie idealnego outfitu. Jako wizazysta, fotograf i osoba zajmujaca sie projektowaniem ubran, stylizacji – ta pora jest dla mnie wyjatkowa. Moge wykorzystac ten ciemny i zimowy czas na jedne z najlepszych i najbardziej udanych zdjec, sesji. Stylizacja jest wtedy kompletna, wyrazniej widac trend, jaki chcialam w niej przywolac.

  94. Ola

    Zimę KOCHAM za cztery rzeczy: Święta Bożego Narodzenia, zabawę sylwestrową, Walentyki oraz za spoty zimowe! Same wspaniałości 😉 Zima rządzi!

  95. Weronika

    Zimę kocham za niepowtarzalny klimat, rześkie powietrze, biały puch i piękne krajobrazy.
    Nic tak nie cieszy człowieka jak mała bitwa na śnieżki i powrót do domu na ciepłe kakao, które przypomina o dzieciństwie 🙂

  96. Joanna PW

    W zimie lubię to, że potrafi cudownie przyozdobić nawet dość nieciekawy krajobraz. Wyzwala też kreatywność, bo można ze śniegu i lodu tworzyć fajne rzeczy a gry ktoś się naprawdę postara to i arcydzieła. Śnieg może dostarczyć też dużo zabawy.

  97. MagdaU26

    Za płatki śniegu na twarzy
    Za bałwana, który co roku mi się marzy
    Za piękną choinkę w święta
    Za córkę, która jest wtedy uśmiechnięta
    Za Dziadka Mroza, który piękne obrazy na szybach maluje
    Za śliskie chodniki, na których – mam nadzieję – nie wyląduję 🙂

  98. Weronika I

    Zima lubię za bieganie z łopatą od domu do bramy, za lepione z dzečmi śnieżki i bałwany, za walkę co rano z moim „nie chce mi się”, za zmarźnięte łapki dzieci i ich różowe pysie i za te nocne podróże, „samolotem” z koca i „biletem” książką, i bagażem doświadczeń odłożonych na półkę kiedy cały dom zaśnie.

  99. Magdalena

    Oprócz wszystkich plusów wynikających z zimy czyli obecności białego puchu , skrzypiącego mrozu pod nogami, malowniczych krajobrazów i rześkości najbardziej zimę uwielbiam za to , że jest krótszy dzień i mój mąż wcześniej wraca do domu! Z uwagi na to , iż wykonuje prace wykończeniowe, remontowe i często na zewnątrz to okres zimowy to dobry i skuteczny powód by wcześniej wrócić i zagrzać miejsce w domu. Pozdrawiam.

  100. Ewelina

    Zimę kocham najbardziej za to że spędzamy święta 💝 Wspólnie z rodziną spotykamy sie i poświęcamy sobie dużo czasu. Zima to idealny okres również na odpoczynek np w górach możemy odwiedzic wiele przepięknych miejsc pokrytych śniegiem.
    Wraz z dziećmi również mamy bardzo dużo chwil dla siebie, sanki, spacery po swiatecznie ozdobionych szlakach które wywołują uśmiech na twarzy, kominek przy którym się ogrzewamy i oglądamy komedie. Zimą jedynym słowem to czas który zbliża nas do siebie💝

  101. Kozubq

    Zima to taki magiczny czas, są święta, sylwester, ferie. Spędzam ten czas z rodziną i przyjaciółmi. Można pojechać w góry odpocząć, zaczerpnąć świeżego powietrza, przede wszystkim nabrać energii na reszte roku!

  102. ArySTOkratka

    Uwielbiam zimę za magiczną aurę, którą tworzy śnieg oraz mróz. Pięknie otulone śniegiem drzewa,krzewy,lasy,wzgórza cudownie wyglądają jak i oszronione igliwie,gałązki jak i trawy. Zimą jak i większość innych pór roku są piękne jednak ta pora jest cudowna pełna blasku i bieli, która mimo zimna uszczęśliwia ludzi.

  103. karola

    Zimę lubię za długie spacery po skrzypiącym śniegu z hasającym psem. A później długie wieczory z partnerem i kubkiem ciepłej herbaty. Zima jest magiczna i za to ją uwielbiam.

  104. Andzia31

    Kocham zimę za to, że dzięki niej mogę wrócić do beztroskich lat dzieciństwa, pokazując swoim dzieciom, jak lepi się bałwana, zjeżdża się na sankach z górki, rzuca śnieżkami, jeździ się na łyżwach czy buduje igloo. Dzieci to po prostu moja przykrywka, bo głupio przyznać się przed znajomymi, że sama uwielbiam szaleć, kiedy tylko spadnie śnieg 😉 Zima daje naprawdę wiele powodów, by kreatywnie, miło i aktywnie spędzić czas na dworze i hartować swój organizm.

  105. isiaw1

    Uwielbiam zimę za to ,,że inni maja ferie a za czym idzie ja wolne.:)

  106. Akardo

    Zimę najbardziej lubię za to, że dzięki niej doceniam lato i wiosnę. Jak to każdy Polak w zimę narzekam, że jest zimno, w lato, że za gorąco. Jednak za każdym razem, kiedy latem pomyśle o zimie- od razu przestaję marudzić i cieszę się tym co mam.

  107. Martiparti

    Zimę najbardziej lubię za Święta Bożego Narodzenia. To dla mnie magiczny czas w roku, który mogę spędzić w gronie najbliższych mi osób <3

  108. Karolina

    Zima, zima, zima pada, pada śnieg, a ja czuję się wspaniale w tym zimowym śnieżnym szale! Uwielbiam zimę za mróz szczypiący w policzki i za szalik, czapkę i rękawiczki, a także za gorącą wieczorną herbatkę z ukochanym w blasku kominka i kiedy w grudniu mruga choinka. Dosłownie zima pełna jest magii i z radością jej wypatruję, bo cudownie się z nią czuję!

  109. Gosia

    Za co kocham zimę? Za to po prostu, że jest. To piękny czas, choć mróz czasem ściśnie to dla zimowej pory oczywiste, ale biel śniegu jest z niczym niezrównana i dlatego kocham zimę, bo jest biała.

  110. Agnieszka Ć.

    Najbardziej zimę lubię za malownicze widoki,
    Przyprószone drzewa, zaśnieżone łąki.
    Lubię zimę za wspomnienia z dzieciństwa,
    Błogi czas zabawy i lenistwa!

  111. Angelika Szlęzak

    Zimę lubię za to że śnieg pokrywa cały świat w magiczny sposób.
    Tworzy atmosferę jak z bajki, można nacieszyć się białym puchem i podziwiać mroźne krajobrazy.

