JestemKobieta.com

Related Articles

62 komentarze

1. 

   Ines

   30 listopada 2020 at 21:59

   Odpowiedz

   Może przynajmniej ten box trochę zrewanżowałby ten rok. Na dodatek nawet w święta nie będę mogła się spotkać z rodziną.

2. 

   Zakochana w box-ie

   30 listopada 2020 at 22:24

   Odpowiedz

   Jestem prawdziwą kobietą, której zawsze brakuje kosmetyków i zawsze chce spróbować czegoś nowego. To najlepszy i już ostatni moment w tym roku, aby sprawić sobie kosmetyk do walki z cellulitem, z którym się zmagam – mnie ten rok nie zmusił do ćwiczeń. Matowa pomadka do ust też mi się przyda, bo w końcu mam usta i jak mówi mąż są podobno najsłodsze na świecie. Naturalny korektor do twarzy to coś co mnie zaintrygowało, o tym nigdy nie słyszałam. Brakuj mi słów jak bardzo bym chciała, żeby box kosmetyczny trafił w moje ręce. Idealny prezent na Gwiazdkę.

• 

  Inga

  2 grudnia 2020 at 23:10

  Odpowiedz

  Ten box byłby świetnym prezentem dla mojej mamy, która totalnie zasługuje na chwilę relaksu i czasu dla siebie właśnie z takimi kosmetykami. Chciałabym bardzo sprawić jej taką niespodziankę 🥰

3. 

   EwaL

   1 grudnia 2020 at 12:42

   Odpowiedz

   W listopadowym BOXie znajduję produkty, które zajmują u mnie szczególnie ważne miejsce wśród kosmetyków. Z produktów pielęgnacyjnych jest to np. kosmetyk do walki z cellulitem. Znajduję się niestety w grupie tych nieszczęsnych kobiet, które walczą z tym paskudztwem. Jest także ochronny balasm do rąk, czyli kosmetyk, który w okresie jesienno zimowym moje dłonie pożerają w ilościach większych niż córka czekoladę  I jako kolejny produkt- tusz do rzęs. Jest to produkt, który twory nierozerwalny związek z moimi rzęsami. Obiecuję, że dobrze się zaopiekuję BOXem i jego zawartością.

4. 

   Kazimiera Łaszkiewicz

   2 grudnia 2020 at 17:44

   Odpowiedz

   Chciałabym wygrać listopadowy box, a zwłaszcza kosmetyk do walki z cellulitem, ponieważ od niedawna obrałam kurs na zdrowy styl życia i próbuję zgubić zbędne kilogramy oraz poprawić formę. Systematycznie ćwiczę na rowerku stacjonarnym, zmieniłam sposób odżywiania, peelinguję, szczotkuję, masuję swe ciało. Chciałabym wzmocnić efekt tej kuracji, stosując produkt, który wymodeluje moją sylwetkę, ujędrni skórę i zredukuje tkankę tłuszczową. Taki kosmetyk z pewnością sprawdzi się po intensywnych ćwiczeniach i pozwoli mi osiągnąć wymarzone rezultaty: gładką, wysmukloną skórę. Chciałabym podkreślić, że także kobiety w wieku 60+ (takie jak Ja) dzielnie walczą z cellulitem i rozstępami i że nigdy nie jest za późno, aby wprowadzić pozytywne zmiany w swoim życiu. Pozostałe kosmetyki jeszcze dodatkowo mnie zmotywują, by nie poddawać się i każdego dnia stawać się coraz lepszą wersją samej siebie. Mam nadzieję, że trzymacie za mnie kciuki!

5. 

   Pivonia

   2 grudnia 2020 at 21:29

   Odpowiedz

   Obecna sytuacja nie jest prosta. Zmagam się z negatywnymi emocjami jak mogę. Chciałam spełniać swoje marzenia ale ten rok nie przyniósł nam takich możliwości. Chciałabym rozwijać swoją pasję kosmetyczną. Poznawanie kosmetyków oraz ich testowanie może okazać się kluczowe w rozpoczynającej się karierze. Wygrana boxu z pewnością posłużyłaby pomocą w rozwoju moich zainteresowań kosmetycznych jak i również dalszej nauce reklamy w social mediach oraz pracy influencera.

6. 

   Karo

   2 grudnia 2020 at 21:39

   Odpowiedz

   Chciałabym, aby box trafił do mnie ponieważ w jego skład wchodzą produkty, które mogłabym podarować bliskim na święta. Dla mamy krem neutralizujący stres, dla przyjaciółki tusz do rzęs. Dla taty krem ochronny do rąk, ponieważ często rozmawiając przez telefon na mrozie, ściąga rękawiczki. Sama przytuliłabym krem antycellulitowy. sharing is caring – w tym przypadku dosłownie 🙂

7. 

   Karolina Kloc

   2 grudnia 2020 at 22:19

   Odpowiedz

   Rok 2020 był trudny dla nas wszystkich, dla mnie też. Przez ciągle siedzenie w domu, stres związany z pandemią przestalam dbać o siebie tak jak wcześniej. Moim celem na 2021 rok jest to, aby odzyskać utraconą kobiecość, pewność siebie oraz poczucie własnej wartości. Listopadowy box z pewnością otworzyłby mi drogę do zdobywania tych utraconych wartości. Każdy dzień z używaniem kosmetyków z boxu zbliżałby mnie do odnalezienia zagubionego szczęścia. Byłby idealnym początkiem drogi do wymarzonej MNIE.

8. 

   Wera2897

   3 grudnia 2020 at 09:37

   Odpowiedz

   W okresie jesienno – zimowym bardziej skupiam się na pielęgnacji ciała, twarzy i włosów, a tym samym mam duże zapotrzebowanie na produkt. Z racji, że lubię testować różne produkty, a też kocham prezenty to uważam, że otrzymanie tego box byłoby idealnym zwieńczeniem tego „cudownego” roku.

9. 

   Suziii

   3 grudnia 2020 at 10:29

   Odpowiedz

   Box byłby ze mną „NA DOBRE I NA ZŁE”, to jakiś „PARADOKS”, że jest mi wyrocznią i muszę o niego walczyć w konkursie ;).
   Moje wspomnienia o braku wiary na poprawę kondycji skóry są niczym „BARWY SZCZĘŚCIA” o poranku i wieczorem, bo wiem, że piękno, naturalność i moje prawdziwe „ja” są jak „MODA NA SUKCES” – trwają latami dzięki fantastycznym produktom z boxa

   Kosmetyki zawarte w boxie są mi alfą i omegą przez „CZTERY PORY ROKU”, nawet żadni „LEKARZE” nie uczynią tego, co one potrafią robić z moim ciałem i duszą. Nie będę już musiała zadawać „PYTANIE NA ŚNIADANIE” jakiego mam dziś użyć.. Nawet „DETEKTYWI” tego nie wiedzą. Chyba to jest „UKRYTA PRAWDA”, ale one na pewno mi uczynią piękną i promienną cerę i zdrowe ciało. Są one niczym „TAJEMNICA” dla każdej świadomej siebie kobiety, jak mieć zawsze młodą, zadbaną i przede wszystkim świeżą cerę i ciało. Ale gdy się je odkryje, zostaną na zawsze. Ten mix kosmetyków to będę nowa ja – po latach. To moje odkrycie do którego wciąż wracam i które wciąż odkrywam:)

10. 