  112. Emilia Szatkowska

    Ja uwielbiam zimę za to, że jest lód. Kocham jeździć na łyżwach. Cały rok czekam, żeby włożyć łyżwy na nogi.

  113. Joanna Natalia

    ASPEKT PRAKTYCZNY-w zimie najbardziej lubię to że bez umiaru mogę nosić długie kardigany, ciepłe botki, rękawiczki, szalik, w domu chodzić w grubaśnych kolorowych skarpetach- uwielbiam te części garderoby!
    RODZINNIE- święta Bożego Narodzenia to z całą pewnością magiczny czas: pyszne jedzenie, wszechobecne światełka, choinka, mnóstwo spotkań z najbliższymi i przyjaciółmi, a na koniec szalony Sylwester;)
    NIEBYWAŁE DOZNANIA WIZUALNE- ośnieżone pola, lasy, góry- świat jakby w chmurach tonął, mistrz mróz maluje obrazy na szybach, szron na gałęziach, kot śpi na parapecie, cisza…

  114. Daria Orszulik

    Za co najbardziej lubię zimę? Ponieważ śnieg tworzy klimat i mimo starego wieku można się zachowywać jak dziecko czyli rzucać śnieżkami ,lepić bałwana , zjeżdżać na sankach

  115. DominikaZ

    Zima, zima nasza kochana,
    zmraża nasze nosy od rana,
    lecz kocham ją należycie,
    za białe momentami życie.
    Kocham zimę za puszysty śnieżek,
    za to, że mnie na sanki zabierze,
    za pięknie zasypane lasy,
    za zimowe, urokliwe wczasy.
    Za sanki, za snowboard, za narty,
    za to, że można robić śnieżne żarty,
    i głównie kocham ją za to,
    że po niej jest wiosna i lato.

  116. Nulek

    Lubię zimę – nie za Święta, nie za wolnych dni dostatek,
    nie za śnieg, co świat zamienia w wielką białą marynatę,
    nie za Mikołaja sanki, promocje czy też pierniki,
    nie za prze-długie wieczory, szczypane mrozem poliki,
    nie za kwiatów piękny bukiet na szybie wymalowany…
    Lubię zimę, bo przykrywam wtedy zbędne kilogramy
    ciepłą odzieżą i mogę nie przejmować się choć chwilę,
    że je widać – jak w upalne letnie dni – niemal na milę!

  117. Patrycja Bartczak

    Najbardziej uwielbiam zimowe wieczory spędzone razem z rodziną przy kominku, z kubkiem gorącej herbaty z miodem w dłoni. Kiedy za oknem prószy śnieg i wszystko ma jakby zaczarowany, jedyny, wyjątkowy urok i klimat.

  118. Klaudia

    Zimę najbardziej lubię za:
    skrzypiący pod butami śnieg, blask śniegu zapierający dech.
    Lekki mrozik temu towarzyszący i wieczorny spacer pobudzający.
    Na ogrzanie później grzaniec przygotowany, z bliską osobą skosztowany.

  119. Paulina Ochęduszko

    Uwielbiam zimę za to, że mogę spędzać więcej czasu pod kocykiem z całą rodziną. Mam taki zwyczaj, że będąc na wakacjach za granicą zawsze kupują jakąś lokalną herbatę, której nie widziałam u nas, więc długie zimowe wieczory są idealnym czasem, aby powspominać lato i napić się takiej właśnie herbaty. Tak więc mój zimowy czas wygląda tak: ja- z kubkiem hiszpańskiej waniliowo- jabłkowej herbaty, moja mama- pijąca winogronową, włoską herbatę oraz tata, który delektuje się herbatką o smaku owoców leśnych, przywiezioną z Niemiec 🙂

  120. MYSIOWA Monika

    Zima wymraża wszystkie zarazki i przykrywa brzydotę świata-świat staje się piękniejszy lepszy. Wprowadza w nasze życie więcej romantyzmu, bo to przecudna sceneria dla miłości-zabawy na śniegu a potem nie ma nic przyjemniejszego jak wtulić się w ukochanego 🙂

  121. Elwira Golec

    Zimę kocham tak niesamowicie za…
    długie wieczory , spędzone wspólnie z rodziną. Nigdzie nie pędzimy , spokojnie planujemy, rozmawiamy i dużo się śmiejemy. Brak upałów, o tak zdecydowanie kochamy panować nad temperaturą 😉 Brak komarów i much, za to mamy cudowny biały puch,który okrywa wszelkie niedoskonałości świata. Sople piękne i grające, wiatry lasy kołyszące, ptaki w ogrodzie, wiewiórki i spokój, czas, relaks….. Ferie! Czas z dziećmi spędzony na sankach i spacerach. Zimo, Ty wcale nie jesteś taka zła, dzięki tobie odpoczywa ten zmęczony , pędzoący świat.

  122. Mak

    Lubię zimę za śnieg i mróz, za możliwości jakie nam dają. Bez tego korzystanie z uroków basenów termalnych nie miałoby sensu. Ileż przyjemności daje pływanie w ciepłej wodzie na świeżym powietrzu z widokiem na ośnieżone góry z drugą połówką u boku…

  123. Anna K-G

    Lubię zimę za te pejzaże które nam maluje, przykrywając wszystko warstwą śniegu, szroniąc tworząc absolutnie fenomenalne wzory na tym co spotka na swej drodze. Lubię ją za zaspy ze śniegu i za mróz który wybija zarazki i latające kąsające stworzenia. Nie lubię jej jedynie za smog który ostatnimi czasu daje nam się mocno we znaki na przedmieściach Wrocławia..

  124. Marzeniorka

    Zima pełna białego puchu pozwala na szaleństwa, brykanie, na sanki, narty i w śniegu turlanie. Nie jest tylko dla dzieci, dla starszych też. Maluje piękne krajobrazy tworząc romantyczny klimat. Choć mroźna jest zdrowa i wesoła.

  125. kathrina180

    Zimę uwielbiam za piękne widoki o poranku, za kwiatki na moim ganku, za te piękne urokliwe promienie słoneczne i za minusów na termometrze wiele!

  126. natala005

    W zimie najbardziej lubię już od samego rana
    długie spacery do lasu i wspólne lepienie bałwana
    grubą warstwą śniegu pokryte miejskie uliczki
    uśmiechnięte twarze dzieci ich czerwone policzki.

    Przepiękne krajobrazy, chłód mroźnego poranka
    kulig z całą rodziną i jazdy z górki na sankach
    smak rozgrzewającego grzańca pitego na chłodzie
    przezabawnej jazdy na łyżwach po iskrzącym lodzie.