    Paulina

    3 grudnia 2020 at 10:47

    Odpowiedz

    „Coraz bliżej święta” jak można usłyszeć w znanej chyba wszystkim piosence. Czas więc na szykowanie prezentów dla swoich bliskich! Czemu więc nie sprawić sobie przyjemności i wygrać prezent również dla siebie? Gdy zobaczyłam co zawiera w sobie box kosmetyczny to aż klasnęłam z radości, ponieważ zawiera on w sobie produkty, które będą dla mnie idealne! Dzięki nim będę mogła zadbać o każdy aspekt swojego wyglądu, począwszy od moich oczu, a skończywszy na całym ciele. Codzienna pielęgnacja jest dla mnie bardzo ważna. Pomaga mi nie tylko się zrelaksować, ale również poczuć się lepiej we własnym ciele. Podczas pielęgnacji czuję się naprawdę kobieco, poprawia mi się nastrój i dzięki temu jestem pozytywnie nastawiona do świata. Gdybym otrzymała listopadowy box kosmetyczny z pewnością moje święta będą bardziej udane!

11. 

    Patrycja3059

    3 grudnia 2020 at 12:45

    Odpowiedz

    Listopadowy box kosmetyczny powinien trafić do mnie, ponieważ jestem wielką fanką kosmetyków. Bardzo lubię testować nowości, rozpakowywać kosmetyczne zakupy i sprawdzać jak one faktycznie działają. Nigdy jednak nie miałam okazji mieć boxu kosmetycznego, a jestem bardzo ciekawa jaka to frajda, gdy rozpakowuje się coś tak wspaniałego. To musi być podwójne szczęście. Móc wygrać tak wspaniałą nagrodę i mieć możliwość mieć te kosmetyki u siebie w domu- to dopiero jest szczęście! A kto wie, może produkty z boxu tak mi się spodobają, że zdecyduję się na ich zakup.

12. 

    Ona30

    3 grudnia 2020 at 12:49

    Odpowiedz

    Miło by mi bardzo było gdyby listopadowy box trafił w moje ręce
    Chętnie przetestowała bym z niego kosmetyki
    Gdybym wygrała to bym się strasznie ucieszyła bo każdy prezenty lubi dostawać
    A częścią podzieliła bym się z mamą i siostra
    Na prezent bym im dała, bo miło jest dostawać ale jeszcze lepiej dawać
    Dla każdego ten rok był ciężki lecz dla mnie i wyjątkowy bo zostałam mama
    A teraz gdy maluszek już jest większy mogę bardziej o siebie zadbać
    I domowe spa sobie częściej w zakątku mej przytulnej łazienki urządzać
    By dalej się sobie sama podobać jak i zachwyt w oczach męża codziennie widzieć jak za dawnych lat

13. 

    Viki :D

    3 grudnia 2020 at 15:50

    Odpowiedz

    Jestem kobietą, a to już powinien być wystarczający powód!
    I jak każda kobieta:
    Pragnę być rozpieszczana!
    Pragnę zwalczyć swój cellulit na pośladkach!
    Pragnę kusić matowymi ustami!
    Pragnę mieć nieskazitelną cerę!
    Pragnę czarować uwodzicielskim spojrzeniem!
    Pragnę elegancji swoich dłoni!
    Pragnę emanować ciepłą energią!
    Jestem kobietą więc zasługuję na to wszystko!

14. 

    DORA111

    3 grudnia 2020 at 18:08

    Odpowiedz

    Jeśli ten box trafi do mnie dam go siostrze w prezencie żeby przestała mi się żalić swoim wyglądem. Od jakiegoś czasu moja siostra wchodzi do mnie do pokoju staje przede mną i zaczyna swoją mantrę: „Bożee, widziałaś jak mi się ostatnio cera pogorszyła?” „przez tą pogodę mam ręce jak papier ścierny” „patrz! usta mi pękły, znowu, kiedy ta zima się skończy?” „Dora znowu mam jakieś plamy na ciele, to pewnie przez brak słońca”. Może jakbym jej dała ten box to rozwiązała swoje problemy i przestała tak znienacka wchodzić mi do pokoju, to kłopotliwe szczególnie że już dwa razy zrobiła to podczas moich wykładów on-line.

15. 

    Agnieszka Ponichtera

    3 grudnia 2020 at 18:18

    Odpowiedz

    CUDOWNY BOX LISTOPADOWY ma bogaty zestaw kosmetyków przeznaczonych na różne partie ciała, dodatkowo jest obłędny, stylowo oraz estetycznie zapakowany!!! Pozwoliłby mi chwilę relaksu i przyjemności dzięki sympatycznym wypełnieniem. Pielęgnacja skóry, włosów, czy płytki paznkocia to moje wspólne, długie wieczory z moją przyjaciółką, przy lampce czerwonego wina, gdyż wszelkie zabiegi kosmetyczne budzą naszą niezwykłą ciekawość. Zestawy wspaniałych kosmetyków sprawiłyby pomysł na jeszcze lepszy, pełen wyobraźni wieczór naszego wspólnego szaleństwa, ponieważ ja i ona to nierozłączny zespół NKiWT – NAJLEPSZA KOSMETYCZKA i jej WIERNA TESTERKA!!! Szczególnie teraz kiedy złota jesień biła po oczach jaskrawym kolorem czerwieni oraz tonacją czarującego brązu w listopadowy czas, opracowujemy plan na wzmocnienie naszego ciała, cery, włosów. Rozpoczynamy od analizy i przeglądzie kosmetyków, jakie są w naszym posiadaniu i działamy! Moja cera dostaje w prezencie moc witamin dzięki recepturze od z liści zielonej herbaty, której napar krąży nie tylko wokół naszego ciała, ale także pulsuje leczniczo w naszym organizmie – spożywając ten królewski trunek, niczym gejsze zaczynające swój rytuał również rozpoczynamy ceremonię od oczyszczania organizmu z toksyn! Soczyste, miękkie plasterki cytryny i pomarańczy również wędrują na nasze buźki, opierając się na policzkach niczym waleczni rycerze skażą trądzik na antybakteryjną klęskę. Poddając się odżywieniu płytki paznkocia jako dzielna Wierna Testerka zabiegi regenerujące są wykonane solidnie, lecz z dużą dozą delikatności przez moją Najlepszą Kosmetyczkę, która opowiadając mi o produktach regenerujących zaleca mi stosowanie szerokiego wachlarzu odżywek, olejków, a nasze sposoby pielęgnacyjne nigdy nie zawodzą! To fajna kobietka, która uwielbia kosmetyki tak jak ja, jej pasją jest kosmetologia oraz chętnie rozwija swoje umiejętności twórcze jako manicurzystka i nie tylko, a ja jako jej przyjaciółka i PRYWATNA KRÓLICZYCA DOŚWIADCZALNA staram się ciągle motywować ją do kolejnych inspiracji w tym kierunku. Już widzę nasze kolejne spędzone popołudnia i wieczory wertując nowe kosmetyczne produkty, którym z nami by się nie nudziło, a w naszych rękach na pewno by się nie zmarnowały!!!!!

16. 

    Magda

    3 grudnia 2020 at 20:32

    Odpowiedz

    Chciałabym otrzymać, listopadowy box, bo uważam, że tak

17. 

    Joanna

    3 grudnia 2020 at 22:49

    Odpowiedz

    Chciałabym, żeby ten box trafił do mnie, ponieważ jestem kobietą
    wystarczająco
    elegancką-gdy lok z w pośpiechu upiętego koka spada mi na czoło w supermarkecie;
    punktualną- gdy na obcasach przebiegam wyboiste gąszcze ulic w tłumu sztafecie;
    dzielną-gdy ronię potoki łez podczas sceny śmierci Jacka z „Titanica”;
    wytrzymałą- gdy drżę z zimna, bo do nowej kurtki nie chciałam ubrać szalika;
    zorganizowaną- gdy pod drugim dnem torebki znajduję stare klucze po roku;
    niestrudzoną- gdy wracam z pracy po dwunastu godzinach o zmroku;
    wyrozumiałą- gdy mój mężczyzna na katar prawdopodobnie umiera;
    cierpliwą- gdy różnica między morskimi a turkusowymi butami do niego nie dociera;
    pomysłową- gdy zamiast gotować wkładam do garnka obiad kupiony w barze;
    zadziorną- gdy po zruganiu przez szefa myślę tylko: Ja Ci jeszcze pokażę
    zdecydowaną- gdy za dziesiątym razem wybieram, która bluzka do spodni pasuje
    szczerą- gdy mówię sobie przed lustrem, że jestem wyjątkowa i świat mnie potrzebuje,
    a taka kobieta ma ochotę na odrobinę kosmetycznego zapomnienia
    i prosi o nie niby od niechcenia… 🙂

18. 

    anitapiotrowska_

    3 grudnia 2020 at 23:28

    Odpowiedz

    Produktami z boxa podzieliłabym się z moją siostrą i mamą, które tak samo jak ja kochają kosmetyki. Na pewno będzie to miły prezent na święta i każda z nas będzie szczęśliwa. Ten rok dla nikogo nie jest łatwy, ale na pewno taki box poprawi humor na długo.

19. 

    Monika Ser

    3 grudnia 2020 at 23:53

    Odpowiedz

    20 listopada skończyłam 50 lat. 10-ego były mojej mamy 70-te urodziny a 17-ego mojego syna 27-me. Było jeszcze wiele świąt w naszej rodzinie w listopadzie- same skorpiony ( mąż jako ryba śmieje się, że w mętne wody zapłynął). Mamy też listopadową Stanisławę, 3 Renaty, 2 Elżbiety, 5 Katarzyn i 3 Andrzejów.
    I w tym roku te okrągłe urodziny moje i mamy miały być świętowane hucznie; mieliśmy pierwszy raz w życiu zaszaleć i zrobić urodziny w lokalu i zaprosić dawno niewidzianych krewnych. I wielki guzik wyszedł z tego! Wiadomo jaka sytuacja. I jest w dodatku gorzej psychicznie, finansowo, losowo.
    Urodzinowo było cieniutko, bez gości, mało jakoś radości. Tylko refleksji było dużo i zadumy.
    Od dłuższego czasu siedzę w domu; przeważnie sama jak pies. Nie mogę eychodzić; nie mam odporności- takie choroby i leczenie. Nie mam motywacji, by się lepiej ubrać, makijaż- co tam makijaż, maskarą nawet nie chce mi się przelecieć po rzęsach.
    W Andrzejki coś ni się zrobiło. 10 dni po urodzinach. Przeryczałam do 5-ej; wspominałam (kiedyś były imprezy z zabawą, woskiem)… robiłam rozliczenia…
    I zaczynam się ogarniać. Co z tego, że ciągle w chałupie? Dla swojego samopoczucia zaczęłam i po domu się schludnie ubierać. Przez te parę miesięcy i maskara się zeschła. Poproszę Mikołaja o nową. A Was proszę o boxik urodzinowo-mikołajkowy i obiecuję, że już ja nad sobą popracuję?
    Jestem listopadowa a z życiem się BOXuję mocno.

20. 

    Martynica

    4 grudnia 2020 at 09:37

    Odpowiedz

    Listopadowy box powinien trafić do mnie, ponieważ ten rok był dla mnie wyjątkowo ciężki: pandemia koronawirusa, która na długie miesiące rozdzieliła mnie z ukochanym, przegrana walka z nowotworem mojej mamy, zaręczyny, zamążpójścia, zajścia w ciążę, kupna mieszkań, budowy domów – moich znajomych, moich byłych partnerów i ich aktualnych partnerek… Mimo tych wszystkich porażek, smutków, zawodów, ciągle wstaję z kolan i staram się iść naprzód. Dlatego chcę umilić sobie koniec roku i wynagrodzić prezentem wszystkie smutki.

21. 

    Joanna

    4 grudnia 2020 at 11:48

    Odpowiedz

    Kura Domu matka polka
    co 2 chłopców wychowuje
    czasu na nic biedna nie ma
    ciągle pierze i gotuje.

    Zatem błaga Mikołaja
    by zlitował się łaskawie
    i przytaszczył w worze swoim
    zestaw kremów Kurze w darze.

    wtedy Matka, Kura domu
    zamiast płakać noce całe
    zrobi sobie spa domowe
    lico będzie mieć wspaniałe.

    Proszę pięknie o prezenty
    Kura grzeczna ze Ho Ho
    dzięki Tobie mój kochany
    piękniej wejdzie w Nowy Rok.

• 

  Ana

  5 grudnia 2020 at 16:14

  Odpowiedz

  Stojąc dzisiaj w łazience i robiąc sobie peeling zorientowałam się, że właśnie skończyło się pranie. I poczułam jak bardzo nie chce mi się go rozkładać. Jak nie lubię tych mokrych ciuchów zawieszać na metalowej suszarce. Trzepać tych koszulek pomiętolonych w jakieś dziwne formy dżdżownic. Skończył się też mój peeling i zdałam sobie sprawę jak bardzo lubię dbać o swoją skórę i ciało. Zaglądnęłam więc na stronę jestemkobieta.com, żeby uporać się jakoś z moimi rozterkami. Odwlekłam trochę w czasie rozwieszanie prania, ale zdałam sobie sprawę, że nie mogę uciec od tej odpowiedzialności. A ku mej ogromnej radości natrafiłam na ten konkurs, w którym mogę wybrać box. Niesamowicie by mnie uszczęśliwił i dał kopa energii na życie, pranie i rozwieszanie.

22. 

    Edyta Buraczyńska

    4 grudnia 2020 at 18:21

    Odpowiedz

    Listopadowy box kosmetyczny byłby idealnym prezentem na moje urodziny jakie miały miejsce 21/11. Normanie nigdy się nie cieszę i specjalnie nie świętuje, jednak z takim prezentem kolejny rok mi nie straszny 🙂

23. 

    wetka97

    4 grudnia 2020 at 19:38

    Odpowiedz

    Uważam że box mikolajkowy powinien trafić właśnie do mnie , ponieważ chciałabym podarować go bliskiej mi osobie. Tą osobą jets moja mama , piekna kobieta, która nie zawsze miała czas by zadbać o siebie , ponieważ zawsze stawiała swoje dzieci na pierwszym miejscu . Teraz kiedy mam mozliwosc się odwdzięczyć za te lata poświęcenia, chciałabym, aby to właśnie ona otrzymała ode mnie ten drobny podarunek, który mógłby jej posłużyć do chwil relaksu i spotkania z samą sobą.

24. 

    Erna

    5 grudnia 2020 at 15:50

    Odpowiedz

    Listopadowy BOX kosmetyczny gdyby do mnie trafił moje serce by uradował, oczy ucieszył , smutek jesienny precz przegonił, dałby moc nadziei na lepsze jutro!

25. 

    AgaWojtk

    6 grudnia 2020 at 16:48

    Odpowiedz

    Świętą rację miał ten,kto stwierdził, że: „Kobieta zmienną jest” i o ile w uczuciach preferuję stabilizację i wszelkie zmiany, czy skoki w bok jakoś mnie nie bawią;-), to co do mody i kosmetyków, to… już insza inszość:-) Tu często ulegam chwili i chętnie sięgam po nowość, która akurat wpadnie mi w ręce! Firmy zarzucają nas co rusz, to czymś nowym, obiecując cuda na kiju:-), tak więc z ciekawością testuję to, co nam oferują, a potem równie rzetelnie i sumiennie dzielę się swoimi uwagami:-) Jeśli więc jest okazja, by wypróbować całe pudełko wypełnione kosmetykami, to ja obok takiej szansy absolutnie nie potrafię przejść obojętnie, stąd moja konkursowa walka o nagrodę!