    W zimie lubię też bardzo Święta Bożego Narodzenia
    widoku pierwszej gwiazdki na niebie i pysznego jedzenia
    czekania na Świętego Mikołaja i pachnącej choinki
    wspólnego kolędowania przy stole w gronie całej rodzinki.

    W zimie lubię też najbardziej być w domu z moją rodziną
    czuć ciepło z kominka, pić wspólnie herbatkę z cytryną
    wziąć do ręki zapomnianą książkę i zaszyć się pod kocem
    delektować się gorącym kakao i poprzytulać z kotem.

    I przyznaję się szczerze, zima to moja ulubiona pora roku
    jedyna w swoim rodzaju, niepowtarzalna i pełna uroku
    wykorzystuję więc z moją rodziną każdą zimową chwilę
    tak zdecydowanie! Całym sercem kocham naszą piękną polską zimę! <3

  127. Marlena O.

    Ja lubię zimę za śnieg, bo biały i puchaty jest. Cenię ją bardzo za powietrze, które jest mroźne i świeże oraz za ferie i narciarstwo, które doceniam niesamowicie ostatnio.

  128. kamilka

    Zimę lubię za długie wieczory spędzane z książką pod kocem na kominku, lub za długie spacery po lesie bez kleszczy 🙂

  129. Natalia Miszker

    Zimę najbardziej lubię za uśmiech mojego dziecka na widok śniegu.

  130. Ola

    Najbardziej na świecie lubię zimę za magię śniegu, który przykrywa świat, rozjaśnia noce, skrzypi mroźną muzyką i oblepia gałęzie drzew – zupełnie tak, jak gdyby rozkwitały na wiosnę. Widzę w zimie cudowny paradoks i za to ją lubię.

  131. Aleksandra Szewczyk

    Najbardziej lubię zimę za to, że każdy dorosły może bez wstydu poczuć się dzieckiem w tym okresie roku, robiąc orzełki na śniegu!

  132. Margo

    Zimę uwielbiam, gdyż:
    1. Przypadają wtedy moje urodziny i imieniny, a co za tym idzie – prezenty, kwiaty, życzenia, miłe spotkania, torcik, etc.:)
    2. Jest śnieg i mróz – mój naturalny, optymalny klimat do życia, dobrego samopoczucia i pełni energii.
    3. Na mój balkon przylatują piękne sikorki – co roku wystawiam im niewielki karmnik i… mam darmowy, super ciekawy serial przyrodniczo-dokumentalny.

  133. Paula S

    Lubię zimę za ten przyjemny mróz, który nie tylko pięknie widać na roślinach i ławkach w parku, ale również czuć na policzkach. Przyjemnie jest patrzeć na płatki śniegu spadające z nieba jakby anioł rozerwał swoją poduszkę wypełnioną delikatnymi piórami. Niesamowicie jest oddychać zimą tym orzeźwiający chlodnym powietrzem, które budzi mnie do życia.

  134. Zimorodek

    Lubie zime najbardziej za to ze po niej przychodzi wiosna i lato. 🙂

  135. Joasia95

    Zima to czas wszechogarniającej bieli. Uwielbiam, kiedy biały puch okrywa świat niczym miękka kołdra. Lubię spacery w mroźne wieczory, kiedy śnieg skrzypi pod stopami, a gwiazdy znajdują swoje odbicie w drobnych i skrzących się płatkach śniegu.

  136. klaudia piskorek

    Zimę lubię najbardziej za to,że daje Mi i mojej rodzinie więcej czasu dla siebie. Zimą przychodzą do głowy kreatywniejsze pomysły spędzania wspolnie każdego dnia. Lubię ją także za to,że możemy podbudować odporność codziennymi chkodnymi spacerami nie zależnie od opadów.

  137. Izabela Klejdysz

    Za śnieg, kulig, śnieżki którymi można się rzucać, święta, bałwana, ostre powietrze, mróz który na szybach okien rysuje piękne wzory, za zimowe słońce, ślizgawki, jazdy na sankach i jabłuszkach, za orzełka robionego na śniegu. Za to że jest sobą i jest taka jaka jest

  138. smerfetka

    Uwielbiam zimę za to, że używam wtedy mnóstwo specjalnych, „zimowych” kosmetyków, a ja kocham kosmetyki! Tylko w zimie używam pomadki ochronnej do ust, kremu nawilżającego na zimę ze śnieżynkami na opakowaniu, żelu pod prysznic o korzennym zapachu czy szamponu o zapachu cynamonu. Uwielbiam tę zimową, sezonową pielęgnację.

  139. Karolina

    Szczerze nienawidzę zimy… ponieważ utrudnia życie… Ale jak bardzo, ale to bardzo się zmuszę do jej polubienia aby powiedzieć za co ją lubię to przychodzi mi na myśl tylko jedna, jedyna rzecz, a mianowicie zdjęcia… Uchwycenie tego aparatem… cudo… Wtedy nawet jest do przyjęcia 🙂

  140. Jasia

    Nie napiszę, że lubię ją za śnieg, bo od kilku lat w Polsce śniegu jak na lekarstwo i dni, w których on rzeczywiśćioe jest można policzyć na palcach jednej ręki mimo, że śnieg sam w sobie jest zjawiskowy.
    Zimę lubię za to, że w leniwe dni można wyjść nieuczesaną do ludzi, z włosami schowanymi pod czapką, bo czapka w zimie to nic dziwnego, ale już np. w letni 30stopniowy upał już tak.
    Mimo, że mróz zimą bywa okrutny jest zarazem mega orzeźwiający. Szczególnie w poniedziałek rano, gdy się idzie do pracy albo gdy jedzie się o 4 rano na uczelnie do innego miasta studiując zaocznie…
    No i jak przyjemnie jest po długii, zimnym dniu wrócić do ciepłego domu, wejść pod koc i napić się czegoś gorącego.

  141. an2405

    Czego tu nie lubić w tym chłodnym czasie? 😀 Wreszcie można do woli zaszywać się w domu i pocinać w planszówki, grzejąc ręce kubkiem herbaty z cytryną i sokiem malinowym. Wieczorne otwarcie okna przed snem nie wiąże się z zaproszeniem pięćdziesięciu komarów na nocny festiwal kąsania. Śnieg bajecznie przykrywa wszystko, co szarobure i ponure. A przede wszystkim: kurtki, szaliki, płaszcze i sweterki stanowią fenomenalny kamuflaż dla tragicznych skutków tych świątecznych pierniczków, serniczków i pralinek. I zawsze zdumiewa to, że innym z trudem przychodzi wymyślenie kilku powodów przeciwko letnim upałom, za to z taką łatwością są w stanie wymienić dziesiątki złych stron zimy 🙂 Ewidentnie przyszłam na świat na niewłaściwej szerokości geograficznej!