26. 

    Elżbieta Wawer

    6 grudnia 2020 at 16:49

    Odpowiedz

    Box pełen wspaniałych przydatnych na co dzień kosmetyków , właśnie takich potrzebuję. Mój cellulit spędza mi sen z powiek, nie ważne że zima, że nie idę na plażę, chcę mieć ładne nogi i pośladki. Krem neutralizujący stres bardzo się przyda kiedy pandemia sen z powiek mi spędza, a niewyspana twarz potrzebuje korektora. By oczy nie były zaspane tusz do rzęs wymagany, moje włosy tez nie wyglądają zbyt zdrowo więc regenerująca maska do włosów wskazana. Ten box to moje marzenie by zadbać kompleksowo o siebie.

27. 

    Karolina

    6 grudnia 2020 at 17:23

    Odpowiedz

    Mikołaju! Bardzo proszę!🎅🏻
    Rózgi to ja już nie znoszę…😩
    Box kosmetyków mi się marzy!💄
    Czy Mikołaj mnie nim obdarzy? 🎁
    Mocno Cię całuje!💋
    Będę grzeczna… obiecuje😇

28. 

    Roszpunka

    6 grudnia 2020 at 18:23

    Odpowiedz

    Świadoma praw i obowiązków wynikających z objęcia stanowiska dysponentki kosmetycznego pudełka – niespodzianki, biorę Was na świadków – szanowne jury oraz uczestników tego rozdania – i uroczyście oświadczam, że z przyjemnością przyjmę ten listopadowy zestaw, aby przy jego pomocy ziściły się moje plany pielęgnacyjne oraz makijażowe.
    Przyrzekam, że uczynię wszystko, aby od czasu do czasu mieć poranek, popołudnie lub wieczór drobnych przyjemności.

29. 

    asiakali

    6 grudnia 2020 at 21:32

    Odpowiedz

    Listopadowy box kosmetyczny powinien trafić do mnie. Ostatnie miesiące były trudne dla wszystkich, w moim przypadku dbanie o swój wygląd zupełnie zszedł na drugi plan. W grudniu uświadomiłam sobie, że nie pamiętam czasów kiedy tak bardzo zaniedbałam siebie, stad też mój kiepski nastrój.Cellulit rozpanoszył się na nogach i przekroczył wszelkie granice bezczelności. Usta od dłuższego czasu notorycznie są przesuszone i obgryzione do bólu…stres.Paznokcie, kiedyś piękne i zawsze pomalowane teraz straszą i łamią się na wyścigi.Skora rąk woła o pomstę tak jest przesuszona i w sumie nie wiem dlaczego. Stopy zawsze problematyczne wymknęły się spod kontroli i suchą skórą pięt dosłownie straszą. Włosy bez życia , matowe i suche wołają o ratunek. Tak…to właśnie ja potrzebuję pomocy i box-u kosmetycznego, bo zły czas kiedy się wreszcie kończy i czas otrząsnąć się z marazmu. Głowa do góry , pierś do przodu i naprzód, czas zawalczyć o siebie.

30. 

    mika19

    6 grudnia 2020 at 22:42

    Odpowiedz

    tak po prostu już na święta;)

31. 

    Hanczex

    7 grudnia 2020 at 04:50

    Odpowiedz

    Dlaczego listopadowy box powinien trafić do mnie?
    Dlatego, że sprawi mi radość na kilku różnych płaszczyznach. I nie tylko mi…

    Pierwsza z nich jest dosyć oczywista. Dużo kosmetyków naraz, i to jeszcze w prezencie, równa się dla kobiety bezmiar szczęścia 😀 Nie trzeba tu nic tłumaczyć, bo każda z nas to rozumie. Więc w tym punkcie się nie wyróżniam.

    Drugim rodzajem radości, jaki da mi ten box, jest radość spełniania się. Wystawiam kosmetykom recenzje w popularnym serwisie. Staram się, żeby były coraz ciekawsze w odbiorze i coraz bardziej profesjonalne. Każdy nowy zrecenzowany kosmetyk polepsza mój styl pisania i pomaga wyrobić sobie i innym opinię.

    Dalej jest radość dzielenia się. Oczywistym jest, że uszczknę coś z tak wielkiego zestawu mojej mamie, cioci czy przyjaciółce. Mieć takie bogactwo tylko dla siebie to grzech! 🙂

    Jeśli pudełko po kosmetykach będzie wystarczająco dobre, to być może zyska swojego kociego lokatora. :3 To już jest szczęście na 100%!

    No i szalenie ważny jest też fakt, że kocham dostawać paczuszki :D.

    Umiem się cieszyć z małych rzeczy, a taka parada szczęścia zostawi na długo uśmiech na mojej buzi. Na pewno zaczerpnę z tego zestawu dużo przyjemnych chwil i chwilek, także nic się nie zmarnuje ;).

32. 

    anasa

    7 grudnia 2020 at 22:14

    Odpowiedz

    By mnie ucieszyć, rozśmieszyć, pocieszyć, rozmarzyć, rozpieścić, dopieścić, rozpachnieć, ochraniać, regenerować, piękniejsze oblicze wygenerować… 🙂

33. 

    Joaśka

    7 grudnia 2020 at 23:09

    Odpowiedz

    Siedzę już kilka miesięcy w domu, pracując zdalnie. Przez to nie chce mi się stosować zabiegów upiększających. Można powiedzieć, że się zaniedbałam. Może ten prezent sprawi, że zacznę wyglądać młodo i pięknie?

34. 

    Dariusz

    8 grudnia 2020 at 15:33

    Odpowiedz

    Może nie tyle do mnie, co pragnę, by ten mikołajkowy box trafił do mojej Małżonki. Jako kochający i pragnący wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze mąż, pragnę, by moja żona została uszczęśliwiona właśnie takim podarkiem. Widząc jaką radość sprawiają jej te chwile, kiedy budząc się rano mówię jej, że jest wspaniała, a kładąc spać szepczę, dobranoc najpiękniejsza, chcę, żeby mając taką gamę kosmetyków w swojej szafce wiedziała, że jest ktoś kto o Nią dba i ją mocno kocha.

35. 

    Małgorzata

    8 grudnia 2020 at 17:01

    Odpowiedz

    Listopadowy box kosmetyczny potrzebuje nowego domu? Tak się składa, że chętnie przyjmę go pod swój dach i zaopiekuję się wszystkimi jego mieszkańcami. Poniżej pozwalam sobie napisać kilka słów na poparcie swojej kandydatury.
    Jak wszyscy doskonale wiemy, z badań amerykańskich naukowców wynika, że kosmetyki uwielbiają czuć się potrzebne. Niestety, część z nich trafia w ręce ludzi, którzy nie chcą lub nie potrafią w pełni wykorzystać ich możliwości. Żal ściska serce, gdy pomyśli się o tych wszystkich tuszach, które tylko od wielkiego dzwonu mają szansę przytulić się do rzęs, o balsamach zużytych jedynie do połowy i porzuconych na rzecz innych kosmetyków, o zapomnianych kremach, które spoczywają w jakimś kącie szafki albo, o zgrozo!, na dnie szuflady. Stanowczo sprzeciwiam się takim okrutnym zaniedbaniom! Przecież każdy chce wykorzystać posiadany przez siebie potencjał! Mogę zapewnić, że przy mnie żaden z elementów listopadowego boxu nie zazna znienawidzonej przez swój gatunek bezczynności – bez względu na to, czy jest maską do włosów w malutkim opakowaniu czy pełnowymiarowym masłem do ciała, będzie mógł udowodnić, na co naprawdę go stać.
    Jestem również przekonana, że kosmetyki na mojej toaletce z radością przyjmą do swojego grona nowych przyjaciół (oczywiście na razie niczego im nie mówiłam – nie chcę im robić nadziei na wypadek, gdyby moja kandydatura została odrzucona, znam je jednak od dawna i wiem, że uwielbiają zawierać nowe znajomości).
    Jeśli listopadowy box trafi właśnie do mnie, zadbam o to, by wszyscy jego mieszkańcy zawsze czuli się potrzebni i doceniani. W ten sposób na pewno ich uszczęśliwię – siebie przy okazji też 🙂

36. 

    Anika

    8 grudnia 2020 at 17:21

    Odpowiedz

    Listopadowy Box zawiera magiczne produkty. Box zawiera wszystkie produkty niezbędne każdej kobiecie do pielęgnacji ciała i do poprawienia urody. No może z wyjątkiem pomadki bo i tak z pod maseczki nie byłoby jej widać 😉 ale pozostałe produkty regeneracyjny to MUST HAVE tej jesieni i miło by je było znaleźć pod ręką w łazience. Upiększyłyby mnie przed kolacją wigilijną … no i wtedy nawet pomadka się przyda.;-) A poza tym lubię testować kosmetyki a pewnie w paczuszce znalazłoby się coś czego jeszcze nie używałam.

37. 

    Zzielenialam

    8 grudnia 2020 at 19:46

    Odpowiedz

    Dlaczego box powinien trafić do mnie? Nie powinien, ale mógłby! Jest tyle osób, które bardziej ode mnie zasługują na taki prezent. Ale gdyby jednak do mnie trafił, to podzieliłabym się nim z ukochaną osobą – z moją mamą. Uważam, że to do niej powinien trafić, a ja mogę w tym procesie pośredniczyć. Ogrom satysfakcji sprawia nam „branie, dostawanie”, ale mnie jeszcze większą radość sprawia „dawanie”.

38. 

    WERCZI

    8 grudnia 2020 at 22:12

    Odpowiedz

    Chciałabym dostać box, bo jego skład bardzo mi podoba – jest świetny. Widząc obrazem boxu wyobrażałam sobie, że znajdzie się w nim z 3 kosmetyki, a okazuję się, że jest ich naprawdę dużo i bardzo zaciekawiły mnie produkty znajdujące się w nim. Najbardziej interesuję mnie krem neutralizujący stres, brzmi fajnie i jestem ciekawa jego działania, ponieważ nigdy nie spotkałam się z czymś takim. Zwykła ludzka ciekawość i chęć spróbowania nowości. Myślę, że ten box zająłby moją głowę w tą ponurą zimę.

39. 

    Iwona

    9 grudnia 2020 at 08:35

    Odpowiedz

    Przez cały rok niczym MacGyver wszystko naprawiałam i robiłam coś z niczego; jak Mary Poppins panowałam nad moją niesforną trójką; gotowałam nie gorzej niż Nigella Lawson, szyte przeze mnie kreacje prezentowały się nie gorzej niż te od Christiana Diora, jak Kopernik – poruszałam niebo i ziemię, aby dogodzić swoim dzieciom i rodzinie.
    A teraz, podczas świąt chciałabym wreszcie poczuć się piękna jak Kleopatra i skorzystać z wszelkich możliwosci jaki daje ten wspaniały box!

40. 

    Kinga Anna

    9 grudnia 2020 at 09:01

    Odpowiedz

    Długo już tak myślę , co by tu powiedzieć, przez te rozmyślanie zaraz box odjedzie… 🚙
    Nie wiem, czy go wygram, tyle jest tu wiadomości – przecież każda z nas marzy, by go w swoim domu gościć.
    Z której rzeczy w boxie będę się najbardziej cieszyć? Oczywiście , że z każdej – jestem kobietą 💃 dlatego trzeba się spieszyć!😎
    Nie wiem, czy mi coś pomoże na celulitowe znaki – ale czemu nie spróbować – skoro prezent taki 🎁
    Korektor do twarzy z pewnością może się przydać ! Te cienie pod oczami – chyba za dużo pracy – mogło by ich nie być widać…
    Ale co najlepsze – jak to zobaczyłam – krem do walki ze stresem – nieźle – nie wierzyłam. Przecież to jak znalazł do mnie tak pasuje – nerwy, stres, zmęczenie – to mnie prześladuje 🙄
    Nie ma co się dalej tak już rozpisywać, trzeba wysyłać wiadomość i na odpowiedź oczekiwać 🤭

41. 

    MUNDEK

    9 grudnia 2020 at 12:44

    Odpowiedz

    Wybaczcie proszę że wtrącę swe zdanie,
    Lecz znam odpowiedź na Wasze pytanie,
    Mam w domu Bestię, w zasadzie Kopciuszka,
    Któremu o pięknie wciąż szepczę do uszka.

    On jednak skryty i nie wierzy w swą urodę,
    Więc jako dowód chcę podstawić nagrodę,
    A której zawartość ukaże wszystkie zalety,
    Będzie to wyjątkowy prezent dla mej kobiety.

    Cellulit o którym mówi zostanie odesłany,
    Bo w zestawie kosmetyk do niego dobrany,
    W jednej chwili odmieni wygląd żony nogi,
    A dzięki kremowi minie stres i nastanie spokój błogi.

    Blade jak ściana ciało nabierze wnet koloru,
    Tutaj używać masła do ciała będzie bez oporu,
    Regenerująco-brązujące uwolni z niej napięcie,
    A w kącikach ust zobaczę znów uśmiechnięcie.

    Skóra twarzy także znajdzie w boxie ukojenie,
    Wszak mieć gładką cerę to kobiety marzenie,
    Tu mikrozłuszczający żel peelingujący zadziała,
    Aby moja ukochana żona pewności nabrała !

    Zadbane będą skórki i paznokcie na całego,
    I dłonie znajdą w zawartości coś interesującego,
    Perfekcyjny makijaż pokryje korektor oraz tusz,
    Bez zestawu na podkreślenie piękna ani rusz.

    Na widok intensywnie regenerującej maski do włosów,
    Nie trzeba będzie nic więcej prócz piskliwych głosów,
    Wszak odwieczną zmorą jest układanie włosów na głowie,
    Niech ta maska wreszcie nową historię nam zapowie.

    Na zwieńczenie zachwytu usta będą pomalowane,
    Matującą pomadką i po depilacji miejsca zacierane,
    Dzięki chusteczce łagodzącej nie wyjdą podrażnienia,
    Bez obawy, bo i serum kolagenowe też się docenia.

    Ten całym zestaw chciałbym otrzymać dla mej żony,
    Wszak na jej słowa wciąż chodzę lekko urażony,
    Niepewność siebie prawdziwych słów nie przyjmuje,
    A Żona za Bestię na każdym kroku się utrzymuje.

    Z takim zestawem chcę pokazać jej piękno ciała,
    Wiem, że tylko z nim dopuścić myśl będzie chciała,
    Myślę że to świetny prezent pod choinką będzie,
    A blask urody mojego Kopciuszka widać będzie wszędzie.