  142. Aniela

    W zimie najbardziej lubię to, że kojarzy się z **radosnym oczekiwaniem**: na pierwszą gwiazdkę i wspólną z najbliższymi kolację, na pierwsze płatki śniegu, ostatni gong szczególnej nocy w roku, coroczny wyjazd w góry z przyjaciółmi i w końcu – na pierwsze oznaki wiosny … to czas **zwiastujący początek**: Nowego Roku, realizacji nowych planów i narodziny nowych marzeń oraz miłości, która zakwitnie jako Nowa lub ta stara, ale od-nowa (!) kwitnąca barwami wiosennej natury

  143. Ewelina

    Uwielbiam zimę za to, że każdy krajobraz, nawet ten najbardziej pospolity i nudny, pod wpływem mrozu i płatków śniego zmienia się w magiczną, wręcz baśniową krainę. Brzydota i nijakość znikają pod białą kołdrą, pozwalając choć na chwilę na pobudzenie naszej wyobraźni.

  144. annadanuta

    Zimę kocham za biały śnieg który w bajkowy sposób okrywa ziemię a dzieciom sprawia wiele radości . Za ten mróz co szczypie w policzki i rysuje piękne wzory na oknach i za święta ,które wypadają o tej porze roku . Za postanowienia noworoczne które będę realizowała przez cały rok i karnawał który w tym roku jest długi .

  145. edya

    Zimę kocham za długie wieczory, dzięki którym mogę zanurzyć się w ukochanych kryminałach ,spoglądając czule na ogień w kominkum

  146. beata

    Zimę kocham za to że pęka mi skóra, za to że ubranie się aby wyjść wynieść śmieci zajmuje 5 minut, za to że czapka zawsze sprawia że moje włosy są jak u mokrej kaczki, za to że ZAWSZE muszę się wywrócić na lodzie, za to że samochód zakopuje się w śniegu, za to żetrzeba odśnieżać 🙂 i za to że w ogóle jest. Myślę że przekaz jest prosty. Nienawidzę zimy.

  147. Werka

    Zimę uwielbiam za sporty zimowe. A mianowicie: Łyżwiarstwo figurowe, szybkie , hokej na lodzie, widowiskowe (rewie na lodzie). Jest także powszechnie uprawiane w formie rekreacyjnej. Hokej na lodzie, czyli zespołowa gra sportowa. prowadzona na lodowisku (otoczonym bandą) przez dwie drużyny po 6 zawodników (w tym bramkarz) poruszających się na łyżwach. Nastęnie skoki narciarskie Przy ocenie skoku uwzględnia się jego długość oraz styl (m.in. prowadzenie nart podczas skoku, prawidłowe lądowanie). Narciarstwo, dziedzina sportu, turystyki i rekreacji. Jako dziedzina sportu obejmuje, m.in. narciarstwo: klasyczne, dwubój zimowy (biatlon), alpejskie, akrobatyczne. Do narciarstwa zaliczane są też narciarskie biegi na orientację. Snowboard należy do grupy sportów ekstremalnych, charakteryzujących się ryzykiem. Podobnie jak w narciarstwie zawodnik porusza się na stoku jednak tylko na jednej desce. I ponad to wszystko jeszcze saneczki idealne dla dobrej zabawy na górce.

  148. Anna

    Lubię zimę za to że jest coraz częściej krótka i prawie bezśnieżna. Uwielbiam gdy się kończy, tym bardziej cieszę się z wiosny.

  149. patqueenka

    Uwielbiam zimę za jej wyjątkowy klimat, który odczuwalny przede wszystkim jest w okresie świątecznym, gdy człowiek do człowieka podchodzi z uśmiechem, życząc mu wszystkiego dobrego. Cenię sobie także urok pięknie wyglądających ulic, przykrytych biały puchem, ozdobionych wystaw sklepowych i wszędzie widocznych futerek, które wręcz uwielbiam! Zima jest piękną, choć mroźną porą roku, zachwycającą swoją niepowtarzalnością, z której powinniśmy być dumni, bo nie każdy kraj posiada ją tak obfitą, jak Nasz.

  150. Dariusz Michalak

    Zimą nie ma obaw o ukąszenia komarów i jest tak pięknie. Kiedy wszystko zostanie pokryte świeżą warstwą śniegu, zabrzmi to kiepsko, ale sprawia, że ​​wszystko wygląda magicznie.

  151. Mońcia

    Zimę kocham za mróz, który pozwala mi poczuć się jak Eskimoska, gdy mój chłopak zanurza twarz w przepastne odmęty kaptura z futerkiem mojej zimowej kurtki, żeby mnie pocałować, kiedy odprowadza mnie na dworzec kolejowy. Ta magia zimowych pożegnań nie ma sobie równych. I nigdy kakao z piankami marshmallows nie smakuje tak obłędnie, tak absurdalnie rozgrzewająco, jak w te zimowe wieczory, kiedy za oknem sypie śnieg.

  152. malutka20

    Zimę mogę nazwać moim azylem. Gdy inni ludzie chowają się po domach, ogrzewając w pomieszczeniach , ja wieczorami wychodzę na spacer i oddycham pełną piersią. Obserwuję spadający wolny, śnieg, przysłuchuję się niezmąconej ciszy, wsłuchuję w skrzypiący śnieg pod butami, siadam na samotnej ławce w parku ( a wszystkie takie są ) i podziwiam gwiazdy. Zimą często można zobaczyć je w pięknych układach. Podczas mroznych wieczorów , niebo odsłania cały swój gwieżdzisty urok a ja moge wsłuchać się w siebie.

  153. Ciastko

    Zimę najbardziej lubię za zimowe wieczory w domu: pod gigantycznym kocem, w obciachowych skarpetach, psem na kolanach, książką w jednej ręce i wielkim kubkiem kakao w drugiej. Zimą nadrabiam książkowo-serialowo-filmowe zaległości bez wyrzutów sumienia, że omija mnie na zewnątrz coś wspaniałego, bo ja jednak jestem z tych ciepłolubnych piecuchów 😉

  154. Halina

    Zimą to ja lubię po górach szusować z rana; w południe lepić bałwana;po obiedzie przełamywać lody, a wieczorem wskoczyć w ciepły ubiór,dla zdrowia i urody 😉

  155. Marzena Haik

    Zima, zwłaszcza śnieżna to okazja do pojechania na kulig. Uwielbiam jazdę na saniach, wozach. Gwar kuligu wymieszany z dźwiękiem janczarów, miarowe parskanie konia i śnieg, który sypie się z gałęzi wprost na głowę.