    Dlatego właśnie box kosmetyczny powinien trafić do mnie,
    Przyznam się na całego, choć zabrzmi to trochę skromnie,
    Bo kocham moją Żonę i chcę jej uchylić nawet rąbek nieba,
    A do tego właśnie takiego argumentu teraz mi potrzeba !

    e-mail: adaasiek21@gmail.com

42. 

    Baloo13

    9 grudnia 2020 at 12:57

    Odpowiedz

    Początkiem listopada były Elżbiety imieniny, jednak nie dostałam żadnego kosmetyku od Rodziny!
    Dla mnie kosmetyki to jedne z najlepszych przyjaciół kobiety, niosące ze sobą wyjątkowe zalety –
    one zadbają o cerę, stopy czy tez całe ciało, dla mnie kosmetyków jest ciągle za mało…
    Aby umilić mi ostatnie imieniny Redakcjo – wesprzyj mnie proszę swą ostatnią akcją!
    Będę Ci za to wdzięczna, poznam nieco nowości, a Ty mi sprawisz wiele, wiele przyjemności! 😉

43. 

    Mariposa

    9 grudnia 2020 at 13:22

    Odpowiedz

    Listopadowy box od jestemkobieta.com jest jak sezam wypełniony skarbami,
    kusi samymi wyjątkowymi kosmetykami.
    Z nim jak za dotknięciem różdżki magicznej,
    każde zwierciadło powie: „Nie ma takiej drugiej jak ty ślicznej!”
    Jest w nic coś do ciała i coś do twarzy,
    nawet złota rybka wie, że każdy o takim zestawie marzy.
    Dzięki niemu jak Kopciuszek zostanę królową balu każdego,
    i nabiorę basku, który przetrwa dłużej niż do północy i nadzwyczajnego.
    Jak Śnieżka blask będę roztaczać dookoła,
    z tymi kosmetykami każda chwila będzie wesoła.
    I nawet gdybym miała jak Śpiąca Królewna spać sto lat,
    to dzięki tym kosmetykom, po takiej drzemce będę nadal zachwycać cały świat.
    Nie będę musiała złych wróżek sztuczek stosować
    bo ten zestaw w wyjątkowy sposób pozwoli mi mój wygląd pielęgnować.
    Jest jak bajka co poprawia humor i zawsze ma dobre zakończenie,
    dlatego taki zestaw to moje marzenie.

44. 

    Mariola W.

    9 grudnia 2020 at 13:48

    Odpowiedz

    Czy nagroda mi się należy? Pewnie nie.
    Czy jakoś specjalnie na nią zasłużyłam? Na pewno nie.
    Czy potrzebuję małego promyka radości w smutnej codzienności? Oj tak..
    Pandemia, choroba, brak pracy – to wszystko nieźle mnie sponiewierało, dlatego łapię się wszystkiego, co może poprawić mi nastrój, odpędzić ciemne chmury.. Mogę obiecać, że w duchu zero waste zużyję wszystko aż do dna, że będę z tego czerpać niekłamaną przyjemność, że będę się rozpieszczać! Czas chyba zadbać o siebie i wyjść do ludzi.. Jak myślicie?

45. 

    Aleksandra G.

    9 grudnia 2020 at 15:30

    Odpowiedz

    Każdy zasługuje na to, aby raz do roku coś dostać.
    Moim oczekiwaniom, dość łatwo jest sprostać.
    Prezenty są magiczne – dają szczęście, radość.
    Za dobre sprawowanie – niech stanie się zadość.
    W tym roku niosłam uśmiech, pomoc – byłam grzeczna…
    Chcę, aby ta reguła w moim życiu była wieczna.
    Nie mi obojętne – ludzki ból, cierpienie, potrzeba.
    Gdy widzę je, wiem, że inaczej się nie da.
    Chciałabym ujrzeć listopadowy box w skrzynce swojej,
    aby radość nieść, dzielić się częścią paczki mojej.
    Produktów w box-ie dużo, prezentów moc, radości –
    szczęście chcę podzielić na zagubionych gości!
    Na Wigilijnym stole dodatkowe miejsce, nakrycie…
    Zagubionej w smutku osobie chcę umilić życie 🙂

    P.S.
    W czasie pandemii ciężko o gości – wędrowników…
    Sama znajdę – mam już kilku na celowniku! 🙂

46. 

    MartaK9

    9 grudnia 2020 at 15:41

    Odpowiedz

    Postawmy sprawę jasno: naprawdę zasłużyłam! Mmimo pandemii i lockdownu, nikogo nie udusiłam poduszką! A mogłam!
    Stłukłam tylko dwa talerze, w tym jeden przypadkiem.
    Podlewałam regularnie kwiatki! (a one nieprzyzwyczajone do takiego rozpieszczania wzięły i umarły)
    Przeczytałam w dwa tygodnie więcej książek niż statystyczny polak przez 4 swoje życia.
    Obejrzałam Friends tylko 3 razy!
    Ogólnie byłam produktywna, miła i kochana (wg mnie) i tylko trochę nieznośna (wg wszystkich innych, ja tylko dodałam „trochę”).

47. 

    Suwa

    9 grudnia 2020 at 16:00

    Odpowiedz

    Muszę przyznać, że ten box prezentuje się całkiem nieźle i mam na niego chrapkę. Ale jestem osobą, która lubi się dzielić, to część z tych kosmetyków powędrowałaby do mojej młodszej siostry.
    I tak:
    – kosmetyk do walki z cellulitem – dla mnie, bo mam niestety tę przypadłość (często mówię, że to miłość do słodyczy wychodzi mi przez skórę);
    – matowa pomadka do ust – dla siostry, bo często maluje usta (ja wolę bezbarwne pomadki ochronne);
    – naturalny korektor do twarzy – dla mnie poproszę (używam na cienie i wypryski, które niezmiennie towarzyszą mi od lat);
    – tusz do rzęs – siostra na pewno się ucieszy (ma na punkcie swoich rzęs dosłownie fioła);
    – produkt do pielęgnacji skórek i paznokci – ja poproszę!!! (zakończenia moich palców wołają ostatnio o pomstę do nieba :/);
    – regenerująco-brązujące masło do ciała – dla siostry, bo lubi być opalona nawet zimą;
    – mikrozłuszczający żel peelingujący do mycia twarzy – przyda mi się, bo mój obecny peeling do twarzy jest na wykończeniu;
    – krem neutralizujący stres – zdecydowanie podaruję siostrze, bo chodzi ostatnio ciągle zdenerwowana (nie wiem czy krem ukoi jej nerwy, ale na pewno nie zaszkodzi);
    – ochronny balsam do rąk – moje rączki chętnie się nim zaopiekują;
    – miniprodukty (maska do włosów, łagodząca chusteczka i kolagenowe serum) – powędrują do mojej kosmetyczki, którą zabieram na wyjazdy urlopowe.

48. 

    Agata

    9 grudnia 2020 at 16:33

    Odpowiedz

    Wstałam rano zaskoczona…
    Jaka jestem zapuszczona!
    Facet odszedł – do starszej o dziwo,
    A ze mnie zrobiło się stare mięsiwo…
    Pora wrócić do obiegu szybciutko!
    Jako świeże mięsko – prędziutko!
    A tak naprawdę pora popracować nad pewnością siebie,
    By znaleźć się w swoim prywatnym niebie.
    Najlepiej byłoby zacząć od żelu do mycia twarzy,
    Bo gładka cera mi się marzy.
    Potem może krem, który stres zneutralizuje
    I tusz do rzęs, który oko podrasuje!
    Do tego szminka z eleganckim matem
    I korektor, który ukryje przebarwienia złapane latem.
    Jeszcze może kremik do rąk, który otuli delikatnością,
    Ale najpierw popracujemy nad paznokci reprezentacyjnością.
    Wieczorem już planuję pracę nad cellulitem, którego dobrze pozbyć by się było,
    A w weekend może masłem do ciała sprawię, żeby na skórze lato wróciło…
    Ale przedtem na twarz jakieś serum, szybka depilacja,
    Maska do włosów, ot domowe SPA, taka atrakcja.
    Pudełeczko Wasze oferuje mi więc nowe życie,
    Dawkę pewności siebie, a nuty niepewności ukrycie.
    I kto wie, może nowa miłość znajdzie się na horyzoncie zimowym…
    Co tam miłość! Najważniejsze, że wiosna zagości w moim domu wraz z pudełkiem nowym 🙂

49. 