  156. Stanisławaa Radecka

    Uwielbiam zimę a najbardziej tę na wsiach, w górach gdzie jest taka uroczysta, odświętna i radosna; w mieście też pod warunkiem, że nie ma chlapy.
    Uwielbiam zimę, bo wynmraża wszystko podłe latające i pełzające.
    Uwielbiam zimę, bo wtedy ZAWSZE mogę wychodzić na dwór- raz, że nie pyli, dwa nawet na największy mróz można wyjść odpowiednio ubranym; nie cierpię upałów więc latem zdycham a zimą zawsze można się tak ubrać, by było nam Ok.
    Uwielbiam sannę, zimowe ogniska, szukanie tropów zwierząt w lesie i ich dokarmianie- sarenki są rozkoszne gdy dorwą się do bryłki soli- jak dzieci do cukierków 🙂
    Uwielbiam zimę, bo po niej przychodzi wiosna a we wiośnie jest powiew nadziei….

  157. Emarty

    Zimę kocham za to, że przyniosła mi mojego synka 🙂 mimo, że jest zimno miłość rozgrzewa nas od środka 🙂

  158. Łapa

    Zimę lubię za to, że jest to dla mnie czas z jednej strony na regenerację, a z drugiej przygotowań na kolejny rok oraz ciepłe dni. Zima swój największy urok ma w górach, tam widać jej spokój, biel, czystość i niczym niezmąconą ciszę. Hipnotyzuje i uspokaja, a z drugiej strony jest nieprzewidywalna i niebezpieczna.

  159. PAULA

    Ponieważ uwielbiam wszystkie przytulne sposoby na rozgrzanie się w te zimne dni. Picie gorącej czekolady, zagrzebywanie się do łóżka i tulenie do kogoś podczas oglądania filmu. To wszystko jest takie przyjemne! 🙂

  160. Olga B

    Za wszystko. Nie lubie upałòw, tłoku I mocnego słońca. Zima to dla mnie czas na specery I bieganie nad morzem, ale I rowniesz kwaszenia mohej cery bez obaw poslonecznych przebarwien.

  161. Basku15

    ♥ Zimę kocham za CHŁODEK: zimą mogę bezkarnie wtulać się w ramiona Lubego, nie narażając się na złowrogie spojrzenia przechodniów, sugerujące, jakobyśmy mieli robić coś „lubieżnego”:)
    ♥ Zimę kocham za PRETEKST do przytulasków i CIEPEŁKO rozkoszne: gdy wraz z Mamą siadamy przy kominku, przykrywamy się po uszy pluszowym kocem i toczymy przejmujące o życiu rozmowy, oddajemy się marzeniom o tym, co będzie jutro, co będzie potem…
    ♥ … wreszcie: zimę kocham za NADZIEJĘ, którą daje rychłe nastanie WIOSNY: gdy świat okryje delikatny pled z pachnących kwiatów, a słońce zmotywuje nas do czerpania z życia, rysując wokół nas pejzaż przepiękny – pejzaż kolorowy i radosny!

    Pozdrowienia dla wszystkich Zimoludków:)

  162. Agusia.W

    Zimę lubię za to, za co wcześniej jej nie lubiłam, a więc za zasypujący nas ciągle śnieg, tworzący dwumetrowe zaspy, które muszę codziennie przekopać na dystansie 200metrów, by wyjechać samochodem od domu, dzięki czemu mam nienaganną kondycję, a waga wskazuje 3kg w dół! 🙂 No i za to, że choć zawsze byłam zmarzluchem i nienawidziłam minusowych temperatur, to teraz wychodząc na podwórko z moimi synkami, którzy nie pozwalają mi marznąć i dzięki nim ciągle jestem w ruchu, wyrobiłam sobie odporność i wciągając ich setny raz na sankach pod górkę nie marznę wcale! 🙂 Ale też za to, że w tym roku przyniosła mi siostrzenicę, której matką chrzestną zostanę i zapełniła maleńką pustkę w moim sercu, bo mając dwóch synków trochę brakowało mi dziewczynki, którą mogłabym rozpieszczać! 🙂

  163. Majka

    Zima to bajeczne krajobrazy- oszronione drzewa i mróz malujący koronkowe cuda na szybach. To wciąż świeże wspomnienie kuligu prawdziwymi saniami u moich dziadków, zakończone ogniskiem i kąpielą w przeręblu:) To czas wspomnień przy kominku, z albumem zdjęć i kubkiem gorącej herbaty z imbirem. To chwile, kiedy jesteśmy bliżej tych, których kochamy i możemy to okazać czule się do nich przytulając. Zima to taka piękna pora roku – nie zapominajmy o tym!

  164. tayen

    Zimę kocham za górskie wyprawy, kiedy słońce odbija się od białej pokrywy i błyszczy na tle niebieskiego nieba. Za miliony gwiazd obserwowanych na pokrytych trzeszczącym szronie łąkach. Za niepowtarzalne kształty śnieżynek na oknie kiedy piję ciepłą herbatę.

  165. Buka333

    Ja najbardziej kocham zimę za to, jak bardzo kocha ja mój pies! Patrzenie na to, jak szaleje, tarza się w śniegu, tropi dziki, biega za śnieżkami. Jej radość jest po prostu nie do opisania, a spacer może trwać i 2-3 godziny. Chociaż nawet po takim czasie pies nie ma dość. Dość mam ja, bo marzną ręce, usta pierzchną, a na dłoniach pęka skóra…

  166. jacksparrow

    Uwielbiam zimę za to, jak budzi moje miasto z nastaniem pierwszych promieni słońca. Życie toczy się leniwie lub bardziej intensywnie, ale ja najbardziej lubię zimę, gdy na zewnątrz są minusowe temperatury, a słoneczny blask wyłania się zza chmury i delikatnie łaskocze mnie po twarzy, gdy trzymam w dłoni parujący kubek kawy.