    BEATA M

    9 grudnia 2020 at 20:33

    Odpowiedz

    Tyle bogatych wypowiedzi…
    ja chciałabym podarować wygrany box
    podarować synowej
    bo zasługuje na odrobinę luksusu dla siebie
    przy czym największym luksusem przy dzieciach jest czas
    kosmetyki – to czas dla siebie

50. 

    rabarbar

    9 grudnia 2020 at 20:41

    Odpowiedz

    Bo chciałbym go podarować swojej żonie, która bezwarunkowo na to zasługuje.

51. 

    glamlady88

    9 grudnia 2020 at 20:56

    Odpowiedz

    Dziś Mikołaj Jest Kobietą,
    zamiast worka jest z torebką,
    a w niej box z listopada ukryty,
    jeszcze przez nikogo nie odkryty.

    W boxie same skarby kobiet,
    Kosmetyków jest tam komplet.
    Masło, korektor i pomadka,
    I do włosów również maska.

    Grzeczna byłam rok ten cały,
    i na prezencik zasłużyłam mały.
    Mikołajowa już nad kominem leci,
    może boxik się do niego zmieści?

52. 

    Zośka

    9 grudnia 2020 at 21:20

    Odpowiedz

    Listopadowy box kosmetyczny powinien trafić właśnie do mnie, ponieważ jako fanka strony i kobieta odwiedzam was regularnie – korzystam z ciekawych porad, ale do tej pory nie udało mi się wygrać. Oprócz dobrej zabawy przy pisaniu komentarzy zwykle opisuję swoje sposoby na relaks, na pielęgnację i dzięki tym opisom uświadamiam sobie co mogę poprawić, a co w dbaniu o siebie daje mi prawdziwą radość. Lubię dbać o siebie, bo lubię siebie 🙂

53. 

    Janina Ryś

    9 grudnia 2020 at 22:33

    Odpowiedz

    Listopadowy box kosmetyczny powinien trafić do mnie, ponieważ w boxie podoba mi to, że za każdym razem wkraczam do krainy przyjemności, odkrywam nowe kosmetyki i cieszę się z ich rozpakowywania, jak małe dziecko ze swojej zabawki. Box kosmetyczny wspaniale potrafi poprawić mi samopoczucie i wywołać uśmiech na mojej twarzy. Doznaję niesamowitych wrażeń podczas testowania kosmetyków. Lubię to uczucie podczas otwierania boxu to zdenerwowanie, ekstazę, bo nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co jest w środku. A kiedy już otworzę box, moje oczy błyszczą, cieszą się tym, co widzą, a serce raduje, bo wkrótce poznam moc działania zawartych w boxie kosmetyków 🙂 To byłby dla mnie wspaniały prezent, a jego kosmetyki wykorzystam w 100%, wszystko przyda się dla mojej skóry i jej pielęgnacji, dla podkreślenia mojej urody i wydobycia jej piękna na Święta.

54. 

    KalinaFaustyna

    9 grudnia 2020 at 22:56

    Odpowiedz

    Za nami Mikołajki a tuż przed Świętami Bożego Narodzenia – zaczynamy czuć świąteczne nastroje i udziela nam się magia serdeczności i potrzeby celebrowania chwil z bliskimi. To czas  dawania i dzielenia się, a także otrzymywania: przyjaźni, czasu ,rozmowy, ciepła, a często też prezentów- widzialnych i namacalnych symboli troski o bliskich. Gdybym stała się szczęśliwą posiadaczką takiego pełnego kosmetycznych niespodzianek pudełka obdarowałabym cudownymi prezentami wszystkie ważne kobiety w moim życiu. Wszak portal jestem kobietą kocha wszystkie z nas – służy  pomocnymi radami w kwestii urody zdrowia a także kuchni, z najwyższą dbałością troszczy się o kobiece piękno, komfort i satysfakcję. Dlatego ufam że obdaruje moje kobiety  hojnie i z fantazją!Pierwsza z nich to ta od której zaczęło się dosłownie wszystko- MAMA. Zawsze myśli o bliskich, o sobie jednak często zapomina. Jej dłonie nawykłe do ciężkiej pracy, a nie pięknego manicure. Jej twarz zastygła w odwiecznym wyrazie zatroskania- o mnie, moje rodzeństwo, dzieci sąsiadów, przybłąkanego psa- nie w rutynie ma piękne makijaże, dopracowane brwi i podkręcone rzęsy. Dlatego z listopadowego boxa kosmetycznego powędrują do niej prezenty nie w kontekście jej życiowych ról, ale takie które przypomną jej że jest kobietą – mądrą, ważną i piękną. Podarunek do niej  to matowa pomadka do ust i tusz do rzęs.
    Drugą kobietą  jest moja starsza  siostra. To od niej podpatrywałam makijaże i podkradałam kosmetyki. Ona jako pierwsza położyła lakier na moich paznokciach i prysnęła swoimi perfumami na pierwszą szkolną dyskotekę.Uczyła pielęgnacji i podpowiada jak golić nogi, by nie zostawała na nich krwawa wysypka. Dlatego dziś ja chcę wykazać troskę o moją siostrę- jej ciało, uśmiech i dobre samopoczucie- do niej powędruje krem neutralizujący stres żeby niepokoje, które przeżywa nie były widoczne na jej twarzy, a także regenrująco-brązujące masło do ciała, by czuła się zaopiekowana i  zadbana. Niech i ja zatroszczę się o moją siostrę!

    Trzecia kobieta mojego życia to….ja! Mam 30 lat, męża,którego raz kocham raz nie cierpię, dziecko, które daje mi i radość i łzy,  pracę, na którą narzekam, ale nie zamieniłabym jej na  inną i mam jeszcze jedną ważną rzecz-  głębokie przekonanie, że żeby być w tym wszystkim szczęśliwa muszę odnaleźć szczęście w sobie. Lubić siebie, ale pracować nad wadami, wymagać od siebie i stawiać cele, ale też potrafić się rozpieszczać. Dlatego by w czas świąt- odpoczynku, regeneracja, refleksji i podsumowań chciałabym nagrodzić także siebie i rozliczyć z zeszłym rokiem.
    Za wszystkie porażki daje sobie znak pokoju i rozgrzeszenie- walczyłam, a przegrana jest częścią walki. Za zwycięstwa przyznaje sobie nagrodę- kosmetyki z magicznego pudełka niespodzianki!  Pozwolą mi one zadbać o siebie i wszystkie kochane przeze mnie kobiety- jako kosmetyczka będę wykonywać na nas antycellulitowe zabiegi , manicure z pielęgnacją skorek, regeneracyjne zabiegi na dłonie i wszystko to do czego natchną mnie perełki umieszczone w boxie! By celebrować nasze kobiece piękno i naszą rodzinną miłość 🙂

55. 

    Aleksandra

    9 grudnia 2020 at 23:18

    Odpowiedz

    Myłam lustra.