  167. Alida

    Zimę lubię najbardziej za bajeczne płatki śniegu o nieregularnych kształtach. Każdy jest niepowtarzalny i wyjątkowy jak my kobiety. Każda z nas jest zupełnie inna i w tym jest Nasz cały urok!:-)

  168. Kinga

    Za co lubię zimę? Za spacery brzegiem morza, za marudzenie mojego narzeczonego gdy patrzę z podziwem w niebo, przesiąknięte gwiazdami, a mój Rafał pogania mnie: ” no romantyczko, wiem, że mogłabyś patrzeć tak do rana, ale ja mam naprawdę cholernie zmarznięte stopy:)”. Kocham zimę za bajeczne krajobrazy i za to, że nawet schabowy smakuje lepiej po mroźnym spacerze:)

  169. Kinga

    Za co lubię zimę? Za spacery nad brzegiem morza,za marudzenie mojego narzeczonego gdy patrzę z podziwem w niebo a mój Rafal pogania mnie” no romantycznie,wiem że moglabys patrzeć tak do rana, ale ja mam naprawde cholernie zmarzniete stopy”. Kocham zimę za bajeczne krajobrazy i za to,ze nawet schabowy smakuje lepiej po mroznym spacerze 🙂

  170. Lenka

    Jestem miłośniczką białego szaleństwa, a więc zimę kocham przede wszystkim za możliwość jazdy na nartach. Cudownie jest szusować na stoku, a przy okazji rozkoszować się pięknem krajobrazu otulonego białym puchem.

  171. Justyna

    Kiedy mój obecny mąż powiedział pierwszy raz, że mnie kocha byliśmy na spacerze i w tym samym momencie spadł pierwszy śnieg tamtej zimy. Po mimo upływu czasu, gdy prószy śnieg zawsze przypominam sobie tą romantyczną chwilę.

  172. Karolina

    Uwielbiam zimę za jej niepowtarzalność! Co mam na myśli? Otóż to, że z nieba lecą piękne białe śnieżynki, a każda z nich jest piękna, unikatowa, nie ma drugiej takiej samej, przez co ta pora roku jest po prostu magiczna:)

  173. blackpearl20

    Z zimą mam wiele skojarzeń,
    ta pora roku w końcu dostarcza wiele wrażeń.
    Jedne są gorsze – jak niskie temperatury i korki na drodze,
    oblodzone jezdnie i szybko zachodzące słońce.
    Ale jest tez kilka dobrych skojarzeń,
    a wśród nich szaleństwa na śniegu, które dostarczają wiele wrażeń.

  174. Zuza :)

    Za śnieg! Za wieczorne spacery! Za możliwość ukrycia się w forcie z poduch i wielogodzinnych maratonów bez poczucia winy! Za gorący grzaniec, długie zimowe kąpiele z różnego rodzaju olejkami zapachowymi! Za lenistwo i śniadania w łóżku! Za lampki świateczne! Za zamarznięte jeziora i jazdę na łyżwach! Za romantyczny klimat na starym mieście! Za ogniska i pianki z ogniska! Zima jest jednym z piekniejszych okresów do celebrowania bycia z kimś razem, dzięki wtulaniu się w ukochaną osobę ile tylko wlezie!

  175. Justyna Robełek

    Zimę najbardziej lubię za to, że jej chłód i mróz, pozwala docenić mi ciepło domowego ogniska; za to, że jej biel pozwala zatęsknić za zielenią wiosny i lata; za to, że widzę bezcenną radość na twarzy mego dziecka, za każdym razem gdy uraczy nas białym puchem.

  176. Halina

    Zima? To pora roku na którą czekam cały rok! Zimą moje akumulatory wypełniają się po brzegi… szczególnie w górach. Idąc pod górę zbieram myśli, przeglądam się w swoich marzeniach, zapamiętuję piękno wokół. Kocham góry za pokorę, którą wdycham z każdym kolejnym krokiem na szczyt. Szanuję za zmienność, która pogłębia moją zdolność adaptacji. Dziękuję za emocje, które zostają ze mną na zawsze. To tam człowiek wracam do równowagi, redukuje stres! Kocham te klimaty, eksplozję szczęścia i pełne spełnienie które następuje tylko zimą <3

  177. Alicja

    Zima…zawsze milej zawinąć się w kocyk, celebrować ulubione filmy przy łakociach z kubkiem gorącej herbaty w dłoni. A kiedy za oknem srebrzyście i biało życzenie brzmi: Oby tak zostało:)

  178. Magda1811

    Zimę uwielbiam za to, że bałwany nie złoszczą a wręcz powodują uśmiech na twarzy. Za to, że czerwony nosek powoduje pozytywne emocje. Za uwolnienie wewnętrznego dziecka zabawami na śniegu ku uciesze towarzyszy.

  179. Agata Naramska

    Zima to czas w którym świetnie czyta się książki, pije grzane wino i cieszy urokiem mieszkanka. Gdzie można się ogrzać, zadbać o siebie i człowiek ma na to wszystko więcej czasu, niż latem 🙂 To czas kiedy gorąca czekolada jest bezkarnie wypijana a lenistwo pod kocem jest wymagane.

  180. TitaniumWhite

    Kocham zimę za wspaniałe, białe krajobrazy. Nie ma nic piękniejszego niż czerwone słońce zachodzące za zaśnieżony las i majestatyczne świerki uginające się pod grubą warstwą puchu. Cudowny jest także widok malutkich, idealnie kształtnych śnieżynek niesionych lekkimi podmuchami wiatru i wolno opadających na tle turkusowego nieba.

  181. Karola_Zet

    Hu, hu, ha,
    hu, hu, ha
    zima wcale nie jest zła !
    Lubię to porę roku bo można poszaleć na stoku.
    Śnieg jest ciekawy – bez niego świat byłby nudnawy
    Można ulepić z dziećmi bałwana, a sanki to zabawa doskonała !

  182. iwowia

    Za to, ze liżąc sople i zjeżdżając na sankach i rzucając się w sniegowe zaspy i rzucając śnieżkami można poczuć się znów jak dziecko:)

  183. Anna Pająk

    Zima to na aktywność również pora,wolimy śnieg i sanki od doktora,dbamy o siebie,
    Floslek na skórę i usta stosujemy,ubrani w cebulkę nie marzniemy!!!!!

  184. Anna Pająk

    Zima to na aktywność również dobra pora,wolimy śnieg i sanki od doktora,dbamy o siebie,
    Floslek na skórę i usta stosujemy,ubrani na cebulkę dobrze sie bawimy i nie marzniemy

  185. Ela

    Zimę kocham za biel śniegu, skrzypiącego pod stopami podczas porannego biegu. Za mróz czasami zbyt mocno szczypiący w uszy i gdy pod grubą czapką każdy włos się puszy. Jednak najbardziej zimę uwielbiam za możliwość siedzenia przy zaparowanym oknie, z wielkim kubkiem herbatki pod kocykiem w kratki! 😀

  186. MAGDAD

    Lubię zimę za Święta Bożego Narodzenia i prawie miesięczny okres je poprzedzający – okres najcudowniejszy w roku, oczekiwania na coś wyjątkowego i niecodziennego. Za to, że świat jest otulony białą, puchową kołderką – za iście bajkową aurę, przypominającą mi moje dzieciństwo. Za cudowne wieczory spędzone przy kominku z dobrą książką i kubkiem gorącej czekolady 🙂

  187. Bożena O.

    Lubię zimę za misterne wzory, które nocą maluje na szybach niestrudzony malarz mróz. Lubię za przemoczone rękawiczki, które świadczą o ulepionym bałwanie przed domem. Lubię za odśnieżanie długiego podjazdu, dzięki czemu już nie muszę szukać siłowni i stawiać sobie wyzwania, by schudnąć przed nadejściem wiosny!

  188. Dominika Gucwa

    Zimę kocham bo można na sankach śmigać
    można i na łyżwach się ślizgać
    można i na nartach szusować
    a nawet w igloo sie schować
    można bitwę urządzać .. na śnieżki
    lub przemierzać spacerem leśne ścieżki
    ptaszkom nasypać ziarenek do karmnika
    zabrać orzeszki wiewiórkom do koszyka

    Patrzeć jak mróz na szybach maluje
    obrazy piękne tworzy – wprost czaruje!
    i jak płatki śniegu jakby w sukienkach
    z nieba spadają-a każdy jak inna panienka

    Można śmiać się głosno i do rozpuku
    z nosa czerwonego i zmarzniętych uszu !
    i można też w domu-z kubkiem kakao się schować
    przy kominku usiąść i jego ciepłem się delektować!

  189. Agata Balij

    Uwielbiam zimę za jej biel i czystość. Za promienie słońca, które w zakochanych we mnie oczach błyszczą. I za to, że jest nieprzewidywalna, zimna lub milsza, a ja kiedy chcę mogę uciec od jej chłodu do gorącego wnętrza domowego zacisza 🙂

  190. Ewa Mazur

    Zimę kocham za mróz który szczypie w policzki i śnieg, który cudownie skrzypie pod nogami. Za późny wschód słońca i wczesny jego zachód, który czerwoną łuną znaczy niebo.
    I za gorące kakao i grzane wino, który tylko o tej porze roku smakują tak nieziemsko wyjątkowo 🙂

  191. LOLA

    ZIMĘ KOCHAM za piękny widok za oknem i pięknie wymalowany mróz na szybie. UWIELBIAM ją za ciepłe herbaty i dobry film obejrzany z chłopakiem pod kocem w zimowy wieczór. LUBIĘ ją za śpiącego kota na piecyku. KOCHAM TEŻ za spotkania w rodzinnym gronie kiedy święta oraz zabawy na śniegu z najmłodszymi. UWIELBIAM TEŻ za biały puch tworzący przepiękne krajobrazy. LUBIĘ TEŻ za bałwana, sanki i bitwę na śnieżki z dzieciństwa. NAJBARDZIEJ KOCHAM JĄ za wspomnienia, które już nie wrócą ale zawsze kiedy jest zima jest czas, żeby powspominać tamte lata.

  192. Kinga Salamon

    Lubię zimę za możliwość szaleńczej zabawy śnieżkami wraz z dziećmi, robienie aniołów na śniegu, wyprawy na górkę na sanki, jazdę na łyżwach ze starszym synem, gdy człowiek czuje się lekki niczym piórko, a wiatr rozwiewa włosy. Uwielbiam zimę za słońce odbijajace się od śniegu, mróz chrzeszczacy pod podeszwami zimowych butów, misterne i oryginalne wzory malowane przez mróz na okiennych szybach i szczypanie policzków w mroźne dni. Zima zyskuje w moich oczach dzięki długim i ciemnym wieczorom, podczas których mogę pod ciepłym kocem z kubkiem aromatycznej herbaty spędzać czas z książką, grać z dziećmi w ulubione gry planszowe lub oglądać filmy familijne zajadając się popcornem.

  193. ewelcia753

    Zimę lubię za piękne wspomnienia z dzieciństwa, za zabawy na śniegu, za naukę jazdy na łyżwach na zamarzniętym stawie, za lepienie bałwana, za rzucanie się śnieżkami, za zjeżdżanie z górki na worku wypchanym sianem. Zimę lubię również za jej piękne malunki na szybie w mroźne dni, za chrzęszczący śnieg pod butami, za malowniczo przyozdobione drzewa mroźną ręką zimy.

  194. puszek33

    Lubię zimę, bo przez chwilę moge stać sie dzieckiem

  195. AnnaEliza

    Zimę lubię bo mogę poszaleć na stoku
    z tym zimowym błyskiem w oku.
    Na desce szusuję z najwyższej góry
    tak wysokiej, że prawie ręką sięgam chmury.
    Czasem jednak schodzę nisko,
    gdy wybieram się na lodowisko.
    Po drodze jeszcze zahaczam o basen
    by prezentować najwyższą klasę
    Lubię zimę za aurę tą jedyną
    bawię się najlepiej właśnie zimą!

  196. Sylwia

    Dopiero gdy zostałam mamą przypomniałam sobie jak piękna jest zima i jak wiele daje nam dobrego. Uwielbiam zimę za bitwy na śnieżki, lepienie bałwana, sanki, łyżwy, narty, budowanie igloo, szukanie sopli, odgadywanie co mróz wymalował nam na oknach… Dziękuję Ci ZIMO, że jesteś i dajesz nam tyle możliwości na spędzanie czasu i wspólne zabawy!