    Przed świętami wielka mi rzecz, powiecie. I co z tego? Ano dużo! Bo gdy tak przed tymi lustrami zatrzymałam się na dłużej, pucując wszelkie smugi , kropki i zacieki, to jakoś tak bardziej i dłużej, a na pewno intensywniej przyjrzałam się sobie. O matulu! Powiem Wam, że bez takiego boxa to cienko ja siebie w te święta widzę… Może nie do końca cienko, gdzieniegdzie to nawet grubo… Ooooj grubo!
    Mikrozłuszczający żel peelingujący do mycia twarzy poszedłby na pierwszy rzut. Potem naturalny korektor do twarzy. Albo nie! Krem neutralizujący stres! Kurcze, tego to musiałabym chyba nie jedną , a kilka warstw nałożyć 😉 Tusz do rzęs poczekałby do świąt, teraz to i tak nauka i praca w domu. Chociaż… Może jakbym się umalowała to i poczułabym się lepiej? A jeszcze okna do mycia mi zostały… Sama aż tak szczegółowo się w nich nie przejrzę, ale kto wie, jaki sąsiad czy listonosz przed oknem mi stanie? To matową pomadkę do ust też od razu nałożę, a co!
    Dalej to już jest coraz grubsza sprawa… Choć cellulitu i kilogramów tu i ówdzie do świąt to się już nie pozbędę, to jednak antycellulitowym kosmetykiem chociaż ujędrniłabym nogi i brzuch. Regenerująco-brązujące masło do ciała nadałoby ładniejszy wygląd skórze. A moje skórki i paznokcie? Całe dłonie w ogóle? Po tych domestosach, płynach, mleczkach do czyszczenia to już w opłakanym stanie są ! Spokojnie, mam jeszcze chwilę, tę partię ciała zostawię na sam koniec. Krem na dłonie i produkt do pielęgnacji skórek i paznokci zaaplikuję kilka dni przed Wigilią, potem powtórzę i obiecuję- od wtedy już żadnej ścierki nie tykam! 😀

56. 

    Verona

    9 grudnia 2020 at 23:55

    Odpowiedz

    Ten zestaw kosmetyczny przetestować bym chciała,
    bo domowe SPA bym sobie zafundowała!
    To kosmetyki wyjątkowe, niepowtarzalne,
    dla mnie wprost idealne!
    Lubię wyglądać olśniewająco, jak gwiazda na niebie lśnić,
    po prostu piękna jak królowa być!
    Magii i niepowtarzalności te kosmetyki by mi dodały
    różnorodnością kolorów szary świat pomalowały!
    Piękna niczym motyl bym się stała
    wszystkich wokół blaskiem olśniewała!
    Odlotowo poczuję się zawsze i wszędzie,
    pozytywna energia towarzyszyć mi będzie!
    Bowiem te kosmetyki magii dodają
    i w radosny nastrój wprawiają!
    Przypomnę sobie czas wakacji i poczuję dotyk słońca,
    zabawa nie miałaby końca!
    W moim domowym SPA w mig prawdziwą boginią się stanę, poczuję, że żyję
    i codziennie naturalne piękno na nowo w sobie odkryję!
    Czas się zatrzymuje mimo upływu lat
    i bajką staje się świat.
    Testować nowości kocham niesamowicie
    i chciałabym pokolorować życie,
    bym choć na chwilę luksusu zasmakowała,
    o zwykłej codzienności zapomniała
    i pojawił się uśmiech na mojej twarzy,
    bo piękną i szczęśliwą być mi się marzy.
    Prawdziwą boginią się stanę,
    wszelkimi niedoskonałościami martwić się przestanę.
    Potem pewna siebie wyruszę na podbój świata
    i zapamiętam tę przygodę na długie lata.
    To prawdziwy eliksir młodości – te kosmetyki uczynią cuda,
    z nimi młodość i piękno uzyskać się uda,
    bo te kosmetyki będą mi wszędzie towarzyszyły, niczym najlepsi przyjaciele,
    z nimi odpłynę do krainy marzeń i odkryję przygód wiele.
    Z takim zestawem byłabym radosna,
    rozkwitłabym jak pełna uroku wiosna!

57. 

    theresse52

    9 grudnia 2020 at 23:56

    Odpowiedz

    Kosmetyki stosuję codziennie,
    od wielu lat odkrywam z nimi piękno niezmiennie.
    Ten zestaw magicznego blasku mi doda,
    będę wszystkich wokół olśniewać, będę zawsze młoda!
    Hokus pokus, czary mary!
    Co się dzieje, to nie do wiary!
    On w prawdziwą księżniczkę mnie zmieni,
    moje szare życie w bajkę przemieni!
    Od tej pory usłane różami będzie,
    stanę się piękna zawsze i wszędzie!
    Nabiorę pewności siebie, otworzę się przed światem, bać się przestanę
    i prawdziwą gwiazdą się stanę!
    Każdego dnia przeniosę się do krainy marzeń,
    gdzie poczuję moc pozytywnych wrażeń!
    Będę pełna słońca, stanę się motylem,
    uchwycę każdą szczęścia chwilę!
    Będę czarować pięknem dzień i noc,
    bo te kosmetyki mają magiczną moc!
    Nowości kosmetyczne kocham niesamowicie
    i chciałabym pokolorować swoje życie,
    bym choć na chwilę księżniczką się stała,
    o zwykłej codzienności zapomniała,
    prawdziwą boginią się stanę,
    wszelkimi niedoskonałościami martwić się przestanę,
    będę uśmiechała się radośnie,
    bo wszelkie niedoskonałości uciekną gdzie pieprz rośnie,
    pewna siebie wyruszę na podbój świata
    i zapamiętam tę przygodę na długie lata,
    bo ten zestaw kosmetyczny to prawdziwy eliksir młodości – uczyni cuda,
    z nim w królową zmienić się uda.

58. 

    aducha6662

    9 grudnia 2020 at 23:57

    Odpowiedz

    Listopadowy box powinien trafić do mnie, bo zadowolona byłaby moja minka, a w ogóle to fajna ze mnie dziewczynka! 🙂
    Całymi dniami ciężko pracuje,
    a potem dom sprzątam, gotuję i z synkiem harcuję.
    Pomagam mamie i babci dość często,
    dla siebie chwilę mam coraz mniejszą.
    Brak mi tak bardzo domowego SPA,
    potrzebuję tego moje ciała i moje wewnętrzne JA.
    Box kosmetyczny zmotywowałby mnie do kosmetyków testowania,
    a co za tym idzie – w łazience do dłuższego się odprężania.
    Peelingi i kremy i cellulit „pa pa”
    paznokcie i make-up – piękna bym była na raz i na dwa.
    Tak dopieszczona i tak wypachniona,
    pełniejsza energii bym była i bardziej zadowolona! 🙂

59. 

    Hania Radwańska

    15 grudnia 2020 at 12:08

    Odpowiedz

    ja uwielbiam to Święto czyli Boże Narodzenie,dlatego że to jest czas spędzony z rodziną,bliskimi przy wigilijnym stole,dajemy sobie prezenty,upominki,pieczemy pierniczki i różne pyszności.Chciałabym wygrać któryś kosmetyk lub kosmetyki dla mojej mamy bo bardzo uwielbia kosmetyki.A wy jesteście super i macie dobre i ładne kosmetyki

60. 

    Patrycja3059

    17 grudnia 2020 at 14:23

    Odpowiedz

    pani Aleksandro gratuluję. Świetna odpowiedź na pytanie konkursowe, uśmiałam się po uszy haha. Wesołych Świąt 🙂