  197. Veronika

    Uwielbiam zimę za mroźne (chociaż teraz co raz rzadkie) dni, kiedy mogę przytulić się do ukochanej osoby, pić gorącą czekoladę pod kocykiem i oglądać filmy, lepić bałwany, rzucać się śnieżkami.
    i za kulig:)

  198. ewanna

    1) Bo mogę siedzieć pod kocem, ubrana w dresy i ciepłe skarpety i nikogo w mojej wielkopolskiej rodzinie, nie lubiącej „rozmemłania” – cyt. za moją mamą – to nie razi, albo razi, ale nic nie mówią, bo pod kocykiem nie widać.
    2) Bo zima to jest cisza – przechodnie przemykają pod oknami, chcąc jak najszybciej dotrzeć do domów, nie słyszę rozmów telefonicznych za oknem w pracy (więc nie denerwuję się, że ktoś kogoś rzucił, albo że pani X od matematyki jest kretynką (pracuję obok szkoły), ani nie dochodzi do mnie „łup, łup, łup” z przejeżdżających samochodów.
    3) Bo zima daje nadzieję na wiosnę, wszystkie inne pory roku mówią: zaraz będzie zima, po lecie będzie zima, po jesieni będzie zima, ba, nawet po wiośnie będzie zima (moje dziecko zawsze po Zającu zaczyna pytać o Mikołaja), a po zimie – no właśnie 🙂

  199. amenhotep1

    Zimę lubię za to, że drzewa przed moim oknem gubią przed zimą liście i mam zarąbisty widok na rzekę i góry dzięki temu 🙂

  200. batonzo

    Zimę kocham za to, że zaraz po niej nadchodzi wiosna. Zima daje czas na ponowną tęsknotę za słońcem, świeżą zielenią i pąkami na drzewach. Zima pozwala docenić wiosenny cykl odradzania się nowego zycia. Zima

  201. CzekoAda

    Za to, że mogę bezkarnie rozpieszczać swoją skórę, tłumacząc wszystko tym, że przecież zimowe warunki jej nie sprzyjają! 🙂

  202. MagdalenaKrol

    Zimę najbardziej lubię za bajkowe krajobrazy, uwielbiam wtedy chodzić z rodziną na spacery do lasu i podziwiać pięknie wyglądające drzewa i choinki, których gałęzie uginają się pod śniegiem. Z dzieckiem mamy zabawę z odgadywania śladów zwierząt na śniegu, robimy zdjęcia tym, których nie udało nam się rozpoznać, by poszukać ich potem w internecie.

  203. Uchynek89

    Więc w dwóch zdaniach – Zimę kocham za to, że tylko wtedy mogę oglądać wspaniałe dzieła niezwykłego twórcy – Pana Mroza. Jego malowidła delikatne niczym siec pajęcza i kruche niczym porcelana wyglądają niesamowicie, zupełnie jak z bajki.

  204. iwonciaaa

    Sporty zimowe są genialne, uwielbiam jeździć na łyżwach, a z jazdy na sankach czy przysłowiowym jabłuszku chyba nigdy nie wyrosnę. Uwielbiam lepić bałwana i bez kozery rzucam w swoje towarzystwo śnieżkami.
    Zimowe krajobrazy są wprost przepiękne, co prawda mróz już dawno nie malował po oknach, ale śnieg na drzewach, a zwłaszcza iglastych – zachwyca.

  205. Bianka.zieba

    ze świętami ponieważ ja mieszkam w Szwajcari ze względu na moje zdrowie więc tylko wtedy moge się zobaczyć z moją rodziną, najbardziej tęsknie za moją kuzynką która mnie zawsze wspiera więc to wlaśnie jej bym ten zestaw podarowała.

  206. aga33

    Zimę uwielbiam za to że przy sprzyjających warunkach otacza Nas śnieżnym puchem.Nie dość . że widok błyszczących płatków śniegu na tej białej pokrywie niesamowicie cieszy oko to daje wspaniała okazję do praktyki jazdy na snowboardzie (dla mnie ulubionej) lub innych sportów zimowych…Mimo licznych drobnych kontuzji jest to niesamowite ze tak bardzo zmęczona i niezwykle szczęśliwa mogę rozejrzeć się dookoła podziwiając naturę zimą na stoku !!! 🙂

  207. Asia

    Zimę najbardziej lubię za ten dreszcz adrenaliny, kiedy rano spóźniona do pracy biegnę do samochodu z nadzieją że tym razem uda mi się bez problemu odpalić silnik. Kocham ją również za to, że ujemne temperatury są idealną wymówką na unikanie większych aktywności fizycznych i daje możliwość rozkoszowania się gorącą czekoladą i serialem

  208. Adrianna

    Za co lubię zimę? Nie tylko za to, jak cudownie przemienia świat wokół mnie, tworząc w tak cudowny sposób najpiękniejszy krajobraz na świecie, z puszystą kołderką ze śniegu i mrozem szczypiącym w policzki. Zimę lubię jednak dlatego, że daje mi to, czego brak mi na co dzień: CZAS. Czas spędzony z bliskimi, czas na przemyślenia, czas na wszelakie wspomnienia, czas na czytanie i czekolady popijanie i czas na zadbanie o samą siebie 🙂

  209. Marta

    Zimę najbardziej lubię za Święta Bożego Narodzenia i tą magię którą one niosą. Od dziecka zakochana jestem w przystrojonych ulicach, zapachu choinki, kolędach i całym tym pędzie w stronę kuchni i ku prezentom. Lubię też te momenty kiedy przemarznę szukając idealnej choinki a potem mogę się rozgrzać kubkiem ciepłej czekolady i jakąś magiczną powieścią. Lubię tedy czytać o rzeczach niestworzonych. Dla mnie zima to taki bajkowy świat. Kiedy byłam mała w wiegilię kiedy szukaliśmy pierwszej gwazdy na niebie często wpatrywałam sie w spadający śnieg. Wydawało mi się że latam i to było niebywałe uczucie. Tak, Święta to zdecydowanie czas cudów i za nie bardzo kocham zimę:)

  210. Olka

    Zimę lubię za to, że tą porą roku przyszłam na Świat, a 4 lata przede mną zimą urodził się mój Ukochany, nasze drogi los skrzyżował zimą i oboje uwielbiamy wędrówki po górach, a najlepiej takich gdzie na szczycie leży śnieg, no i jak tu nie kochać zimy, jak same dobre rzeczy przynosi 🙂

  211. Marta

    Zima to Święta, a jak Święta to czas spędzony z rodziną. Dla mnie najlepszy czas ❤

  212. Agata Wawrzyniak

    Dla mnie dźwięk strzelającego drewna w kominku,zapach świerku,pomarańczy czy piernika to coś co tworzy zimę. Smak gorącej herbaty z imbirem po szaleństwie na śniegu czy zaczerwienione policzki od mrozu.. w zimę wiem,że zyję i oddycham pełną piersią i kocham ten stan gdy mroźne powietrze przyjemnie kłuje w płuca.

Post your comments

Your email address will not be published. Required fields are marked *

+ 55 = 56

Newsletter

Loading

Zapraszamy do odwiedzenia naszych profili w mediach społecznościowych:

Jeśli chcesz o coś zapytać lub zaproponować współpracę, nie wahaj się i napisz do nas.

Facebook

 

Chcesz być na bieżąco z nowymi artykułami i konkursami?

Zapisz się do naszego newslettera.

Czeka Cię wiele niespodzianek!